Gmina Bobowa albo jeleń na rykowisku w Strefie Aktywności Gospodarczej w Siedliskach

Klamka zapadła. Na Strefę Aktywności Gospodarczej w Siedliskach wydano 4 miliony 340 tysięcy 397 złotych i 44 grosze, w tym 1 milion 169 tysięcy 358 złotych i 63 grosze wyasygnowano z publicznej kasy Gminy Bobowa! Portal „Gorlice i Okolice” przyglądał się – reporterskim i publicystycznym okiem – tej inwestycji od samego początku, zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/sag-w-siedliskach/. W dziesięciu artykułach, zebranych pod tym linkiem, Maciej Rysiewicz i bloger „a” opublikowali na temat SAG w Siedliskach „tony” dokumentów i przeprowadzili „setki” analiz. Władze Gminy Bobowa pozostały głuche na nasze elaboraty. Bobowscy samorządowcy, z burmistrzem Wacławem Ligęzą na czele, uznali, że nasze uwagi i ostrzeżenia funta kłaków nie są warte i postawili na swoim. Dzisiaj Strefa Aktywności Gospodarczej „stoi”, a może „leży”, w Siedliskach jak żywa!!!

27 marca 2019 roku wysłałem do burmistrza Wacława Ligęzy taki oto liścik:

Jako, że burmistrz Wacław Ligęza nie odpowiada (prawem kaduka) osobiście na pisma przeze mnie do niego kierowane, zmuszony byłem zatopić się w lekturze pisma z dnia 8 kwietnia 2019 roku, które sygnowała, upoważniona przez bobowskiego włodarza, urzędnik Maria Gucwa-Barylak. Dokument dotarł do mojej redakcji także 8 kwietnia 2019 roku, zob. Odpowiedź 2.

„Ździebko” mnie trząchnęło po lekturze ww. pisma, bo czarno na białym zostało w nim  zapisane, że Gmina Bobowa do SAG w Siedliskach nie posiada właściwie żadnych praw. Jeśli bowiem grunty, wchodzące w skład SAG „stanowią własność Skarbu Państwa – Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa” i na dodatek tylko ten KOWR może działki SAG w Siedliskach sprzedawać i podpisywać jakiekolwiek umowy, to znaczy, że Gmina Bobowa, realizując tę inwestycję i dokładając do niej  1 milion 169 tysięcy 358 złotych i 63 grosze, wystąpiła w charakterze chłopca na posyłki („przynieś, podaj, pozamiataj”) a, dosadniej rzecz ujmując, zwykłego, tzw. „jelenia”.

Postanowiłem oczywiście dowiedzieć się czegoś więcej na temat Gminy Bobowa, występującej w roli „jelenia”, o przepraszam, beneficjenta SAG w Siedliskach, co zostało dumnie obwieszczone (ale chyba wyłącznie z powodu unijnego dofinansowania) na tablicy informującej o SAG w Siedliskach, stojącej przy wjeździe do Strefy.

I 9 kwietnia 2019 roku wysłałem pismo do rzecznika prasowego KOWR w Krakowie Mariusza Rytla:

A rzecznik prasowy KOWR Mariusz Rytel tak odpowiedział 11 kwietnia 2019 roku:

Spróbujmy rozłożyć ten komunikat na czynniki pierwsze:

  1. KOWR podarował Gminie Bobowa działkę o powierzchni 1, 5765 ha.
  2. Gmina Bobowa zamieniła tę część dawnego pastwiska i łąki na asfaltową drogę.
  3. KOWR nadal pozostaje w SAG właścicielem 10,4486 ha i przymierza się do sprzedaży tych gruntów, chociaż jak na razie chętnych do zakupu działek brak!!!
  4. Gmina Bobowa zrealizowała inwestycję za ponad 4 mln. złotych, dokładając do interesu 1 169 358, 63 zł.
  5. Formalno-prawne uwarunkowania SAG w Siedliskach określa ustawa o strefach ekonomicznych zob. http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19941230600/U/D19940600Lj.pdf i ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 28 czerwca 2017 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie krakowskiej specjalnej strefy ekonomicznej – http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20170001297/O/D20171297.pdf, zob. 
  6. Osobną sprawą jest tzw. Krakowski Park Technologiczny, instytucja zarządzająca Krakowską Specjalną Strefą Ekonomiczną, do której rzecznik Mariusz Rytel skierował mnie po wszystkie, powtarzam, po wszystkie inne informacje, dotyczące funkcjonowania „podstrefy Bobowa” i tkwiącej w tej podstrefie SAG w Siedliskach. Ten Krakowski Park Technologiczny, to naprawdę bardzo, bardzo ciekawa instytucja, zob. https://pl.wikipedia.org/wiki/Krakowski_Park_Technologiczny. Moją wyobraźnię najbardziej pobudziła informacja, że udziałowcem KPT jest firma „ArcelorMittal Poland, która skupia ok. 70 procent potencjału produkcyjnego polskiego przemysłu hutniczego. Mittal Steel Poland wchodziło w skład koncernu Mittal Steel Company V., największego na świecie koncernu hutniczego, powstałego w kwietniu 2005 roku po połączeniu Ispat International LTD. z LNM Holdings N.V. z amerykańską firmą International Steel Group. Po fuzji Mittal Steel Company oraz Arcelor jest częścią koncernu ArcelorMittal z siedzibą w Luksemburgu“ (źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/ArcelorMittal_Poland). Pięknie, III RP w pigułce!!! Ale to już temat na inne opowiadanie.

W obliczu informacji od 1 do 6 można chyba powiedzieć, że Gmina Bobowa prowadzi działalność charytatywną, bo zainwestowała więcej niż „dużą bańkę” w tereny, które de facto do Gminy nie należą! Mało tego, te tereny są po części kontrolowane z Luksemburga!!! Ten burmistrz Ligęza, to ma wyczucie! Ale w tym szaleństwie musi być jednak jakaś metoda. Może ta działka o pow. 1, 5765 ha (zob. drogę na zdjęciu) jest kluczem do tego interesu stulecia? Jak już KOWR sprzeda swoje włości, pod dyktando chłopców i dziewcząt z Luksemburga, to wtedy Gmina Bobowa postawi szlaban przed wjazdem do STREFY i będzie pobierała myto od wszystkich wjeżdżających (nie tylko z Luksemburga) do SAG w Siedliskach?

A jesli KOWR nie sprzeda gruntów, to co będzie? Przecież może nie sprzedać. Można zapytać za miedzą w Gorlicach, jak się sprzedaje takie działki „aktywnym gospodarczo” strefowym przedsiębiorcom, zob. https://gorliceiokolice.eu/2017/02/burmistrzowie-rafal-kukla-i-waclaw-ligeza-w-jednym-stoja-domku-z-widokiem-na-strefe-aktywnosci-gospodarczej/. Tak tylko pytam, bo sprawa bynajmniej nie jest śmieszna.

CZY BURMISTRZ WACŁAW LIGĘZA ZOSTAŁ PREZESEM SAG W SIEDLISKACH?

No, formalnie jeszcze nie, ale na pewno stara się, żeby wszyscy dookoła traktowali go jako dobroczyńcę i szefa tego projektu. Jarosław Rozpłochowski z portalu „Gorlice24”, powołując się na Urząd Miejski w Bobowej, 14 lutego 2019 roku tak obwieszczał dumnie między innymi (pisownia oryginalna):

Bobowa. Spotkanie Inwestorów Strefy Aktywności Gospodarczej. (…) Spotkanie poprowadził Wacław Ligęza burmistrz Bobowej z inicjatywy którego powstała w.w. Strefa, w krótkiej prezentacji przedstawił najważniejsze informacje dotyczące powstałego obszaru Strefy Aktywności Gospodarczej. Na spotkaniu obecni byli lokalni przedsiębiorcy – potencjalnymi inwestorzy w SAG w Siedliskach, którym Gmina oferuje 7 kompleksowo uzbrojonych działek w sieć wodociągową, kanalizacyjną, elektryczną, gazową oraz teletechniczną. 

Więcej na ten temat, zob. https://gorlice24.pl/pl/19_wiadomosci_z_regionu/654_bobowa/6767_bobowa_spotkanie_inwestor_w_strefy_aktywno_ci_gospodarczej.html.

No proszę, Gmina Bobowa nie ma terenów w SAG w Siedliskach a jednak oferuje potencjalnym nabywcom 7 kompleksowo uzbrojonych działek. Może burmistrz Wacław Ligęza ma już jakieś inne instrukcje niż rzecznik prasowy KOWR Mariusz Rytel…, na przykład wprost z Luksemburga?

EPILOG

Drodzy Czytelnicy! To oczywiście nie koniec historii o SAG w Siedliskach. Jestem pewny, że burmistrz Wacław Ligęza zechce nam opowiedzieć, jakie korzyści zaplanował w związku z wpompowaniem, naszych bobowskich pieniędzy, tj. grubo ponad jednego miliona złotych w rolnicze tereny w Siedliskach. Przygotowując się do napisania tego artykułu dowiedziałem się, że takie „specjalne strefy ekonomiczne” mają zostać ostatecznie zlikwidowane w 2026 roku. Mało czasu zostało burmistrzowi Wacławowi Ligęzie na odzyskanie zaangażowanych w SAG w Siedliskach środków finansowych (1 milion 169 tysięcy 358 złotych i 63 grosze). Zwłaszcza, że do tej chwili nie wiadomo, na jakie w przyszłości profity może liczyć „beneficjent” SAG w Siedliskach, czyli Gmina Bobowa. Z ustawy wynika, że przedsiębiorcy, jeśli zjawią się w SAG w Siedliskach, to nie będą płacić podatków; grunty sprzeda KOWR… A na czym zarobi Gmina Bobowa?

Polecam uwadze Czytelników także inne materiały prasowe na temat specjalnych stref ekonomicznych (w ogóle i w szczególe), bo już nie chce mi się tego referować, zob.

https://www.portalsamorzadowy.pl/praca/specjalne-strefy-ekonomiczne-wiecej-minusow-niz-plusow,72095.html ,

http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/gorlice/jeszcze-w-tym-roku-rusza-prace-przy-budowie-strefy-aktywnosci-gospodarczej-w-bobowej/,

http://gorlice.naszemiasto.pl/artykul/gorlice-szesc-hektarow-w-strefie-gospodarczej-sprzedane,4900690,art,t,id,tm.html ,

https://www.polskieradio.pl/42/1699/Artykul/1746821,Specjalne-Strefy-Ekonomiczne-fakty-i-mity-o-ich-wplywie-na-gospodarke (tutaj o badaniach akademii Leona Koźmińskiego, które pokazały, że istnienie stref ekonomicznych nie wpłynęło na większe wpływy do budżetów gmin, właśnie z powodu zwolnienia przedsiębiorców z podatku cit).

PS

Podczas obrad sesji Rady Miejskiej w Bobowej (w dniu 22 listopada 2018 roku) wystąpienie burmistrza Wacława Ligęzy, w sprawie SAG w Siedliskach, zostało tak zapisane w protokole urzędowym (pisownia oryginalna):

„Podkreślił ważną rolę tworzonej Strefy Aktywności Gospodarczej, ponieważ ma nadzieję, że da ona szanse firmą na ulokowanie swojego kapitału i będą ważnym ogniwem wspierającym działanie naszego samorządu. Gminy o takim charakterze jak Bobowa nie posiada dużych zakładów przemysłowych, które wnosiłyby znaczące kwoty podatków” –  (zob. protokół nr 1/18 z sesji RM w Bobowej z dnia 22 listopada 2018 r.).

Cdn.

Z OSTATNIEJ CHWILI!

Dzisiaj, tj. 16 kwietnia 2019 roku, otrzymałem pismo z Krakowskiego Parku Technologicznego, dotyczące SAG w Siedliskach. Do pisma dołączono także materiały promocyjne. Bezzwłocznie przedstawiam Czytelnikom wszystkie otrzymane dokumenty, zob. Bobowa_promo, Polska Strefa Inwestycji_suplement,

(Odwiedzono 33 razy, 1 wizyt dzisiaj)

8 przemyśleń na temat "Gmina Bobowa albo jeleń na rykowisku w Strefie Aktywności Gospodarczej w Siedliskach"

  1. Nie wiem, czy Pan wie, że w dniach ostatnich objawił się w Bobowej pan Mularczyk. Tenże Mularczyk podał miejscowemu ludowi (reprezentowanemu przez trzódkę zebraną w „KWW Wacława Ligęzy” oraz pozostałych radnych), że gmina „intensywnie się rozwija”. A dlaczego „intensywnie się rozwija”? A dlatego, że ma „bardzo dobrego gospodarza”. Pan Mularczyk przelicytował panią Bartusiową: Wacław Ligęza nie jest już „dobrym gospodarzem” – jest „bardzo dobrym gospodarzem”. Widomym znakiem tego „intensywnego rozwoju” jest – wg pana Mularczyka – „Strefa Aktywności Gospodarczej”. Ta „strefa” – jak powiada pan Mularczyk, a trzódka chętnie wierzy – „z pewnością przyciągnie inwestorów”. Może i przyciągnie, problem w tym, że gminny lud (który już wyłożył na ten wynalazek ponad milion złotych) zobaczy figę z makiem.

    http://naszabobowa.pl/vi-sesja-rady-miejskiej-w-bobowej/87928

    1. Ja posłowi Mularczykowi poświęcę niedługo krótki felieton. A co do inwestorów. Nie pojawili się w Gorlicach, to do Bobowej przyjadą? Sorry, ale rozmawiamy na poziomie absurdów. Jeśli jakaś firma lokalna, tak jak w Gorlicach od UM w Gorlicach, czyli jakiś Czempion, kupi sobie działkę od KOWR, to w Bobowej będą straty. Bo zarobi KOWR, a lokalna firma przestanie płacić podatki, bo znajdzie się w SAG. To nie ma sensu, a zachodni kapitał ew. inwestuje w Wałbrzychu a nie w Bobowej. Ten SAG to jest… nie napisze co to jest z ostrożności procesowej!!!
      W SAG Gorlice działki przynajmniej należą do UM w Gorlicach, a tutaj rządzi KOWR i KPT z Luksemburga!

