
Najpierw suche fakty. Oto komentarz z 15 grudnia 2019 roku zamieszczony pod artykułem – zob. https://gorliceiokolice.eu/2019/11/osp-bobowa-w-rozsypce-a-burmistrz-waclaw-ligeza-umywa-rece/ (pisownia oryginalna):
Bobowa13 15 grudnia 2019 z 00:26
21:56 Po raz kolejny zawyła syrena w Jednostce OSP Bobowa . Jednostka nie może wyjechać ! Wypadek w miejscowości sędziszowa ! 3 sygnały ciągną się po Bobowej ! brak kierowcy !! 4 strażaków ! Został uruchomiony kolejny sygnał !!! Kolejne 3 sygnały Bobowskiej syreny !!! po 12 minutach jednostka wyjeżdża .! wyjeżdżą wóz bojowy MAN !!! KIEROWCA KTÓRY WSIADŁ ZA KIEROWNICĄ AUTA, BYŁ BEZ UPRAWNIEŃ DO KIEROWANIA SAMOCHODAMI UPRZYWILEJOWANYMI !!!! Bez ubrania straży!!!!!!!!! Chciałbym dołozyć że nie jest w ogóle członkiem jednostki OSP BOBOWA !!!!! Kierowca który prowadził samochód strażacki dojechał do miejsca wypadku . Dopiero po kilku minutach , na miejsce wypadku dojeżdzą kierowca z uprawnieniami i zostaje zamieniony !! Monitoring który jest na Bobowskiej Jednostce , jest sprawny !!! Dowody są napewno zarejestrowane całego zdarzenia z wyjazdem do wypadku w miejscowości Sędziszowa !!!!! I napewno jest nagrane KTO TYM AUTEM WYJECHAŁ Z JEDNOSTKI Czy to nadal będzie tak ta jednostka wygladała ?? czy nadal jednostka nie bedzie wyjeżdżać, badź będą mieli oni problem z wyjazdem i to z jakim opóźnieniem ?? czy nadal będą łamane przepisy i nikt się tym nie zainteresuje ?? Gdzie Prezes Jednostki Pan Adam szczepanek?? Gdzie Komendant Jednostki Pan Stanisław Chochołowicz ?? Ani jednego nie było !!! Nie można już liczyć na Naszą Jednostke z BOBOWEJ !!!!!!!!!!………… http://bobowa24.pl/2019/12/sedziszowa-zderzenie-dwoch-pojazdow-droga-wojewodzka-nr-981-zablokowana/
Po otrzymaniu takiego publicznego doniesienia byłem zmuszony, jako obywatel i redaktor portalu „Gorlice i Okolice albo Bobowa Od-Nowa”, do złożenia wniosku do PSP w Gorlicach o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego w przedmiotowej sprawie i potwierdzenie lub zaprzeczenie dokumentalnym szczegółom powyższej relacji.
Moja interwencja z 15 grudnia 2019 roku, złożona na ręce mł. bryg. Dariusza Surmacza – oficera prasowego PSP, została bezzwłocznie przekazana do wiadomości Czytelników w komentarzach do artykułu – zob. https://gorliceiokolice.eu/2019/11/osp-bobowa-w-rozsypce-a-burmistrz-waclaw-ligeza-umywa-rece/(pisownia oryginalna):
Maciej Rysiewicz 15 grudnia 2019 z 06:31
„Bobowa13”. Twoje poprzednie doniesienie nie zostało zanegowane przez władze Gminy Bobowa. Wszystko co mogę zrobić dzisiaj, to przekazać do KPSP w Gorlicach najnowsze informacje na temat wczorajszej akcji. Rozumiem, że do burmistrza Wacława Ligęzy nie ma po co pisać, bo znowu otrzymam w odpowiedzi jakieś brednie. Dlatego wysłałem wniosek do oficera prasowego brygadiera Surmacza:
Oficer Prasowy – mł. bryg. mgr inż. Dariusz Surmacz
Szanowny Panie, dzisiaj, tj. 15.12.2019 r. o godz. 0.26 na portalu „Gorlice i Okolice”, którego jestem administratorem, została zamieszczona następująca informacja:
„21:56 Po raz kolejny zawyła syrena w Jednostce OSP Bobowa . Jednostka nie może wyjechać ! Wypadek w miejscowości sędziszowa ! 3 sygnały ciągną się po Bobowej ! brak kierowcy !! 4 strażaków ! Został uruchomiony kolejny sygnał !!! Kolejne 3 sygnały Bobowskiej syreny !!! po 12 minutach jednostka wyjeżdża .! wyjeżdżą wóz bojowy MAN !!! KIEROWCA KTÓRY WSIADŁ ZA KIEROWNICĄ AUTA, BYŁ BEZ UPRAWNIEŃ DO KIEROWANIA SAMOCHODAMI UPRZYWILEJOWANYMI !!!! Bez ubrania straży!!!!!!!!! Chciałbym dołozyć że nie jest w ogóle członkiem jednostki OSP BOBOWA !!!!! Kierowca który prowadził samochód strażacki dojechał do miejsca wypadku . Dopiero po kilku minutach , na miejsce wypadku dojeżdzą kierowca z uprawnieniami i zostaje zamieniony !! Monitoring który jest na Bobowskiej Jednostce , jest sprawny !!! Dowody są napewno zarejestrowane całego zdarzenia z wyjazdem do wypadku w miejscowości Sędziszowa !!!!! I napewno jest nagrane KTO TYM AUTEM WYJECHAŁ Z JEDNOSTKI Czy to nadal będzie tak ta jednostka wygladała ?? czy nadal jednostka nie bedzie wyjeżdżać, badź będą mieli oni problem z wyjazdem i to z jakim opóźnieniem ?? czy nadal będą łamane przepisy i nikt się tym nie zainteresuje ?? Gdzie Prezes Jednostki Pan Adam szczepanek?? Gdzie Komendant Jednostki Pan Stanisław Chochołowicz ?? Ani jednego nie było !!! Nie można już liczyć na Naszą Jednostke z BOBOWEJ !!!!!!!!!!………… http://bobowa24.pl/2019/12/sedziszowa-zderzenie-dwoch-pojazdow-droga-wojewodzka-nr-981-zablokowana/”
Oficer Prasowy – mł. bryg. mgr inż. Dariusz Surmacz
Szanowny Panie!
Jak rozumiem, ta informacja dotyczyła zdarzenia z godzin wieczornych z dnia 14.12.2019 r. Nie mam najmniejszych możliwości, żeby dokonać weryfikacji przedmiotowego doniesienia, ale niestety wygląda bardzo prawdopodobnie w obliczu innych podobnych doniesień z przeszłości, których władze publiczne Gminy Bobowa (m. in. burmistrz Wacław Ligęza) nie zanegowały – zob. materiał prasowy https://gorliceiokolice.eu/2019/11/osp-bobowa-w-rozsypce-a-burmistrz-waclaw-ligeza-umywa-rece/.
Składam wniosek o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego w przedmiotowej sprawie i potwierdzenie lub zaprzeczenie merytorycznym i dokumentalnym szczegółom tej relacji, która została nadesłana na mój portal. Szczególnie istotne wydaje się potwierdzenie lub zaprzeczenie, że monitoring zamontowany w remizie OSP Bobowa zarejestrował opisane wypadki (czas zdarzenia, kierowca wozu bojowego, liczba strażaków, etc.). Składam wniosek o przesłanie pełnej dokumentacji wytworzonej w przedmiotowej sprawie.
Maciej Rysiewicz
Redaktor naczelny czasopisma „Bobowa Od-Nowa”
38-350 Bobowa, Wilczyska 27
15 grudnia 2019 roku
W odpowiedzi na powyższe wnioski i informacje komendant PSP w Gorlicach Krzysztof Gładysz nadesłał taką oto dokumentację:
Nie wiem, czy komentator „Bobowa13” napisał 15 grudnia 2019 roku prawdę! Może tak, może nie! Jedno jest pewne; komendant Krzysztof Gładysz umył ręce w tej sprawie dokładnie tak samo, jak burmistrz Wacław Ligęza w sprawie poprzedniego doniesienia komentatora „Bobowa13”, co zostało opisane w materiale prasowym – zob. https://gorliceiokolice.eu/2019/11/osp-bobowa-w-rozsypce-a-burmistrz-waclaw-ligeza-umywa-rece/.
Komendant Krzysztof Gładysz miał obowiązek sprawdzić, czy 14 grudnia 2019 roku kierowca, który wsiadł do samochodu bojowego OSP Bobowa posiadał wszystkie niezbędne uprawnienia do kierowania samochodami uprzywilejowanymi.
Komendant Krzysztof Gładysz nie tylko nie dokonał weryfikacji przedmiotowego doniesienia komentatora „Bobowa13”, ale także nie zgłosił podejrzenia popełnienia przestępstwa/wykroczenia w tej sprawie do organów ścigania, co wynika wprost z opublikowanego pisma z dnia 20 grudnia 2019 roku (znak: PR.077.52.2019.AC).
Komendant Krzysztof Gładysz miał obowiązek domniemywać, że informacja przekazana przez komentatora „Bobowa13”, a kolportowana dalej jako oficjalny wniosek dziennikarza Macieja Rysiewicza, może być prawdziwa. A jeśli ta informacja mogła być prawdziwa, to należało taką informację sprawdzić! Niestety, komendant Krzysztof Gładysz wolał umyć ręce i odbić piłkę na boisko dh. Dominika Szczepanka – zob.
Jeśli traktować literalnie pismo komendanta Krzysztofa Gładysza, to znaczy, że nadzór nad dh. Dominikiem Szczepankiem nie istnieje. To dobra wiadomość dla wszystkich służb mundurowych. Bo hulaj dusza piekła nie ma!
Akcja „umyj ręce” ogłoszona dla OSP Bobowa przez burmistrza Wacława Ligęzę trwa. Do akcji przystąpił właśnie komendant Krzysztof Gładysz.
Kto następny?
Ps. Dh Dominik Szczepanek chyba powinien zabrać głos! Czekamy!
Od redakcji! Na zdjęciu tytułowym komendant Krzysztof Gładysz. Zdjęcie zostało zacytowane ze strony – zob. http://www.straz-gorlice.pl/aktualnosci/186-ml-bryg-krzysztof-gladysz-powolany-na-komendanta-powiatowego-psp-w-gorlicach.html.
Oj Pan redaktor lubi naciągać fakty albo nie potrafi czytać ze zrozumieniem ( o co sam często prosi ). Za to kto jedzie wozem do akcji odpowiada dowódca osp. Dyżurny w skkp, w chwili dysponowania nie wie kto jedzie i czy ma uprawnienia, badania itp. Tym bardziej nie wie o tym komendant Gładysz. Jak Pan redaktor chce się dowiedzieć kto jechał to powinien zwrócić się z pytaniem do prezesa lub naczelnika osp. To tak samo, jak dowódca osp nie wie, czy ktoś nie jedzie na akcję pod wpływem alkoholu. Dowie się o tym dopiero jak.coś się stanie. Panie redaktorze śle Pan pisma, robi Pan znowu aferę na cały powiat A wystarczy się zapytać naczelnika osp Bobowa kto jechał i czy miał uprawnienia.
