Haniebna odmowa przewodniczącego Rady Miejskiej w Bobowej Stanisława Tabisia w sprawie upamiętnienia Sprawiedliwego wśród Narodów Świata śp. Adama Michała Rysiewicza z Wilczysk

W tym roku obchodzimy 100-lecie odzyskania przez Polskę Niepodległości. Dla mnie, Polaka i obywatela, urodzonego jeszcze w latach 50. XX wieku, a więc w czasach czerwonej zarazy, dzień 11 listopada 2018 roku będzie dniem szczególnym. I wiem, że to będzie także dzień szczególny dla milionów moich Rodaków. Obchody trwają. I to są nie mniej ważne obchody w historii naszego Państwa, jak obchody Milenium Chrztu Polski w 1966 roku.

Mój stryj Adam Michał Maciej Rysiewicz urodził się w Wilczyskach 24 lutego 1918 roku. A więc jest niemal rówieśnikiem Niepodległej Polski!!! O moim Stryju i o mojej Rodzinie zamieściłem na portalu „Gorlice i Okolice” wiele artykułów, zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/adam-rysiewicz/. Próbuję pamięć Stryja Adama ocalić od zapomnienia.

Adam Michał Rysiewicz uratował setki a może tysiące istnień ludzkich. Był jednym z kilkunastu największych  przywódców Polskiego Państwa Podziemnego. Oddał życie za Ojczyznę 24 czerwca 1944 r.  z bronią w ręku, niosąc pomoc więźniom obozu koncentracyjnego w Auschwitz. W miejscu bohaterskiej śmierci działaczy PPS-WRN w Ryczowie: Adama Rysiewicza, Józefa Kornasia i Ryszarda Krogulskiego, przy stacji kolejowej w Ryczowie, w latach 50. XX wieku towarzysze broni poległych postawili pamiątkowy obelisk. (Na zdjęciu obok tablicy, upamiętniającej tamte tragiczne wydarzenia, stoi Zygmunt Kornaś, bratanek Józefa Kornasia. Zdjęcie wykonano w 2018 roku).

O ostatniej stacji „Teodora” tak pisałem przed laty, zob. https://gorliceiokolice.eu/2013/03/ryczow-ostatnia-stacja-adama-rysiewicza/.

Okazuje się, że w rodzinnym regionie, w Wilczyskach i w Bobowej, tam gdzie się urodził, wychował i chodził do szkół, Adam Michał Rysiewicz nie zasługuje na szczególne a właściwie na  jakiekolwiek wspomnienie i upamiętnienie.

Przewodniczący Rady Miejskiej w Bobowej otrzymał z ambasady Izraela zaproszenie na uroczystość wręczenia medalu Sprawiedliwy wśród Narodów Świata Adamowi Michałowi Rysiewiczowi, która odbyła się 15 stycznia 2018 roku w Warszawie na Zamku Królewskim. Władze Gminy Bobowa całkowicie zignorowały to zaproszenie. Bo nie tylko nikt nie pojawił się w Warszawie 15 stycznia w salach Zamku Królewskiego, ale nie podziękowano organizatorom za zaproszenie i nie wysłano jakiegokolwiek listu, choćby w sposób zdawkowy tłumacząc powody tak symbolicznej absencji. O uroczystości w Warszawie przedstawiłem na łamach „Gorlic i Okolic” taki reportaż, zob. https://gorliceiokolice.eu/2018/01/w-warszawie-wreczono-medale-sprawiedliwy-wsrod-narodow-swiata-wsrod-odznaczonych-sp-adam-michal-rysiewicz/.

Ciągle jednak miałem nadzieję, że po moich licznych artykułach na temat Sprawiedliwego Adama Michała Rysiewicza ktokolwiek z władz Gminy Bobowa podejmie inicjatywę upamiętnienia Wielkiego Polaka z Wilczysk. Trwała jednak cisza.

Wreszcie, 15 czerwca 2018 roku, postanowiłem napisać w tej sprawie do przewodniczącego RM w Bobowej. Oto mój list:

Stanisław Tabiś

Przewodniczący Rady Miejskiej w Bobowej

Szanowny Panie!

Tytuł “Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” przyznawany jest od 1963 r. przez jerozolimski Instytut Yad Vashem osobom niosącym pomoc Żydom w czasie II wojny światowej. Jak Panu wiadomo, 15 stycznia 2018 roku, na Zamku Królewskim w Warszawie, medalem “Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” odznaczono pośmiertnie Adama Michała Rysiewicza, urodzonego w 1918 roku Wilczyskach, wybitnego przywódcę Polskiej Partii Socjalistycznej – Wolność-Równość-Niepodległość w czasach II wojny światowej. Losy mojego stryja i jego niezwykłe dokonania opisałem w licznych artykułach, także na portalu „Gorlice i Okolice”, zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/adam-rysiewicz/.

Nie wątpię, że zapoznał się Pan Przewodniczący z tymi historycznymi materiałami, które na podstawie wszystkich dostępnych źródeł dowodzą, że śp. Adam Michał Rysiewicz, zapisał jedną z najpiękniejszych patriotycznych kart w całej historii Polski. Urodzony i wychowany w Wilczyskach, wykształcony w Bobowej, Nowym Sączu i Krakowie zasługuje, w swoim rodzinnym gnieździe, na swojej Rodzinnej Ziemi, na nieśmiertelną pamięć.

Zwracam się do Pana Przewodniczącego z pytaniem czy Pan osobiście i Rada Miejska w Bobowej zamierzacie przedsięwziąć kroki (i jakie?) w celu upamiętnienia postaci śp. Adama Michała Rysiewicza, upamiętnienia zgodnego z głębokim przeświadczeniem, że budując przyszłość, trzeba pamiętać o przeszłości. 

Postanowiłem wystąpić do Pana Przewodniczącego z tym listem, ponieważ od 15 stycznia 2018 r., tj. od chwili wręczenia rodzinie śp. Adama Michała Rysiewicza medalu i dyplomu “Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” upłynęło już wiele miesięcy i, jak dotąd – nie otrzymaliśmy (myślę o wszystkich członkach naszej rodziny), ze strony przedstawicieli wspólnoty samorządowej gminy Bobowa, żadnego sygnału o jakichkolwiek planach uhonorowania śp. Adama Michała Rysiewicza.

Pozostaję z nadzieją, że podejmie Pan Przewodniczący wszelkie niezbędne kroki, żeby ten jakże kłopotliwy i, przyzna Pan Przewodniczący, kompromitujący stan niepamięci, o wybitnym Polaku z Wilczysk, ostatecznie unieważnić.

Z poważaniem,

Maciej Rysiewicz

38-350 Bobowa, Wilczyska 27

15 czerwca 2018 roku

Przewodniczący Stanisław Tabiś odpowiedział pismem z dnia 6 lipca 2018 roku:

Każdy, kto porówna oba dokumenty, przyzna mi, że miałem prawo, mówiąc eufemistycznie, poczuć niedosyt po słowach samorządowca Stanisława Tabisia.

Dlatego zdecydowałem się wystosować 14 lipca 2018 roku jeszcze jedno pismo. Oto jego treść:

Przewodniczący Rady Miejskiej

Stanisław Tabiś

Szanowny Panie!

W nawiązaniu do Pańskiego pisma z 6 lipca 2018 roku zwracam się do Pana z wnioskiem o przedstawienie dokumentów wszystkich wystąpień, o których Pan pisze, a dotyczących bezpośrednio mojego Stryja lub w których padało Jego nazwisko, a  które zostały wygłoszone na okolicznościowych uroczystościach w gminie Bobowa. Zbieram wszystkie pamiątki po mojej rodzinie dlatego i te, nieznane mi do tej pory wystąpienia/prelekcje, zostaną włączone do mojego domowego archiwum. Będą mi także na pewno bardzo pomocne w mojej pracy publicystycznej i historycznej, zwłaszcza, że przygotowuję książkę monograficzną o mojej rodzinie.

Jednocześnie ponawiam moje uprzejme pytanie z poprzedniego listu czy władze samorządowe Gminy Bobowa przewidują jakiekolwiek trwałe upamiętnienie Sprawiedliwego Adama Michała Rysiewicza z Wilczysk, np. w formie pamiątkowej tablicy lub przyznania Jego imienia jakiejś placówce edukacyjnej lub kulturalnej w naszej gminie. A może władze samorządowe przedstawią jeszcze inne chwalebne propozycje?

Z poważaniem,

Maciej Rysiewicz

A przewodniczący RM Stanisław Tabiś 10 sierpnia 2018 roku odpowiedział tak:

W zasobie języka polskiego tylko słowo  HAŃBA w sposób pełny i obrazowy może nazwać postawę samorządowca gminy i Gminy Bobowa a na dodatek przewodniczącego Rady Miejskiej w Bobowej Stanisława Tabisia w sprawie odmowy upamiętnienia śp. Adama Michała Rysiewicza.

A niespotykana arogancja a właściwie pogarda tej odmowy, która wyziera ze słów Stanisława Tabisia, nie tylko dla śp. Adama Michała Rysiewicza, ale dla Wielkiej Sprawy Narodowej, nie powinna zostać nigdy zapomniana.

Samorządowiec Stanisław Tabiś musi wiedzieć, że w dniu, w którym składał podpis pod pismem o odmowie upamiętnienia Sprawiedliwego Adama Michała Rysiewicza (ps. „Teodor”) z Wilczysk, zapisał się także najczarniejszymi zgłoskami w historii gminy Bobowa!