Dlaczego Prokuratura Rejonowa w Gorlicach zaatakowała burmistrza Wacława Ligęzę i Radę Miejską w Bobowej w sprawie uchwały dotyczącej bezdomnych zwierząt w Bobowej?

Pytanie zadane w tytule felietonu (na które nie znam jeszcze  odpowiedzi)  brzmi trochę tajemniczo, ale za chwilę, w sensie dokumentalnym, wszystko będzie jasne. Wystarczy przeczytać pisma urzędowe, które prokurator Tadeusz Cebo przesłał mojej redakcji, w odpowiedzi na wysłany przeze mnie  wniosek o dostęp do informacji publicznej.

Przy okazji! Szanowny Panie Prokuratorze Rejonowy! Naprawdę bardzo dziękuję, że tym razem, tak bez żadnych oporów, otrzymałem wszystkie wytworzone dokumenty w przedmiotowej sprawie. Oto one, zob. PR IP 3.2018.

Kto chce niech czyta. Mało kogo to pewnie interesuje, ale… jako się rzekło… kto chce niech czyta… Zresztą sprawa już i tak jest nieaktualna, bo burmistrz Bobowej i reszta samorządowego towarzystwa, postanowiła nie wchodzić z podwładną prokuratora Tadeusza Cebo, prokurator Dagmarą Nalepa, w tzw. interakcję. I, jak rozumiem, bobowscy radni miejscy uchylili tę uchwałę (za namową być może burmistrza wszechczasów, który doprowadził Gminę Bobowa do 2409 miejsca w Polsce)!

Biedactwa, ci radni! Nie dość, że okazali się skrajnie niekompetentni, te jeszcze wyszło na to , że  są za „chudzi w uszach”? Wstyd na całej linii!!!

W tej historii ważniejsze są jednak inne sprawy i akcenty.

Oto od ponad 10 lat na stronach „Bobowa Od-Nowa” i „Gorlice i Okolice” trąbię wszem i wobec o podejrzanych machinacjach bobowskiego samorządu w licznych „samorządowych” (nomen omen) akcjach: o wodociągu w Brzanie, o nielegalnie posadowionym znaku drogowym „B-18”, czyli „10 TON”, w Wilczyskach, o zatrutej wodzie w studni Gawlików w Jankowej, o jesionie, który był starą wierzbą, potem o aferze z wodociągiem miejskim w Bobowej, zob. także artykuły o pompowaniu fekaliów z szamba SP w Stróżnej do potoku Stróżnianka…

Wybaczcie, że podaje tylko wybrane przykłady z moich dziennikarskich śledztw na tym portalu!!!

Informuję wszem i wobec o karygodnej niegospodarności (pod hasłem „kajaki i rowery wodne”) na dawnej działce 70/1 w Wilczyskach i udowadniam na czym polegała milionowa transakcja, dotycząca zakupu tzw. dworu Długoszowskich w Bobowej. Pokazuję dokumenty Regionalnej Izby Obrachunkowej dotyczące Bobowej, Gorlic, Biecza i Związku Gmin Ziemi Gorlickiej, i Bóg jeden raczy jeszcze wiedzieć, których samorządów gorlickich dotyczące… I na te wszystkie doniesienia Prokurator Rejonowy Tadeusz Cebo, a szczególnie w Bobowej i w Bieczu – tutaj „piję” do zadłużenia Biecza, pozostaje głuchy jak pień. I w ogóle nie reaguje!

A jak już Prokurator Rejonowy wreszcie się czymś konkretnym zajmie, to staje na głowie, żeby zatrucie wody albo środowiska wyłączyć spod jurysdykcji Kodeksu Karnego i zamieść sprawę pod dywan przy pomocy Kodeksu Wykroczeń. I tak właśnie bawimy się z Prokuratorem Rejonowym w kotka i myszkę. Albo inaczej. Prokurator Rejonowy drwi sobie z prawa, taka jest moja opinia, którą potwierdził ostatnio, w mojej ocenie, w jednej ze spraw, Sąd Apelacyjny w Krakowie, co dotyczyło zakupu dworu Długoszowskich w Bobowej.