Szanowny „wuema”! Od 13 lat w gazecie „www.bobowaodnowa.eu” i „Bobowa Od-Nowa” naciągam fakty. Na przykład, gdy napisałem, że w Jeżowie doszło do katastrofy budowlanej, to burmistrz Wacław Ligęza, który nigdy żadnych faktów nie naciąga, bardzo szybko uświadomił mi, że mieliśmy do czynienia ze zwykłym oberwiskiem. Zgoda, czytanie ze zrozumieniem nigdy nie było moja mocną stroną. I tak trwam w tych wypaczeniach, jako osobnik strukturalnie niereformowalny. Nieszczęście polega także na tym, że nie udało się władzom PRL-u a potem III RP zresocjalizować mnie jako człowieka i obywatela. Ogólnie rzecz biorąc jestem wyrzutkiem społeczeństwa i szaleńcem, bo przecież w świecie „samorządowego” kłamstwa i złodziejstwa wytykać kłamcom i złodziejom, że są kłamcami i złodziejami jakby nie uchodzi. W domu wisielca nie wypada przecież opowiadać o sznurze!
Człowieku wuluzuj. Pisanie na tym portalu wiąże się z tym, że racje tutaj ma tylko redaktor. Koniec i kropka. Zwrócisz uwagę to zaczynasz Pan filozoficzne wywody o wisielcu i sznurze. Zagaił Pan wątek o tym, że ktoś pojechał wozem osp do akcji bez wymaganych uprawnień. Odnoszę wrażenie, że wszyscy wiecie kto więc w czym problem. Jakiś „Dariusz”. Idzie Pan do naczelnika osp. Prosi lub żąda (Pan raczej to drugie) aby Panu powiedział kto. Potem zgłasza Pan sprawę na Policję, że doszło do wykroczenia. Policja bada tę sprawę. Kierowca który jechał dostaje mandat. Pan ma już w tym doświadczenie, w dochodzeniach tego typu. Teraz druga część postepowania: zgłasza Pan na policję dowódcę akcji który dopuścił do jazdy bez uprawnień. Policja w tej kwestii nic nie może, ale być może Pan złoży doniesienie do prokuratury i wtedy sąd wymierzy mu sprawiedliwość. Ani Gładysz, ani nikt w skkp nie wie, kto jedzie do akcji. Oni nie są winni. A Pan próbuje w to wmieszać komendanta… W jednostkach osp, w których jest wysoka kultura ratownictwa oraz dobra organizacja takie rzeczy praktycznie się nie zdażają. Ale mogą się zdażyć i wtedy trzeba przeanalizować sytuacje i wyciągnąć wnioski. Pewnie gdyby płonął dom, któregoś z komentujących tutaj i nie było kierowcy z uprawnieniami tylko jakiś ” dariusz” to poprosilibyscie go żeby jechał czy żeby jednak nie wsiadał do wozu bo nie ma uprawnień. A teraz żeby było jasne-neguje jazdę bez uprawnień. Zarząd osp powinien ukarać dowódcę tej akcji naganą, wykluczeniem z osp itp. Burmistrz powinien upomnieć prezesa pisemnie. Tutaj zapewne zaraz odezwą się „Władki” pożarnictwa, które mnie objadą z góry do dołu… ale… Co mi tam. Ja jestem tylko udającym, że się znam… I piszącym bzdury…
wuema
Przestań pisać bzdury wymądrzać się, udawać fachowca…
Oficer Gładysz pokazał swoją bezradność, bądź arogancję, broniąc OSP Bobowa, i podcina gałąź na której siedzi..
Tak to jest, że doczekaliśmy się komendanta przywiezionego z Tarnowa w teczce… Komendancie Gładysz po raz kolejny się Pan ośmieszyl..
Cała straż w Bobowej wie kto był kierowcą, kto był w akcji… I tylko komendant PSP nic nie wie i głupa rżnie..
A dowódca Szczepanek potrafi pchać się, żeby być dowódca akcji… A teraz głowa w piasek.. I w portkach pełno… Ha ha…
Władek powiedz w takim razie kto odpowiada za to kto jedzie do akcji w danym momencie ?
No i mosz. Władek nie wie o co chodzi?? ha ha
wuema
Widać że jesteś osobą z łaski burmistrza ! I w tych artykułach które Redaktor Pan Maciej Rysiewicz opisuje siejesz zamieszanie , a zarazem szukasz i naciągasz każde słowo każdego !!!! robisz bunt !!! Moim zdaniem jesteś idiotą !!! z siedlisk ! nie interesuje cie dobro , wręcz przeciwnie !!! A to wszystko jest prawda co tutaj jest opisywane na tym portalu !!! Jest to jedyny portal który walczy z tym żeby było dobrze !!!!
