Dżentelmeni, którzy spoglądają na nas z wysokości zdjęcia tytułowego do niniejszego artykułu są doskonale znani Czytelnikom mojego portalu. Trzeba także dodać, że obaj, już do końca świata, a może nawet i jeden dzień dłużej, będą kojarzyć się mieszkańcom gminy Uście Gorlickie z Parkiem Wodnym w Wysowej. Szczególnie jegomość pierwszy z lewej na zdjęciu (Dymitr Rydzanicz), piastujący latami urząd wójta w gminie i w Gminie Uście Gorlickie, zapisał się złotymi zgłoskami w annałach afery basenowej. Obecny wójt (Zbigniew Ludwin – pierwszy z prawej na tytułowej fotografii) dzielnie sekundował (także latami) poprzedniemu włodarzowi w ukrywaniu tej afery, bo nikt, kto zapoznał się z materiałami prasowymi – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/afera-basenowa/, nie będzie miał wątpliwości, że (kiedyś) przewodniczący Rady Gminy Zbigniew Ludwin (a dzisiaj wójt), jeśli oświadczy, że nie miał pojęcia o uginających się stropach na basenie, narazi się jeszcze dodatkowo na śmieszność. Zresztą wójt Ludwin nie zdementował do dnia dzisiejszego, na łamach tego portalu, w oficjalnym oświadczeniu, supozycji, że brał udział w tuszowaniu afery basenowej. Jak wiadomo milczenie oznacza zgodę i chwała wójtowi Ludwinowi, że nie zamierza uprawiać w tej sprawie kolejnej hucpy i w stylu samorządowego łgarza z gminy i Gminy Bobowa oświadczać, że „nieprawdą jest albowiem nieprawdą jest”, itp. i itd.
Jak się jednak okazało samorządowcy Dymitr Rydzanicz i Zbigniew Ludwin nie tylko samym Parkiem Wodnym żyli w latach 2017-2019. Dowodzi tego protokół z „kompleksowej kontroli gospodarki finansowej Gminy Uście Gorlickie”, w tym kontroli „z kompleksowej realizacji zobowiązań podatkowych oraz zamówień publicznych”, protokół, podpisany przez zastępcę prezesa RIO w Krakowie Wojciecha Lachiewicza w dniu 13 grudnia 2019 roku – zob. document.
Można sobie czytać do poduszki (tylko nie czytać dzieciom, broń Boże, bo im trauma zostanie na całe życie) i napawać się dokonaniami samorządowców Rydzanicza i Ludwina w dziele zarządzania Gminą Uście Gorlickie. Trzeba także pamiętać, że samorządowcy Rydzanicz i Ludwin byli lub są sowicie opłacani przez (nie tylko) gminnego podatnika, dlatego tym większe oklaski im się należą za opisane przez RIO w Krakowie zasługi. Można równolegle domniemywać, że gdyby narobili takiego publicznego bałaganu za własne pieniądze, to niechybnie na byle protokole afera nie zostałaby zakończona. A w RIO w Krakowie, jak w Rio de Janeiro… „maniana” i wyrozumiałość na całego. Taki mamy klimat!
Z dziennikarskiego obowiązku jeszcze przypomnę, że tandem Rydzanicz-Ludwin miał i ma wybitnie kompetentnych wspólników, którzy rozsiedli się po pokojach UG w Uściu Gorlickim i których zasługi RIO w Krakowie skrupulatnie opisała. Oto grupa tej wzajemnej, samorządowej adoracji: kierownik Referatu Budownictwa, Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska (Krystyna Rubicz – także dobra znajoma z afery basenowej), inspektor w Referacie Budownictwa, Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska (nieznany mi z imienia i nazwiska – proszę o podpowiedź w komentarzach), podinspektor Referatu Gospodarki Nieruchomościami, Geodezji i Rolnictwa (Jadwiga Jagieła-Maczuga), skarbnik Gminy (Maria Bardo), podinspektor w Referacie Finansowym (też nieznany – prosżę jak wyżej), referent w Referacie Finansowym (też nieznany – proszę jak wyżej). Się pracuje…, się zarabia…
Musze powiedzieć, że Gmina Uście Gorlickie dzielnie goni w dokonaniach moją macierzystą Gminę Bobowa. Czapki z głów!
Od redakcji! Zdjęcie tytułowe zostało skomponowane ze zdjęć zacytowanych z portali – zob. https://gazetakrakowska.pl/w-gminach-nie-ma-zmian-na-fotelach-wojtow/ar/3654192 – Dymitr Rydzanicz i https://www.halogorlice.info/wiadomosci/10312,gmina-uscie-gorlickie-zbigniew-ludwin-nowym-wojtem – Zbigniew Ludwin.