Aż tu nagle, Prokuraturę Rejonową w Gorlicach (Dagmarę Nalepa)  wzruszyły bezdomne zwierzęta w Bobowej…, czyli wprost zaszalała!!! I złożono skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

To ciekawe, że Prokuratura Rejonowa w Gorlicach zatroszczyła się, z własnej nieprzymuszonej woli,  o los bezdomnych zwierząt (nie ukrywam, że to ładny gest). A warto odtrąbić  w tym miejscu, raz jeszcze, hańbę rajcom miejskim za uchwałę Rady Miejskiej w Bobowej nr XXXI/270/17!!!

Ale czego można się spodziewać po tych rajcach miejskich, którzy od lat lekceważą, nie tylko bezdomne zwierzęta, ale także moje słowa na tym portalu w, między innymi, powyżej przypomnianych sprawach.

Ale jeszcze bardziej ciekawe, dlaczego Prokurator Rejonowy nigdy nie zatroszczył się, z własnej nieprzymuszonej woli, o los pokrzywdzonych Obywateli i majątek Skarbu Państwa, na przykład na działce o dawnym nr. 70/1 albo w sprawie przepłacenia za dwór Długoszowskich w Bobowej. O wodociągu w Brzanie już mi się nawet nie chce wspominać, ba za wodociąg w Brzanie, to „ten ktoś” w normalnym kraju powinien gnić w więzieniu do końca swoich dni. A za dwór Długoszowskich, tak na moje oko, należy się tylko parę lat! Ale zawsze!!!

A dlaczego Prokurator Rejonowy zlekceważył bakterie kałowe tu i tam w różnych wodach wodociągowych (i nie tylko wodociągowych) gminy Bobowa powiatu gorlickiego?

Na koniec powiem tak! Za takie przewiny prokuratorskie, jak opisane powyżej, wolna i suwerenna IV Rzeczypospolita powinna stawiać odpowiedzialnych prokuratorów przed sądem. A skoro nie stawia, tzn. że tkwimy ciągle w III RP. Niestety jeszcze trochę potkwimy, bo „nie zamienią się w kawior pędraki, bo układ taki” jak śpiewał Wojciech Młynarski.

A Zbigniew Ziobro nie zamierza nic zmienić w tej stajni Augiasza. O tym też już pisałem niejednokrotnie, dlatego składam wyrazy najwyższego uznania koledze Zbigniewa Ziobry panu Pawłowi Śliwie.

Pan Paweł Śliwa, jako „funkcjonariusz” DOBREJ ZMIANY też mnie ściga. To jest dobra wiadomość, bo to jest najprawdziwsza „dobra zmiana”, której nikt wcześniej nie przewidział!!! Nie tylko Pan Jarosław Kaczyński!!!

Kto by pomyślał, że Wacław Ligęza, Paweł Śliwa, Zbigniew Ziobro, Tadeusz Cebo będą „haratali w gałę”, nawet jeśli przypadkowo, w jednej drużynie. Tak to niestety wygląda z trybun, a więc z kart mojego portalu. Sojusz przez duże „S”!

Ale przecież ja tym panom, kibicuję całym sercem! Zwłaszcza, że autorem tzw. dobrej zmiany byłem ja, a nie Paweł Śliwa i spółka… o Wacławie Ligęzie nie wspominając.

Smutne, ale prawdziwe!!! Na dowód wystarczy przeczytać tylko pięć wybranych artykułów z tego portalu!!! Na dowolny temat!!!

 

(Odwiedzono 18 razy, 1 wizyt dzisiaj)

6 przemyśleń na temat "Dlaczego Prokuratura Rejonowa w Gorlicach zaatakowała burmistrza Wacława Ligęzę i Radę Miejską w Bobowej w sprawie uchwały dotyczącej bezdomnych zwierząt w Bobowej?"