      1. Może szkoda czasu, pan Mularczyk jest zwykłym żuczkiem, nic nie znaczy.

        Ps. Na końcu mojego ostatniego komentarza proszę dokleić kropkę (gdzieś mi się zawieruszyła).

      2. Korzyść dla gminnego ludu ma być rzekomo taka, że „inwestorzy” (czy inni „biznesmeni”), którzy kupią działki w „SAG”, obdarują gminny lud tak zwanymi miejscami pracy (ze stawką ok. 1630 złotych netto). Bobowski „dobry gospodarz” – przepraszam – „bardzo dobry gospodarz” bierze z gminnej kasy 8-9 razy tyle. Widać, że bobowski „dobry gospodarz” – przepraszam – „bardzo dobry gospodarz” gminnemu ludowi nieba przychyla – ale przede wszystkim sobie.

        1. Za kwotę wpompowaną w zniszczenie łąki i pastwiska można było 195 bezrobotnym wypłacać po 500+ do bezrobocia przez 1 rok. W Bobowej w I półroczu 2017 r. zarejestrowano 205 bezrobotnych!

  2. Tyle kasy burmistrz dodaje do tej strefy ekonomicznej, tak jak by nie było co z pieniędzmi robić.. M
    Lepiej jak by burmistrz zobaczył jak wyglądają drogi na Bobowej.. Na gminie Bobowa.. Fosy zarośnięte, a koparka stoi…
    Burmistrz tylko dba o rynek w Bobowej.. Reszta się nie liczy…
    Teraz buduje się parking.. Bo Ostoja będzie budować JADLODAJNIE przy dworcu autobusowym, więc klijencji muszą mieć gdzie parkować..
    Liczą się układy..

  3. Dwa słowa na temat tego, co miał powiedzieć Wacław Ligęza i co napisała p. Krystyna Sadowska z Krakowskiego Parku Technologicznego sp. z. o. o.

    Wg protokołu z sesji RM w Bobowej Wacław Ligęza „na nadzieję”. Wacław Ligęza jest hazardzistą. Postawił w grze 1 169 358 złotych (i 63 grosze) – i „ma nadzieję”, że tę stawkę odzyska, a na dodatek coś jeszcze wygra. Tak samo postępuje gracz, który obstawia zakłady u bukmachera (albo naiwny, który wypełnia kupon totalizatora). On też „ma nadzieję”. Problem w tym, że ten gracz stawia (i traci) swoje pieniądze, a Wacław Ligęza postawił pieniądze cudze (pieniądze gminnego podatnika).

    Pani Sadowska pisze tak (pisownia oryginalna):

    „(…) pragnę poinformować, że KPT nie ma podpisanych żadnych umów z gminą. Naszą rola jest promocje tego SAGu, co też staramy się robić. Wspólnie s gminą zorganizowaliśmy spotkanie z lokalnymi przedsiębiorcami, zadbaliśmy także o promocję oferty gminy w mediach”.

    Jeśli KPT „się stara” – a te „starania” przybrały postać spotkania „z lokalnymi przedsiębiorcami” i „promocji gminy w mediach” – to nie brzmi to zbyt przekonująco. Widać też niedostatki koordynacji. Chodzi mi o przekaz medialny. Na stronie przeznaczonej dla wielbicieli i wyznawców bobowskiego „bardzo dobrego gospodarza” napisano, że

    „(…) w Urzędzie Miejskim w Bobowej odbyło się spotkanie dotyczące zasad i funkcjonowania przedsiębiorstw w nowo utworzonej Strefie Aktywności Gospodarczej znajdującej się w miejscowości Siedliska. Spotkanie poprowadził Pan Wacław Ligęza Burmistrz Bobowej z inicjatywy którego powstała (…) Strefa w naszej Gminie, w krótkiej prezentacji przedstawił najważniejsze informacje dotyczące powstałego obszaru Strefy Aktywności Gospodarczej. (…) W spotkaniu wzięli udział także Dyrektor Działu Obsługi Inwestora Krakowskiego Parku Technologicznego Pani Krystyna Sadowska oraz Koordynator Projektów Krakowskiego Parku Technologicznego Pan Jacek Bielawski (…)”.

    Z tego opisu bynajmniej nie wynika, że p. Sadowska była organizatorem (czy też współorganizatorem) tego „spotkania”, wg tego opisu p. Sadowska tylko „wzięła udział”. Poza tym p. Sadowska pisze o „spotkaniu”, o którym doskonale od dawna wiadomo, tłumów na tym „spotkaniu” nie było, a zebrani „przedsiębiorcy” (w liczbie bodaj 8 dusz) na potentatów nie wyglądają.

    http://naszabobowa.pl/spotkanie-inwestorow-strefy-aktywnosci-gospodarczej/86454

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *