Jeszcze nie umilkły fanfary na cześć prokuratora Piotra Kapustki, który bezkompromisowo stanął w obronie prokuratora Tadeusza Cebo – zob. https://gorliceiokolice.eu/2019/09/a-za-kretactwem-kroczy-kretactwo-prokurator-piotr-kapustka-w-obronie-prokuratora-tadeusza-cebo/, a już kolejny prokurator, tym razem sam Michał Trybus, szef Prokuratury Okręgowej z Nowego Sącza, postanowił bronić prokuratora Tadeusza Cebo z Gorlic, z determinacją, której nie powstydziłby się sam Wojciech Jaruzelski, gdy przed laty bronił socjalizmu jak niepodległości Polski.
I znowu sprawa jest bardzo poważna, dlatego najpierw wszystkie karty na stół. A więc czas na tzw. showdown!
Uważni Czytelnicy portalu „Gorlice i Okolice” pamiętają zapewne, że prokurator Tadeusz Cebo i jego pomagierzy z Prokuratury Rejonowej w Gorlicach wyłączyli się w ostatnich miesiącach z prowadzenia śledztw, po pierwsze, dotyczącego słynnych „przetargów OZE” w Moszczenicy – zob. historię tej choroby – https://gorliceiokolice.eu/tag/przetarg-w-moszczenicy/ (śledztwo zostało ostatecznie przekazane do Prokuratury Rejonowej w Zakopanem), a po drugie, ze śledztwa wszczętego w sprawie domniemania zgwałcenia praktykantki przez byłego dyrektora Stadniny Koni Huculskich w Regietowie – zob. historię tej choroby – https://gorliceiokolice.eu/2019/07/seksafera-w-regietowie-prokurator-tadeusz-cebo-i-tutaj-wylacza-sie-ze-sledztwa/ (śledztwo prowadzi – mam nadzieję – Prokuratura Rejonowa w Staszowie na Kielecczyźnie).
W artykule – zob. https://gorliceiokolice.eu/2019/07/seksafera-w-regietowie-prokurator-tadeusz-cebo-i-tutaj-wylacza-sie-ze-sledztwa/, napisałem:
To już drugie śledztwo w ostatnim czasie, z którego wyłącza się prokurator Tadeusz Cebo. To pierwsze wyłączenie opisałem dopiero co tutaj – zob. https://gorliceiokolice.eu/2019/07/przetarg-w-moszczenicy-co-laczy-prokurature-rejonowa-w-gorlicach-z-wojtem-jerzym-walega/. Można już chyba zadać pytanie bardzo głośno! Co takiego dzieje się w Prokuraturze Rejonowej w Gorlicach i jakież to niebezpieczne związki łączą prokuratorów z Gorlic z lokalnym establishmentem władzy, że prokuratorzy z Gorlic muszą uchylać się od swoich śledczych obowiązków z uwagi na zarzut „braku obiektywizmu”?
Oczywiście nikt z prokuratorskich oficjeli w czerwonych żabotach nie kwapił się do udzielenia odpowiedzi na tak zadane, a dość proste, w warstwie semantycznej, pytanie.
Sprawa nie dawała mi spokoju. Już 27 czerwca 2019 roku skierowałem do prokuratora Tadeusza Cebo taki oto wniosek – zob. https://gorliceiokolice.eu/2019/07/seksafera-w-regietowie-prokurator-tadeusz-cebo-i-tutaj-wylacza-sie-ze-sledztwa/wniosek_seksafera_prokurator-tadeusz-cebo/. A zaraz potem, tj. 10 lipca 2019 roku wystosowałem do prokuratora Tadeusza Cebo kolejny wniosek – zob.
I jako, że prokurator Tadeusz Cebo nie odpowiadał, czyli milczał jak zaklęty, czyli „ani be, ani me, ani kukuryku”, to wysłałem 12 sierpnia 2019 roku, na ręce Prokuratora Regionalnego w Krakowie Marka Woźniaka, skargę na prokuratora Tadeusza Cebo, że nie wypełnia on, jako funkcjonariusz publiczny, podstawowych obowiązków administracyjnych i nie odpowiada na złożone przez obywatela i redaktora naczelnego czasopisma wnioski. Były także inne wątki; zresztą można samemu się przekonać. Skarga brzmiała tak:
No i na powyższą skargę z odpowiedzią pośpieszył 13 września 2019 roku, wspomniany w tytule niniejszego artykułu, prokurator Michał Trybus, szef Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu – zob.
Napisać, że prokurator Michał Trybus dopuścił się „koncertowych” matactw w powyższym dokumencie, to jakby nic nie napisać.
Po pierwsze, moja skarga dotyczyła stricte braku odpowiedzi na wniosek. Wniosek złożyłem formalnie i bezdyskusyjnie 10 lipca 2019 roku, czego prokurator Trybus nie kwestionuje. Mało tego, prokurator Michał Trybus potwierdza expressis verbis, że prokurator Tadeusz Cebo nie udzielił mi odpowiedzi na mój wniosek. I potwierdzając ten bezdyskusyjny stan faktyczny, prokurator Michał Trybus stwierdza, że „podniesione zarzuty skargowe są niezasadne”! Panie prokuratorze Trybus, przecież pan skłamał, czyli, jak to się nazywa w prawniczym języku kodeksu karnego, poświadczył pan nieprawdę w dokumencie urzędowym. Był wniosek, to należało na ten wniosek udzielić odpowiedzi, choćby w brzmieniu: „pocałuj mnie w… nos albo nie mam nic do powiedzenia w przedmiotowej sprawie”. Jeśli prokuratora Tadeusza Cebo nie stać było na taki gest, to znaczy, że złamał prawo! Proste, jak konstrukcja cepa, panie prokuratorze Trybus!
Zamiast skarcić prokuratora Tadeusza Cebo i przywołać go do porządku, nakazując udzielenie jakiejkolwiek odpowiedzi, choćby od tzw. czapy, to prokurator Michał Trybus zaczyna „bić pianę” i opowiada dyrdymały, że „brak jest podstaw do żądania od prokuratora złożenia publicznego oświadczenia”. Proszę zobaczyć te brednie. Zostały zakreślone w piśmie prokuratora Michała Trybusa czerwoną obwódką:
Panie prokuratorze Trybus, gdzie jest zapisane, że redaktor naczelny czasopisma nie może złożyć wniosku do jakiegokolwiek funkcjonariusza publicznego o złożenie publicznego oświadczenia? W ustawie Prawo prasowe pan to przeczytał, panie prokuratorze, a może w kodeksach: karnym i postępowania karnego albo w Konstytucji RP? A może raczej sam pan sobie to wymyślił po „przeprowadzeniu analizy”, że brak jest podstaw do żądania od prokuratora złożenia publicznych oświadczeń. Ja, panie prokuratorze Trybus, mogę sobie składać dowolne wnioski do funkcjonariuszy publicznych, a funkcjonariusz publiczny ma udzielać na nie formalnych odpowiedzi. I dopiero, gdy funkcjonariusz publiczny udzieli takich odpowiedzi, to możemy zacząć zastanawiać się, czy treść odpowiedzi jest zgodna z prawem i stanem faktycznym. Formalny brak odpowiedzi na wniosek to naruszenie prawa!!!
Po drugie, i to jest prawdziwa groteska, prokurator Michał Trybus wywodzi z oświadczenia, które sam sobie ad hoc sporządził, bez podania podstawy prawnej, że „brak podstaw do żądania od prokuratora złożenia publicznych oświadczeń”, oznacza, że prokurator Tadeusz Cebo miał prawo do nieudzielenia na mój wniosek odpowiedzi. Brawo! Zajęcia z logiki na studiach prawniczych są chyba na pierwszym roku? No, to trzeba się wrócić na uczelnię, panie prokuratorze Trybus, i przypomnieć sobie o logice. Taka piękna dziedzina wiedzy, a u prokuratora Michała Trybusa w takiej poniewierce!