  1. Przepisy sobie….Ustawy sobie…Prokurator sobie… Burmistrz sobie…..a pieski jak goniły luzem po miasteczku Wacława Ligęzy tak nadal gonią….
    Po nocach nie idzie spać bo FALANGI psów goni po ulicach…szczekają…gryzą się…wyją…..i nikogo to nie obchodzi…
    A ustawa-czy uchwała sama nie wychwyta wałasających się psów i nie odwiezie do schroniska np.do N.Targu….
    Dzieci boją się isć do szkoły czy do sklepu same…..bo psy ich atakują….
    Najgorsze jak suki mają cieczki a właściciele tych suk nie zamkną ich w za ogrodzeniu czy jak powinno być w końcu dla psów. Wtedy zbiegowisko psów przez dwa tygodnie okupuje dom właściciela suki…
    I nikt nie reaguje,że drogą nie mogą przejechać samochody, bo pst wylegują się na ulicach ….
    Policja śpi…burmistrz drzemie….a radni przyklaskują uchwałą burmistrza…
    Gmina powinna mieć podpisaną umowę z osobą która odpowiedzialna jest za wychwytywanie wałasających się psów…oraz umowę na odbiór psów w schronisku dla zwierząt….
    Jakiś czas temu byłem na zebraniu wiejskim gdzie jeden z mieszkańców zwrócił burmistrzowi W.Ligęzie uwagę ze psy się plątają po Bobowej
    Odpowiedz była jak na lekarza weterynarii druzgocąca..
    Burmistrz odpowiedział że to nie jest sprawa gminy czy burmistrza…
    Panie burmistrzu WSTYD….Nie zna Pan przepisów dot.hodowli zwierząt w tym psów… Psy powinne być w za ogrodzeniu,w końcach dla psów…
    A psy jak sobie hasały po Bobowej tak sobie hasają…..i śmieją się…..z kogo….?? Domyślmy się sami….
    Ukłony dla p.burmistrza…..

  2. Wygląda na to, że Bobowa, to jakieś miasteczko z czasów Dzikiego Zachodu…Bakterie coli w wodociągu, stado bezdomnych zwierząt na ulicach a burmistrz/szeryf na zebraniu wiejskim umywa ręce.
    Szanowny „wybory”, ale może nie jest aż tak źle, może jest jeszcze gorzej!!!

  3. P.Red.Rysiewicż…zgadza się… jest w niektórych dziedzinach gorzej jak żle….
    Choćby….żle wykonany wiadukt….żle wykonane boisko ORLIK w Bobowej po każdym deszczu stoi woda…żle wykonany remont stadionu w Bobowej….bieżnia w rozsypce….i tak by można było wyliczać…..
    A wyborcy milczą ….Media milczą….cicho sza…..

    1. Przepraszam, ale wyborcy nie milczą. Ten cytat: „żle wykonany wiadukt….żle wykonane boisko ORLIK w Bobowej po każdym deszczu stoi woda… żle wykonany remont stadionu w Bobowej….bieżnia w rozsypce…” nie jest wszak mojego autorstwa. Co to za nowości? Proszę o więcej informacji!!!

  4. Większość wyborców milczy…..Na pewno milczą wszyscy wyborcy co głosowali na wielce panującego Wacława Ligęzę ..
    Można zobaczyć p.Redaktorze jak wygląda bieżnia na stadionie w Bobowej…
    Złej jakości położona została masa….Nie taka jak była w przetargu….I masa ta jest zabierana na buty,….
    A co na to Burmistrz Wacław Ligęza……Może się wypowie na ten temat na łamach GORLICE I OKOLICE… ???

    1. Burmistrz jak się wypowiada na moim portalu, to mówi,”nieprawdą jest albowiem nieprawdą jest”! Logika rodem z tzw. komuny!!! