Szanowny Czytelniku! W tytule mojego felietonu celowo dopuściłem się nadużycia! Wszak Gorlicami rządzi burmistrz, a nie prezydent. Ale taka moja licentia poetica! Dlaczego? Bo krew mnie zalewa, że takie miasto jak Gorlice, miasto wybrane przez różne służby tajne i jawne, na swoje tajne i jawne operacje o charakterze mafijnym, ma tak niską samorządową rangę. I rządzi tym miastem wybranym funkcjonariusz-samorządowiec (cokolwiek to oznacza) tytułowany bardzo poślednim określeniem w hierarchii władz wszelakich.
Ech, gdyby tak zamiast burmistrza rządził w Gorlicach prezydent, od razu prestiż złodziejstwa i korupcji urósłby do miana symbolu i o buszujących po Gorlicach mafiosach mówiłoby się na salonach z należnym szacunkiem, a nie jak o pospolitych złodziejaszkach. Pod burmistrzami w Gorlicach ludzie do złodziejstwa przywykli i mało komu zaprząta już głowę fakt – na przykład – rozgrabienia GLIMARU (i nie tylko), a pożary śmieciowych składowisk, jawią się raczej jako okolicznościowe ogniska dla lokalnych oficjeli, połączone z tradycyjnym pieczeniem barana. Bo gdyby było inaczej to kilku funkcjonariuszy publicznych mieszkańcy już dawno wywieźliby na taczkach poza granice miasta! Jestem pewien, że ustanowienie stanowiska prezydenta w Gorlicach natychmiast podniosłoby wartość medialną, na przykład toksycznych odpadów składowanych na terenie dawnej rafinerii, której imienia lepiej nie przypominać, bo można spotkać „seryjnego samobójcę”, jak przed laty ten (nieszczęśnik) kontroler NIK-u, który próbował badać dokumentację rafinerii, sami wiecie której (szczegóły tutaj: http://www.policyjnamalopolska.pl/n/wydarzenia/5013/kontroler-nik-popelnil-samobojstwo).
Rozpisałem się ponad miarę o służbach tajnych i jawnych i „seryjnym samobójcy”, a miało być o Panu Macieju Trybusie. Kiedy dowiedziałem się, że Pan Maciej Trybus, właściciel Regionalnej Telewizji Gorlickiej (RTVG), zamierza kandydować na stanowisko burmistrza Gorlic, zob. http://gorlice24.pl/pl/684_wybory_2018/685_burmistrz/6167_gorlice_maciej_trybus_idzie_po_wszystko.html, to aż zapiałem z zachwytu. Bo uważam, że Pan Maciej Trybus to prawdziwy mąż opatrznościowy, zesłany Gorliczanom przez los w szczególnym momencie historii miasta. Znam Pana Macieja Trybusa osobiście, ale także ze „srebrnego ekranu”, jako widz zjawiskowej telewizji, którą zbudował w rzęsistym pocie czoła, zaczynając, jak mam prawo domniemywać po lekturze licznych Pana Macieja Trybusa wypowiedziach dla prasy, od zera, dzięki własnej determinacji, przedsiębiorczości i na przekór przeciwnościom, które aż boję sobie wyobrażać, bo mógłbym zacząć wątpić w uniwersalne poglądy mainstreamu medialnego na temat determinacji i przedsiębiorczości w III RP.
Nie mam najmniejszej wątpliwości, że Pan Maciej Trybus, jak żaden z jego kontrkandydatów na fotel burmistrza Gorlic, najlepiej zna i rozumie bolączki tego miasta. I nie tylko miasta, bo całego powiatu gorlickiego. I nie tylko miasta, i powiatu gorlickiego, ale od podszewki zna i rozumie lokalną samorządność. I to jeszcze nie wszystko. Pan Maciej Trybus, jak chyba żaden z mieszkańców naszego „nieszczęśliwego powiatu” (określenie pożyczone od Stanisława Michalkiewicza, który pisze o Polsce jako o „nieszczęśliwym kraju”) ze swobodą godną najwyższego szacunku potrafi poruszać się na warszawskich salonach, co udowodnił przekazując prezydentowi Andrzejowi Dudzie pierwszą z kolekcji, a może ostatnią wręcz, szablę w dowód wdzięczności, być może(!) za zwycięstwo wyborcze Pana Andrzeja Dudy. Tak cenny upominek dowodzi także niezwykłej, ludzkiej bezinteresowności Pana Macieja Trybusa, a takich przymiotów nigdy nie powinniśmy lekceważyć.
Moja laudacja na cześć kandydata na prezydenta – przepraszam – na cześć kandydata na burmistrza Gorlic Pana Macieja Trybusa ma głębokie uzasadnienie i oparcie w faktach. Wystarczy zapoznać się z kilkoma tekstami, które pozwoliłem sobie (w wielkiej nieśmiałości) w ostatnich latach opublikować na łamach mojego portalu „Gorlice i Okolice”. Od dawna bowiem miałem wrażenie, co ja piszę, miałem pewność, że opisując dokonania właściciela RTVG Pana Macieja Trybusa muszę zmierzyć się z osobą i osobowością absolutnie wyjątkową. Sam możesz zresztą Czytelniku dokonać weryfikacji mojego niekłamanego uznania dla kandydata Pana Macieja Trybusa, uznania, któremu wielokrotnie w przeszłości dałem wyraz. Bo może ktoś mnie dzisiaj posądzi, że właśnie buduję sobie przyszłe „dobrosąsiedzkie stosunki” z Panem Maciejem Trybusem na wypadek, gdy Pan Maciej Trybus już zostanie prezydentem, tfu, tfu, burmistrzem Gorlic.
Dlatego polecam na przykład moje materiały prasowe, dowodzące w jak rzęsistym pocie czoła Pan Maciej Trybus budował RTVG. Jeden z artykułów opublikowałem już 12 kwietnia 2013 roku:
https://gorliceiokolice.eu/2013/04/1-223-930-80-zl-dla-rtv-gorlice/,
a drugi 30 kwietnia 2016 roku:
Idźmy dalej! Oto kolejny materiał prasowy, który dowodzi, że Pan Maciej Trybus od podszewki rozeznał mechanizmy działania samorządu terytorialnego w III RP, zwłaszcza te na styku owego samorządu z prywatnym biznesem. Polecam artykuł z 15 lutego 2015 roku:
https://gorliceiokolice.eu/2015/02/maciej-trybus-miroslaw-wedrychowicz-i-krzysztof-mikruta/.
Na marginesie powyższego materiału prasowego można stwierdzić ponad wszelką wątpliwość, że Pan Maciej Trybus, jak już zostanie prezydentem, kurczę, co ja z tym prezydentem, jak już Pan Maciej Trybus zostanie burmistrzem Gorlic, to wyda wszelkiej korupcji wojnę okrutną i bezkompromisową. Strzeżcie się wszyscy, którym marzą się jakiekolwiek przestępcze układy z Urzędem Miejskim w Gorlicach i nie tylko z Urzędem Miejskim. Bo przecież korupcjogennych miejsc w powiecie gorlickim dzisiaj aż w nadmiarze. O czym przekonał się ów nieszczęsny kontroler NIK-u, co to przyjechał z Krakowa kontrolować, sami wiecie co, i powiesił się w Łosiu – oczywiście bez udziału osób drugich a nawet trzecich.
Teraz wreszcie pojawiła się nadzieja, że pojawi się szeryf, który z korupcją zrobi porządek. I nie ma obawy, że do szeryfa przyjdzie „seryjny samobójca”, a dlaczego nie ma obawy, to dowiecie się w dalszej części tego tekstu!
Salony warszawskie, jak napisałem wcześniej też stoją otworem. Bo jeśli ktoś uważał, że ja sobie coś ubrdałem z tą szablą dla prezydenta Andrzeja Dudy, to niech taki niedowiarek przeczyta takie materiały prasowe, zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/prezydent-andrzej-duda/.
Tak w ogóle ta akcja z szablą dla prezydenta Andrzeja Dudy dowodzi, że Pan Maciej Trybus to prawdziwy polityczny diament. Kto nie wierzy, to polecam miłej lekturze list, który Pan Maciej Trybus przesłał 16 listopada 2015 roku na ręce Prezydenta RP, zob. https://gorliceiokolice.eu/wp-content/uploads/2016/04/20160405161641409.pdf. Treść i forma językowa listu najwyższej wprost próby a globalne rozważania nad przyszłością Europy i świata oraz pomysły powołania armii z mężczyzn emigrantów, którzy ostatecznie zaprowadzą porządek w Syrii i obalą terroryzm, ocierają się o polityczny geniusz. Wielka kariera polityczna przed Panem Maciejem Trybusem. Wspomnicie moje słowa! Wyeksportujemy z Gorlic w świat (już niedługo) prawdziwego męża stanu! Okrzepnie tylko kapeńkę na stolcu w Urzędzie Miasta…
Oddając głos na Pana Macieja Trybusa, a nie mam najmniejszych wątpliwości, że głosy oddane na jego kontrkandydatów w wyborach, to będą głosy stracone, mieszkańcy Gorlic powinni dostrzec jeszcze inne niebagatelne uwarunkowania tej fantastycznej kandydatury. Wielu mieszkańców Gorlic dobrze wie, że Pan Maciej Trybus jest rodzonym bratem prokuratora okręgowego Pana Michała Trybusa. A kto nie wiedział, to uzupełniłem właśnie braki w wiedzy. Społecznie i gratisowo! Faktu tak bliskiego pokrewieństwa przyszłego burmistrza Gorlic z prokuratorem okręgowym w Nowym Sączu i wieloletnim prokuratorem Prokuratury Rejonowej w Gorlicach nie wolno lekceważyć. Powiem więcej, to jest najlepsza wiadomość dla Gorliczan. Wreszcie żadni przypadkowi burmistrzowie nie będą sypali piasku w tryby organom ścigania i wymiarowi sprawiedliwości. Bo do tej pory, jak można domniemywać z rozmiarów wszelakiej nieukaranej grabieży, której dopuszczono się po 1989 r. w Gorlicach, poprzedni włodarze musieli kije a nawet grube belki wkładać w szprychy niezależnej prokuratury. A przecież nie da się ścigać złoczyńców bez współpracy prokuratury z samorządem. Jeśli tej współpracy nie ma, a samorząd lokalny zachowuje się jak, przepraszam za słowo, piąta kolumna, to nawet tak oddani sprawiedliwości funkcjonariusze publiczni jak prokuratorzy Tadeusz Cebo i Michał Trybus nie pomogą. Jak mówi stare przysłowie z pustego i Salomon nie naleje. A teraz wreszcie jest nadzieja, że naleje, bo Pan Maciej Trybus stanie ręka w rękę (obie ręce będą bezwzględnie karzące) z bratem prokuratorem Panem Michałem Trybusem i postawią wreszcie wszelakiej maści mafiosów przed obliczem niezawisłej od niezawisłości gorlickiej Temidy. Może nawet „seryjnego samobójcę”, który ongiś przyszedł do kontrolera NIK-u, uda się złapać a rafineria, sami wiecie która, wznowi produkcję na bazie toksycznych odpadów, które tam chyba ciągle zalegają.
I jeszcze krótka dygresja! Razu pewnego, w Sądzie Okręgowym w Nowym Sączu, byłem naocznym świadkiem, jak zażyłe relacje łączą Pana Macieja Trybusa z Panem Pawłem Śliwą (więcej na temat Pana Pawła Śliwy tutaj: https://gorliceiokolice.eu/tag/pawel-sliwa/), najwyższego autoramentu eminencją powiatu nie tylko gorlickiego. I dlatego mam prawo wierzyć, że układ, na szczytach naszej lokalnej władzy, tj. burmistrz Maciej Trybus – prokurator Michał Trybus, uzyska w Panu Pawle Śliwie, za którym kroczy sam Pan Zbigniew Ziobro (chyba nie muszę przedstawiać, kto zacz), taki patronat i wsparcie, że drżyjcie podli przestępcy i kombinatorzy! Wreszcie nie sposób zlekceważyć wiadomości, że w drużynie Pana Macieja Trybusa znalazła się osobista małżonka prokuratora okręgowego Pana Michała Trybusa, Pani Agnieszka Trybus. To znak, że żarty się skończyły i rodzina Państwa Trybusów naprawdę zamierza w Gorlicach zrobić porządek. Jakże ja im kibicuję, żeby się udało!
Właśnie obejrzałem na antenie RTVG wywiad z kandydatem na prezydenta, przepraszam znowu się pomyliłem, z kandydatem na burmistrza Gorlic oczywiście, Panem Maciejem Trybusem, zob. http://www.rtvg.pl/pl/224/12894/rozmowa-z-maciejem-trybusem-kandydatem-na-burmistrza-gorlic.html. Pan Maciej Trybus na swoim FB, usilnie prosił, żeby propagować ten wywiad, to propaguję. Przychodzi mi to z wielka łatwością i jeszcze większą przyjemnością. Bo tak kompletnego i spójnego programu kandydata na samorządowca jak żyje nie słyszałem.
Po pierwsze, Pan Maciej Trybus chce promować mądrych ludzi. Ma rację oczywiście, bo lepiej (nie tylko w Gorlicach) z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć; jak mówi stare porzekadło.
Po drugie, Pan Maciej Trybus popiera budowę spalarni śmieci w Gorlicach tylko innej niż ta, którą do tej pory planowano. Na razie Pan Maciej Trybus nie ujawnia, jak ma wyglądać ta „jego” spalarnia śmieci, ale skoro z mądrymi będzie współpracował, to mamy gwarancję, że i spalarnia będzie super, ekstra i „modern”.
Po trzecie, Straż Miejska nie zostanie zlikwidowana, ale już nie będzie Gorliczan nękać mandatami tylko chorych do przychodni odwiezie i staruszkę na światłach przeprowadzi na drugą stronę ulicy. Gołębie serce ma Pan Maciej Trybus! I takich właśnie gołębich serc nam potrzeba.
Po czwarte, cmentarz jest przepełniony i coś z tym trzeba zrobić. Panie Macieju, teraz podpowiadam nieśmiało jako „recenzent życia publicznego z Wilczysk”; może warto pomyśleć o dekrecie miejskim, który zdelegalizuje zgony bezterminowo? Jeśli głupio „godom”, to przepraszam, bo gdzie mi tam z Wilczysk do Gorlic…
Po piąte, jak będzie Pan Maciej Trybus z mądrymi rządził, to exodus ludności z Gorlic zostanie zatrzymany.
Po szóste, zatroskany Pan Maciej Trybus wieszczy, że już niedługo Gorliczan nie będzie stać na rowery dlatego czym prędzej trzeba budować ścieżki rowerowe a to oznacza, że będziemy mieli ścieżki rowerowe, ale ludzie nie będą mieli rowerów. Genialne w swojej prostocie, nieprawdaż!
Po siódme, jak Gorlice zapragną odłączyć się od Małopolski, to Pan Maciej Trybus zorganizuje Gorliczanom referendum w tej sprawie. Bo Pan Maciej Trybus to prawdziwy demokrata i wolnościowiec.
Po ósme, trzeba organizować koncerty dla mas tylko Pan Maciej Trybus, jako dźwiękowiec i burmistrz w jednej osobie, zadba o nagłośnienie, bo teraz nie daje się na koncertach w Gorlicach wytrzymać.