Chyba najwyższyla pora aby kierownictwo OSP Bobowa zrobiło sobie rachunek sumienia, przeanalizowało czas swoich rządów, wszystkie dokonania,decyzję i pracę włożone na rzecz OSP od objęcia stanowiska władzy. ( pomijając brania udziału w różnych uroczystościach gdzie można było założyć mundur galowy, białe rękawiczki, pokazać się ludziom a potem na nasze pieniądze za darmo się najeść i napić) Może wpadnie do głowy jakiś nowy pomysł, jakieś postanowienie noworoczne.
Chyba że zarząd uważa że wszystko jest ok i nie ma potrzeb zmian…….
Jak widać patrząc wstecz to tak kolorowo nie jest. Dąga już przejrzał na oczy,teraz czas na najbardziej wyszkolonego i doświadczonego dowódcę Szczepanka ( nie jest to Adam ) który pozwala na wyjazd samochodu do akcji z kierowcą który nie posiada stosownych uprawnień do jazdy samochodem uprzywilejowanym że trochę zejdzie na ziemię. Chyba że ten incydent jak i wiele innych nic go nie nauczy i dalej będzie brał odpowiedzialność na swoje barki, bo to dowódca będzie rozliczany gdy coś się stanie, kiedy zacznie działać policja i prokuratura. Może to da mu do myślenia. A jeśli tego mało to trzeba się zastanowić dlaczego prezes, naczelnik i z-ca naczelnika nie chcą dowodzić i wyjeżdżać do akcji???? Bo jacy są głupi i nie mają żadnej wiedzy o funkcjonowaniu straży i o prowadzeniu działań ratowniczo-gaśniczych to są mądrzy właśnie w tej kwestii bo boją się odpowiedzialności. Wszystko jest spychane na innych a to oni powinni dowodzić i dawać innym przykład. Ale czego można wymagać od osób które nie mają żadnej wiedzy na ten temat.
Zastanawiam się ile jeszcze czasu potrwa taką wegetacja.
Ile to jeszcze będzie trwało aż dobiją do samego dna, czy jak ją zejdą do tego poziomu to się od niego odbiją czy na nim zostaną.
Czy w końcu będzie musiało dojść do jakiegoś nieszczęścia i wtedy obudzą się z ręką w nocniku
Wuema
Odpowiada dowódca czyli dh Dominik Szczepanek . Ale Państwowa Straż Pożarna w Gorlicach odpowiada za jednostki w powiecie gorlickim !!!! Czyli na to wskazuje ze nawet PSP Gorlice nie interesuje to czy są łamane przepisy czy tez nie … Tylko wtedy jakby zdarzył się wypadek z udziałem tego kierowcy który pojechał do akcji bez uprawnień to wtedy sprawa była by najważniejsza na cały powiat jak to możliwe ???? Dlaczego tego kierowcę dopuścili i jak to możliwe ze się coś takiego zdarzyło ????? Zajmie się tą sprawa nie tylko policja !!!! Ale tez szerokie grono ludzi !!!!!! I nie będzie to już zamiatanie pod dywan !!!!! Łamania przepisów !!!! Łamania przepisów także Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach !!!!! Bo to nie są małe błędy !!!!! To ciagle się dzieje!!! Tak jakby przyszedł przechodni na komisariat policji i wsiadł w radiowóz i sobie pojechał na wypadek !!! Także nie miał uprawnień czy na co jemu potrzebne w tej sytuacji !! Jak nikt nie sprawdza i nie pilnuje tego !
wuema
Powiedz nam-
Za co odpowiada Kom. Pow. PSP??
Pod względem operacyjnym pod kogo podlega OSP Bobowa?
A co będzie, jak następnym razem pojedzie Dariusz M. niemający uprawnień do kierowania samochodem bojowym?
Co będzie jak za przykładem kierowcy do akcji pojadą osoby nie będącymi strażakami..?
Przecież Dominik Szczepanek, mający władze, może zabierać kogo chce?
Przepisy sobie, a Dominik Szczepanek sobie…
wuema
Powiedz nam czy jest potrzebny Kom PSP jeśli nic nie może, nawet nie może sprawdzić czy OSP prawidłowo funkcjonuje?
Kiedy szary członek OSP Dominik Szczepanek może więcej… Gładysz może mu skoczyć…
Panowie macie blade pojęcie o tym jak to funkcjonuje. Zgadza się – nad jednostkami osp w powiecie kontrole ma komendant psp, naczelnik wydziału operacyjno-szkoleniowego itp. To naczelnik wydziału robi rok do roku kontrole gotowości operacyjnej. Sprawdzane są wtedy badania, ubezpieczenia oraz uprawnienia wszystkich druhów, czas wyjazdu od zaalarmowania itp. W zależności od wyniku kontroli jest wystawiona ocena. A teraz pytanie do was, znawców tematu i piewców prawdy : czy komendant ma stać w każdej remizie osp w powiecie i w momencie alarmowania sprawdzać uprawnienia wyjeżdżających do zdarzenia ???? Dopóki w waszej osp będą ludzie, którzy olewają przepisy i w dupie mają jakąkokolwiek jakość ratownictwa to tak to będzie wyglądało jak wygląda. Po drugie: nie jestem z siedlisk, Bobowej ani wogole z okolic. Myślicie, że jak ktoś myśli ciut inaczej jak wy to jest jakimś pociotkiem ligęzy??? Bobowa- stan umysłu…Ogarnijcie się bo stajecie się takim samym pośmiewiskien jak Moszczenica …
Szanowny „wuema”! Sprawa jest prosta jak konstrukcja cepa. Jeśli komendant Gładysz otrzymał wiadomość, że w OSP Bobowa mogło dojść do naruszenia przepisów, a otrzymał taką wiadomość, na dodatek z wnioskiem o wszczęcie postępowania kontrolnego, to powinien był dokonać weryfikacji takiej wiadomości. Komendant Gładysz natomiast uchylił się od działań nadzorczych. Dh Dominik Szczepanek powinien natychmiast złożyć w przedmiotowej sprawie meldunek na piśmie. A ten meldunek na piśmie powinien być bezzwłocznie przekazany do wiadomości Czytelników mojego portalu. Jeśli okazałoby się, że powiadomienie, które opublikował komentator „Bobowa13”, że do akcji bojowej wyjechał pojazd kierowany przez osobę nieuprawnioną, to dalsza procedura jest już bardzo prosta i nie warto jej opisywać. Jeśli natomiast okazałoby się, że „Bobowa13” okłamał w przedmiotowej sprawie Czytelników mojego portalu, to wówczas także należało z tego wyciągnąć stosowne prawno-karne konsekwencje. Komendant Gładysz natomiast uchylił się od jakichkolwiek działań, co oznacza, że nie dopełnił obowiązków służbowych i działał na szkodę interesu publicznego. Tolerowanie łamania prawa przez funkcjonariusza publicznego należy uznać za łamanie prawa.
Szanowny „wuema”! Jakkolwiek byśmy nie spoglądali na reakcję komendanta Gładysza w przedmiotowej sprawie, to trzeba podkreślić, że komendant Gładysz złamał prawo. Pismo, które wystosował do mojej redakcji stanowi dowód rzeczowy na to karygodne postępowanie i zaniedbanie. Zwracam uwagę, że dh Dominik Szczepanek do dnia dzisiejszego nie zdementował oskarżeń komentatora „Bobowa13”. A to zły znak nie tylko dla dh. Dominika Szczepanka, ale także dla komendanta Gładysza i… dla burmistrza Ligęzy. Dlaczego? Bo kłania się art. 304 kpk – zobacz:
§ 1. Każdy, dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję. Przepisy art. 148a dane pokrzywdzonych i świadków zamieszczane w protokole z czynności oraz art. 156a udostępnianie danych lub oryginałów dokumentów z załącznika adresowego stosuje się odpowiednio.
