Wszystkie afery ujawnione przez mój portal bledną w obliczy afery paliwowo-śmieciowej z gorlickim GLIMAREM w tle. Materiały prasowe na ten temat, które opublikowałem w ostatnich latach – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/glimar/, biły i biją na alarm, ale Titanic tonie, a orkiestra na Titanicu, dyrygowana przez wynajętego za judaszowe srebrniki dyrygenta, gra; natomiast mieszkańcy Gorlic, w jakimś obłędnym, somnambulicznym tańcu, zataczają się w takt tej „muzyki”, uważając, że dyrygent czuwa nad nimi i nic złego nie może się wydarzyć.
Lokalne łże-media od czasu do czasu „wyrzygają” z siebie jakieś uspokajające brednie i życie dalej toczy się leniwie. Po lekturze jednego z kolejnych artykułów, kuriozalnych i pozbawionych elementarnej refleksji nad sednem afery w GLIMARZE, wystosowałem – 23 stycznia 2020 roku – do burmistrza Gorlic Rafała Kukli takie oto pismo:
Burmistrz Rafał Kukla
Szanowny Panie Burmistrzu!
W nawiązaniu do artykułu – zob. https://gazetakrakowska.pl/oczyszczenie-rafinerii-z-nielegalnie-skladowanych-odpadow-bedzie-kosztowac-co-najmniej-50-milionow-zlotych/ar/c1-14731136 zwracam się z wnioskiem, w trybie zapytania prasowego, o udzielenie kompleksowej informacji w następujących kwestiach:
1. Kto składuje, opisane w ww. materiale prasowym, materiały na terenie byłej rafinerii GLIMAR?
2. Kto i dlaczego stwierdził, że składowanie ww. materiałów jest nielegalne?
3. Dlaczego właściciel lub zarządca ww. materiałów nie zamierza/nie może ich usunąć (lub odmawia usunięcia) z przedmiotowego terenu?
4. Dlaczego i na jakiej podstawie UM w Gorlicach podjął decyzję o wyręczeniu ww. podmiotu w dziele usunięcia ww. materiałów z przedmiotowego terenu?
5. Kto ocenił, że operacja usunięcia ww. materiałów będzie kosztowała 50 milionów złotych? (Wnoszę o przedstawienie pełnej dokumentacji w tej sprawie).
6. Wnoszę o okazanie dokumentacji (analiz) dokładnie stwierdzającej, jakie materiały są składowane na terenie byłej rafinerii GLIMAR i jakie jest ich pochodzenie.
7. Wnoszę o okazanie dokumentacji stwierdzającej ilość/wielkość składowanych materiałów.
8. Kto zamierza pokryć koszty ewentualnego usuwania ww. materiałów i na jakiej podstawie?
Odpowiedzi i dokumenty proszę przesłać pocztą elektroniczną na adres pow1@o2.pl.
Z poważaniem,
Maciej Rysiewicz
Redaktor naczelny czasopisma „Bobowa Od-Nowa”
Odpowiedź nadeszła dzisiaj, tj. 14 lutego 2020 roku – zob. odpowiedź na zapytanie prasowe, zawiadomienia.
Mojego komentarza nie będzie! Burmistrz Rafał Kukla „robi” dzisiaj na moim portalu (niechcący) za komentatora.
Jednak po takim komentarzu chciałoby się tylko burmistrza Rafała Kuklę zapytać kogo lub czego tak się boi, że przygląda się jak sparaliżowany tej katastrofie. Szkoda jednak czasu na zadawanie kolejnych pytań, bo i tak burmistrz Kukla pary z ust nie puści (dowody na wolę milczenia w tzw. odpowiedzi na zapytanie prasowe).
A orkiestra na gorlickim Titanicu będzie grała do końca!
Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało zacytowane ze strony – zob. https://gazetakrakowska.pl/gorlice-odpadow-z-bylej-rafinerii-na-razie-nikt-nie-wywiezie/ar/c1-14411999.
Panie Redaktorze, w sprawie afery śmieciowej proponuję zgłębić zależności pomiędzy Spółką Raf-Ekologia a MO-BRUK S.A., może to by dało pełniejszy obraz sytuacji odpadów na Rafinerii.
Nie przeczę, że to ważny wątek. Jednak sprawa jest dużo poważniejsza niż układy ww. firm. Jutro ciąg dalszy tej opowieści!
Ale jeśli ma Pan jakieś info, to proszę o mejla na pow1@o2.pl!