Po wysłuchaniu wywiadu Macieja Trybusa z dziennikarką, która Panu Maciejowi Trybusowi do pięt nie dorastała i zadawała jednocześnie dwa pytania, chociaż miała zadać tylko jedno, nasunęło mi się jeszcze jedno spostrzeżenie. A mianowicie; Pan Maciej Trybus ani słowem nie odezwał się, że trzeba wyłapać mafiosów, którzy obsiedli Gorlice jakiś czas temu i urządzili sobie tutaj grabieżczy poligon. I nagle mnie oświeciło. Przecież Pan Maciej Trybus nie może tego towarzystwa spod ciemnej gwiazdy tak od razu wystraszyć i zapowiedzieć polowania na czarownice i tropienia pralni pieniędzy, o których ludziska w Gorlicach opowiadają niestworzone rzeczy. Bo jak ich wystraszy przed wyborami, to czmychną do innej miejscowości, na przykład do Bobowej, gdzie właśnie powstaje specjalna strefa ekonomiczna, i sprawiedliwości nie stanie się zadość. Sprytnie. Naprawdę, ten Pan Maciej Trybus to łebski gość! Czapki z głów!
I na koniec. Jak zobaczyłem na „fejsie” Pana Macieja Trybusa to zdjęcie:
to prawie zemdlałem z podziwu. Podpis głosił:
WYBORY 2018 „KWW MACIEJA TRYBUSA Jedni mają duże partie, komitety ja dwie sprytne kobiety”. Po lewej Jadwiga Zych – pełnomocnik wyborczy po prawej Paulina Pyzik – pełnomocnik finansowy (pisownia oryginalna – przyp. M.R.)
I to się nazywa nowoczesna kampania wyborcza. Troszkę dwuznaczna, bo Pan Maciej Trybus przyznaje się, bodaj w „Gazecie Krakowskiej”, do chrześcijańskich wartości, a tu nagle takie śmiałe oświadczenie, że ma dwie i na dodatek sprytne kobiety. Ekstra prowokacja. Mnie się podoba! Feministkom w pięty pójdzie! Tak ma działać prawdziwie prawicowy polityk. A Pan Maciej Trybus nie ukrywa, że z prawicy został „wyrzeźbiony”.
Od redakcji!
Pan Maciej Trybus nigdy nie nadesłał do redakcji „Gorlic i Okolic” sprostowania, dotyczącego archiwalnych materiałów prasowych mojego autorstwa, które do dnia dzisiejszego dostępne są tutaj: https://gorliceiokolice.eu/tag/maciej-trybus/.
Mam nadzieję, że mój artykuł pomoże Panu Maciejowi Trybusowi wygrać wybory samorządowe w Gorlicach.
Wszyscy, którzy myślą, że ten tekst jest artykułem sponsorowanym przez KWW Macieja Trybusa oświadczam, że są w błędzie. Pan Maciej Trybus nie miał tzw. zielonego pojęcia, że zamierzam podjąć się trudu wsparcia Jego kandydatury w nadchodzących wyborach. Moją inicjatywę należy uznać za działanie całkowicie bezinteresowne, czyli pro publico bono!
Gorliczanie! Wszystkie ręce na pokład!
sory po przeczytaniu artykułu nic konkretnego nie przeczytałem o panu Maćku mam lepsze wiadomości na tematy poruszone i w skrócie nie chcę w Gorlicach burmistrza Nałnała Bartuś bis co do reszty światopoglądu pana Trybusa to skalany grzechem pierworodnym ,ksenofobią i wiele wymieniać:)
Virtuozo, jak coś więcej wiesz to napisz a nie p…prz, bo każdy tak potrafi p…yć. Niestety wirtuozem języka polskiego też nie jesteś. Sorry, ale taki wpis to dramat!!!