Przetarg w Moszczenicy. Wójt Jerzy Wałęga udostępnia dokumenty na wniosek z 20 czerwca 2019 roku

Serial opowiadający o moszczenickim przetargu trwa. I nie zanosi się, żeby ta historia miała zakończyć się szybko i tzw. happy endem. Wręcz przeciwnie! Już dzisiaj można raczej domniemywać, że na finał tych wydarzeń przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać a jeśli ktoś oczekuje szczęśliwego zakończeniu tej mrocznej „przetargowej opery”, to może się srogo rozczarować.

Konsekwentnie odmawiam na razie wypowiadania stanowczych ocen w tej sprawie, przede wszystkim dlatego, że nie wszystkie „papiery” leżą na stole a w takiej sytuacji bardzo łatwo o publicystyczne pomyłki i nadużycia.

Teraz ad rem! 20 czerwca 2019 roku wysłałem taki oto wniosek do wójta Gminy Moszczenica Jerzego Wałęgi – zob.

Odpowiedź nadeszła 4 lipca 2019 roku a wraz z nią następujące dokumenty – zob.

OA.1431.25.2019,

zal1,

wyrok KIO.

Każdy, kto śledzi serial o moszczenickim przetargu powinien docenić potężny ciężar gatunkowy przedstawionych przez wójta Jerzego Wałęgę dokumentów.

I tyle na dzisiaj! Proszę czytać i porównywać przekazane dotychczas informacje w materiałach prasowych – zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/przetarg-w-moszczenicy/. Bo w przypadku afery przetargowej w Moszczenicy badania komparatystyczne, tj. studiowanie podobieństw i odmienności udostępnionej dotąd wiedzy przez strony postępowania przetargowego, mają naprawdę przyszłość.

Trochę szkoda, że prezes firmy Doradztwo i Usługi Sp. z o.o. Cecylia Czop nabrała wody w usta i  poza wypowiedzią udzieloną portalowi „Moszczenica.info” – zob. https://www.moszczenica.info/wiadomosci/708-nieuczciwa-konkurencja-i-problemy-z-oze.html, nie wiadomo, co ma jeszcze do powiedzenia, zwłaszcza, że ta jej wypowiedź, delikatnie rzecz ujmując, nie okazała się „kompatybilna”, na przykład z wyrokiem KIO z 6 czerwca 2019 roku.

Moje pytania do prezes Cecylii Czop ciągle jednak są aktualne, a jako że zostały przesłane całkowicie otwarcie i oficjalnie, zawsze można do nich wrócić i opowiedzieć o moszczenickich wypadkach. Można także wypowiadać się na bieżąco w komentarzach pod tekstami, można nadesłać sprostowania, można… tylko trzeba chcieć a na dodatek poczuwać się do biznesowej (i nie tylko biznesowej) odpowiedzialności w obliczu oceny, którą wypowiedziała KIO 6 czerwca 2019 roku! Zachęcam!

Drodzy Czytelnicy! A ciąg dalszy tej „energetycznej” historii niechybnie nastąpi! Strach się bać!

(Odwiedzono 23 razy, 3 wizyt dzisiaj)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *