
Od redakcji! Autorem poniższego tekstu jest komentator „wma”.
We wrześniu 2018 roku rozstrzygnięto postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego na budowę „wielofunkcyjnego domu kultury” w Sędziszowej.
W październiku 2019 roku „zakończono zadanie pn. budowa wielofunkcyjnego domu kultury w Sędziszowej”; „zadanie” to kosztowało gminnego podatnika 860 860 złotych (i 36 groszy):
http://naszabobowa.pl/zakonczono-zadanie-pn-budowa-wielofunkcyjnego-domu-kultury-w-sedziszowej/96775
W lutym 2020 roku państwo radni podjęli uchwałę „w sprawie zamiaru likwidacji szkoły podstawowej w Sędziszowej”. Powód: „klasy jedoosobowe, trzyosobowe oraz niekorzystne dane demograficzne dla obwodu szkoły”, które „nie rokują dlaszego funkcjonowania ze względu na wysokie koszty utrzymania” (informacja radnej Ewy Truchan, przewodniczącej „Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Etyki”).
http://www.bobowa.pl/wp-content/uploads/2020/04/XVII.pdf
Nie ma dzieci, nie ma szkoły. Nikt nie będzie utrzymywał szkoły bez dzieci, nie będzie opłacał nauczyciela w pustej klasie. To jest jasne.
Równocześnie podjęto próbę utworzenia samorządowego przedszkola (w budynku szkoły prowadzony jest od jakiegoś czasu samorządowy żłobek dla kilkanaściorga dzieci).
Budynek szkolny ma dwa piętra. Nie wiemy, co będzie za kilka, kilkanaście lat. Może tak być, że w Sędziszowej będziemy mieli słabo wykorzystany „wielofunkcyjny dom kultury” i pusty dwupiętrowy budynek po dawnej szkole. Ale to już będzie zmartwienie innego „gospodarza” – i innej gminnej rady (miejmy nadzieję, że mądrzejszej).
„Niekorzystne dane demograficzne dotyczące obwodu szkoły” (cytat z radnej Ewy Truchan) nie są niespodzianką, dane te były dobrze znane w momencie podejmowania decyzji o wydatkowaniu ponad 800 tysięcy złotych z gminnej kasy na „wielofunkcyjny dom kultury”. Na likwidację szkoły zanosiło się od dłuższego czasu. Likwidacja szkoły nie oznacza wyburzenia szkolnego budynku. Budynek (lub jego część) można było wykorzystać na „dom kultury” – bez konieczności wznoszenia i utrzymywania odrębnego obiektu. Ale do tego trzeba trochę pomyślunku.
Małe przypomnienie.
Jakiś czas temu bobowski „bardzo dobry gospodarz” wymyślił „przyszkolną infrastrukturę sportowo-rekreacyjną”. Tę „infrastrukturę” (także w Sędziszowej) otwierano z wielką pompą:
„W dniu 29 września 2011 r. w Gminie Bobowa odbyło się uroczyste otwarcie wielofunkcyjnych boisk sportowych przy szkołach w Brzanie, Sędziszowej, Siedliskach, Stróżnej, Jankowej i Wilczyskach. W uroczystości wzięli udział: Pani Barbara Bartuś Poseł na Sejm RP, Senator RP Pan Stanisław Kogut, Dyrektor Wydziału Zarządzania Funduszami Europejskimi Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego Pan Stanisław Pajor, Radny Województwa Małopolskiego Pan Leszek Zegzda, Starosta Gorlicki Pan Mirosław Wędrychowicz, Radni Powiatu Gorlickiego, Radni Gminy Bobowa, Kierownicy jednostek organizacyjnych Gminy, Sołtysi, Pracownicy Urzędu Miejskiego. Rozpoczęcie uroczystości nastąpiło przy Zespole Szkół w Brzanie. Następnie zaproszeni goście przemieszczali się do Sędziszowej, Siedlisk, Stróżnej, Jankowej i Wilczysk. (…) Poświęcenia obiektów dokonali proboszczowie parafii w poszczególnych miejscowościach”.
http://naszabobowa.pl/otwarcie-wielofunkcyjnych-boisk-sportowych-w-gminie-bobowa/2837/
Minęło trochę czasu i z „przyszkolnej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej” w Sędziszowej zrobiła się „infrastruktura sportowo-rekreacyjna” – a „Senator RP Pan Stanisław Kogut” ogląda świat przez okratowane okienko. Tak to w życiu bywa.
Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane ze strony zob. https://pl.wikipedia.org/wiki/S%C4%99dziszowa_(wojew%C3%B3dztwo_ma%C5%82opolskie).
To po co budowano wielofunkcyjne boisko sportowej przy szkole w Sędziszowej ? Jak już wtedy mało dzieci uczyło się w tej szkole .
W zamyśle bobowskiego „bardzo dobrego gospodarza” ta „przyszkolna infrastruktura sportowo-rekreacyjna” miała być „ogólnodostępna” – to znaczy, że mieli tam biegać i skakać także dorośli sędziszowianie (nie tylko szkolne dzieci). Za ten koncept bobowski „gospodarz” otrzymał „medal” (odebrał go z rąk red. Przemysława Babiarza).
W ramach tego samego konceptu przy szkole w Siedliskach wybudowano „kort tenisowy”. Na tym „korcie” nikt nigdy nie rozegrał nawet jednego seta. Po jakimś czasie przerobiono ten „kort” na boisko do siatkówki (z którego też nikt nie korzysta). Bobowski „gospodarz” uznał, że jedno bezużyteczne boisko do siatkówki to za mało – w Bobowej przy stacji kolejowej pojawiło się boisko do „siatkówki plażowej”.
wma
Własne pieniądze też tak wydaje ?
Nie! Własne pieniądze wydaje trochę inaczej – zob. http://gorliceiokolice.eu/2014/10/bednarka-ziemia-obiecana-waclawa-ligezy/!
Na temat prywatnego życia Wacława Ligęzy się nie wypowiadam. Wacław Ligęza jako taki w ogóle mnie nie interesuje. Wacław Ligęza pełni funkcję publiczną, jeśli coś o nim piszę, to tylko w związku z tą funkcją.
To, w jaki sposób Wacław Ligęza wydaje pieniądze, które uzyskał „ze stosunku pracy” mnie nie interesuje. Bardziej mnie interesuje w jaki sposób wykonuje tę „pracę” – i czy przypadkiem za tę „pracę” nie bierze za dużo (za dużo w porównaniu z realnymi – nie deklarowanymi – skutkami jego poczynań). Nietrudno zauważyć, że realne skutki genialnych pomysłów Wacława Ligęzy trochę się jednak różnią od skutków/celów deklarowanych.
Ja tylko delikatnie zwrócę uwagę, że sprawa zakupu ziemi w Bednarce miała wymiar na wskroś publiczny. Gdyby iść torem Pańskiego wpisu to nie powinienem wypowiadać się na temat działań firmy HAŻBUD, bo to przecież prywatna firma i z katastrofą w Jeżowie łączą ją „prywatne” związki!
Według mnie , jak jakiś człowiek zostanie wójtem,burmistrzem,prezydentem . To dostaje małpiego rozumu . Od razu piszę nie wszyscy .
Nie będzie samorządowego przedszkola w Sędziszowej:
http://naszabobowa.pl/nie-bedzie-przedszkola-samorzadowego-w-sedziszowej/106537
Nie ma szkoły (29 kwietnia na „zdalnej” sesji „Rady Miejskiej” państwo radni podjęli uchwałę o likwidacji szkoły podstawowej w Sędziszowej), nie będzie przedszkola. Mamy pusty dwupiętrowy budynek po zlikwidowanej szkole (wraz z „przyszkolną infrastrukturą sportowo-rekreacyjną”), a tuż obok nowo wybudowany „wielofunkcyjny dom kultury” (za ten wynalazek gminny podatnik zapłacił 860 tysięcy złotych).
A dlaczego nie będzie przedszkola?
http://naszabobowa.pl/nie-bedzie-przedszkola-samorzadowego-w-sedziszowej/106537
Szkoły nie będzie, przedszkola też… To może SAG w Siedliskach filia w Sędziszowej wypali? Albo oddział zamiejscowy UM w Bobowej? Zadań przybywa. Urzędników burmistrz ściąga już z Gorlic i Nowego Sącza. Ciasnota przy Rynek 21 nieopisana…
Następny pomysł szanownego burmistrza upadł, już na samym początku…
Na panewce..
Tak jak wiele pomysłów nie trafionych…
Po prostu burmistrz już się wypalił..
Burmistrz musi odejść.?
Szanowny „Akuku”! Z Pańskiego wpisu wynika, że kiedyś burmistrz nie był wypalony. Niestety wystarczy tylko pożeglować po http://www.bobowaodnowa.eu, żeby przekonać się, że misja burmistrza od samego początku nie miała nic wspólnego z republikańska służbą. Ten samorządowiec przejdzie do historii jako „samorządowiec” od podstawowego znaczenia tego rzeczownika, tzn. że „sam się rządzi”! I z tego „samotnego” rządzenia wynikły dla gminy i Gminy Bobowa same zgryzoty, gigantyczne konflikty i kilkanaście najprawdziwszych afer – zob. historię tej choroby http://gorliceiokolice.eu/tag/waclaw-ligeza/. Gdyby jeszcze bobowski władca należał do kategorii władców oświeconych, którzy wsłuchują się w dobre, rozumne rady…, gdyby… Bilans rządów burmistrza jest zatrważający. Jeszcze raz odsyłam do powyżej podlinkowanego adresu!