Po trzecie, w moim wniosku z 10 lipca 2019 roku – zob. powyżej, dopytywałem się nie tylko o kontakty towarzyskie, łączące prokuratora Tadeusza Cebo z wójtem Gminy Moszczenica Jerzym Wałęgą i byłym dyrektorem Stadniny Koni Huculskich w Regietowie Stanisławem Ciubą. Jak widać padł również wniosek o kontakty urzędowe. Ten wątek prokurator Michał Trybus „dyplomatycznie” przemilczał w swoich „analizach” z 13 września 2019 roku. Można i tak. Tajne przez poufne! Pomataczyć na stanowisku „Prokuratora Okręgowego”, od czasu do czasu, też można…, dlaczego nie?
A na koniec chciałbym zwrócić uwagę prokuratorowi Michałowi Trybusowi, że jak następnym razem zabierze się do odpowiadania na jakiekolwiek skargi, to niech uzgodni stanowisko i treść oświadczeń z własnym rzecznikiem prasowym, tj. z rzecznikiem prasowym Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. Jakiś czas temu w materiale prasowym – zob. https://gorliceiokolice.eu/2019/07/przetarg-w-moszczenicy-o-wszczeciu-sledztwa-przez-prokurature-rejonowa-w-zakopanem-i-rozmowie-telefonicznej-z-wojtem-jerzym-walega/, opublikowałem dokument podpisany przez ww. rzecznika (prokurator Leszek Karp) – zob. PO IV WOS 0610.33.2019, który uchyla rąbka tajemnicy w sprawie kontaktów służbowych prokuratora Tadeusza Cebo. A jeśli uchyla tego rąbka tajemnicy i takie kontakty służbowe były, to do obowiązków prokuratora Tadeusza Cebo, jako funkcjonariusza publicznego, należało o tych kontaktach służbowych poinformować media i społeczeństwo. A milczenie w tej sprawie powinno być natychmiast ukarane przez zwierzchnika, tj. prokuratora Michała Trybusa. Ta uwaga dotyczyła wątku kontaktów służbowych.
A w sprawie kontaktów towarzyskich prokuratora Tadeusza Cebo, to prokurator Michał Trybus też się myli. Bo prokurator Tadeusz Cebo, jak żona Cezara, powinien być poza wszelkim podejrzeniem. A jeśli media i wieść gminna aż zahuczała od plotek na temat spotkań o charakterze libacji w Stadninie Koni Huculskich w Regietowie, z udziałem prokuratora Tadeusza Cebo, to opinia publiczna ma prawo do prokuratorskiego oświadczenia na ten temat… albo do złożenia przez prokuratora Tadeusza Cebo dymisji z zajmowanego stanowiska. Samo wyłączenie się ze śledztwie, to za mało! Wyłączenie się ze śledztwa prowokuje domniemania, że w Stadninie Koni Huculskich w Regietowie mogło dochodzić do gorszących wydarzeń z udziałem gorlickich funkcjonariuszy publicznych i stróżów prawa!
Fakty są brutalne. W postawach prokuratorów Tadeusza Cebo, Piotra Kapustki i Michała Trybusa nie po raz pierwszy widać, że panom prokuratorom prawda pomyliła się z kłamstwem. Ciekawe, czy prokuratorowi Markowi Woźniakowi spodobają się „analizy” korporacji kłamców z Gorlic i Nowego Sącza. Liczba afer (Biecz, Gorlice, Bobowa, Wysowa, Moszczenica, etc.) zamiecionych pod dywan w powiecie gorlickim, przekroczyła już dawno stan krytyczny. Stany krytyczne przekroczyła także rozbuchana arogancja tutejszego towarzystwa w czerwonych żabotach!
Więcej na ten temat zob.: https://gorliceiokolice.eu/tag/tadeusz-cebo/, https://gorliceiokolice.eu/tag/michal-trybus/, https://gorliceiokolice.eu/tag/piotr-kapustka/ i w ogóle na www.gorliceiokolice.eu.