§ 2. Instytucje państwowe i samorządowe, które w związku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, są obowiązane niezwłocznie zawiadomić o tym prokuratora lub Policję oraz przedsięwziąć niezbędne czynności do czasu przybycia organu powołanego do ścigania przestępstw lub do czasu wydania przez ten organ stosownego zarządzenia, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów przestępstwa.
§ 3. Zawiadomienie o przestępstwie lub własne dane świadczące o popełnieniu takiego przestępstwa, co do którego obowiązkowe jest prowadzenie śledztwa przez prokuratora, Policja przekazuje wraz z zebranym materiałem niezwłocznie prokuratorowi.
Czy komendant Gładysz zastosował się do dyrektywy art. 304 kpk? Z pisma, które wysłał do mojej redakcji wynika, że nie! Mało tego, z tego pisma wynika, że nie wszczął nawet postępowania kontrolnego i sprawdzającego w przedmiotowej sprawie. I tyle!
Z innej beczki! Możesz nam napisać, dlaczego Moszczenica stała się pośmiewiskiem?
wuema
Z tym pośmiewiskiem w Moszczenicy to chyba przesadzasz, tak dobrze zorganizowanego królestwa daleko szukać. Dwór karny i posłuszny, tuby propagandowe doskonalą się cały czas i wchodzą na wyżyny swoich możliwości. Owszem zdarzają się błędy i wypaczenia, ale żeby od razu nazwać pośmiewiskiem. Poza tym, wszystkie wykryte nieprawidłowości rozpatrywane są przez dziarski „aktyw” na zwoływanym plenum, oj przejęzyczenie, sesji. Najbliższe plenum tzn. sesja aktywu, czy jakoś tak, odbędzie się już jutro i gdzie tu pośmiewisko???!!!
To „plenum” w Moszczenicy odbędzie się chyba dziś, a z tym królestwem to też nie jest najlepiej bo budzi się ponoć opozycja. Zaś ta słynna tuba, to raczej sfora szarpiąca nogawki, coraz mniej skutecznie. Czyżby królestwo na glinianych nogach?!
Pyta Pan dlaczego Moszczenica staje się pośmiewiskiem??? Otóż aby to wyjaśnić potrzeba by sporo „papieru” i czasu. To bardzo złożona historia. Począwszy od rezygnacji poprzedniego prezesa osp, który wcale taki krystaliczny nie był, poprzez wójta wałęgę, który na poprzednie władzę osp ” najeżdżał” z takim brakiem kultury i ogłady, że nawet furman z lasu ( nie obrażając furmanów) lepiej potrafi się zachować, poprzez nowe władze osp moszczenica, które są jakby delikatnie oderwane od rzeczywistości, kończąc na projekcie „biała-ropa”, który póki co daje więcej powodów do podejrzeń niż korzyści… sorry za tak rozbudowane zdanie, ale nie jestem takim specjalistą od pisania jak redaktor. I w sumie to same ogólniki, ale można by epopeje napisać ( A może komedię) o tym co tam się dzieje… nagonki dorosłych ludzi na siebie w Internecie… pisanie to jest głupi A kto głupszy, kto więcej czasu spędził w remizie A kto mniej… wyzywanie młodych strażaków rozprowadzających kalendarze od żebraków…. ile jadu, kwasu i ludzkiej głupoty trzeba mieć w sobie żeby tak na siebie ” napierd….ć” ????
„wuema”
Przypominasz mi patrząc na Twój charakter pisma, Wszolka z OSP Moszczenica.
On myślał że jest najmadrzejszy, i że bez Niego OSP Moszczenica nie będzie istnieć..
Przeciwnie OSP Moszczenica ma się jeszcze lepiej niż dawniej za Wszolka, który nie jest członkiem OSP Moszczenica, a nadal afiszuje się w mundurze OSP.. Bezprawnie..
Najwyraźniej widać „wiem, że na tym forum jesteś najmadrzejszy.. Nikt nie ma pojęcia na temat OSP, tylko Ty..
Marnujesz się..
A co do mandatu dla Dariusza M. To jak by dostał to obrońcy ucisnionych Kosiba, Stukus, Wszolek, Tarasek, Ligeza..
Zaś będą obradowac w Wilczyskach, tak jak to było kiedy mandat dostał Chocholowicz…
Wuema
Wyluzuj. Przestań podpuszczacz i głupoty wypisywać.
Wymadrzasz się jak byś był doktorem nauk pozarniczych…
Zanim coś wyślesz, to wcześniej przeczytaj coś napisał… Bzdury, bzdury Wypisujesz. Bobowa ci nie pasuje… Moszczenica też Ci nie pasuje.. Ale mędrcy tak mają.
„wuema”,”Druh”
Cosik mi to wasze „pisatielstwo”, trąci tą samą niezbyt higieniczną „podszewką”.
Do czego to prowadzi? Przez to pisanie niedługo nikt nie będzie chciał jechać do akcji, bo po co później problem mieć jak coś pójdzie nie tak? Kolejna sprawa – jest coś takiego jak stan wyższej konieczności. Jeszcze jedna sprawa, czy kierujący pojazdem miał prawo jazdy kategorii C? Jeśli miał, to bez sygnałów świetlnych i dźwiękowych mógł wyjechać. Czy ktoś z komentujących wie kiedy pojazd jest uprzywilejowany? Zgodnie z definicją zawartą w artykule drugim kodeksu drogowego, pojazd uprzywilejowany to pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi.
Comen-tator – przecież jadąc do zdarzenia musieli jechać alarmowo czyli z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi. Wiem do czego zmierzasz- jeśli jechał bez uprawnień to mógł jechać bez świateł i sygnałów… otóż nie mógł.
Comen-tator
Chyba jasno jest opisane ze jechał bez uprawnień do kierowania !!!! I do zdarzenia kiedy to dyżurny kierowania państwowej straży pożarnej w gorlicach zadysponował jednostkę osp Bobowa do wypadku to samochód jechał na włączonej sygnalizacji świetlnej oraz dźwiękowej !!!! I samochód był wtedy uprzywilejowany !!!! Istne dowody na to wszystko jest monitoring !!!!!!!!! Wszystko jest nagrane !!!! I nie widzę żadnej dyskusji w tym temacie ! Przepisy zostały złamana któryś raz !!! Ale tutaj dowody są nagrane !!!
Szanowny „Bobowa13”! Monitoringu nikt nie pokaże, bo nie mieści się takie nagranie video w definicji dokumentu urzędowego zawartej w ustawie o dostępie do informacji publicznej! Komendant Gładysz o tym wie i dlatego bimba sobie koncertowo z obywateli i Czytelników tego portalu. Sorry, taki mamy klimat! Ta sprawa zostanie zamieciona pod dywan jak wiele innych! Tylko, że następnym razem dojdzie do prawdziwego nieszczęścia!!! Albo może nie dojdzie, bo w OSP Bobowa wreszcie ktoś stuknie się w głowę i uzna, że nie warto trafiać na internetowe łamy i zacznie szanować procedury. Trzeba mieć nadzieję… choć, jak wiadomo, nadzieja jest matką głupich…
Nie trzeba monitoringu.. Była załoga.. Która jechala do zdarzenia, i nikt się nie wyprze… Widzieli też inni..
wuema
Powiec nam co uczą Ochotników na kursach w PSP,jak Dominik Szczepanek nie wie ze kierowcą nie może być osoba która nie posiada odpowiednich uprawnień,do kierowania samochodami w czasie akcji.
Pozdrowienia dla Dowódcy nr,jeden Dominika Szczepanka z OSP Bobowa i kierowcy Dariusza (…).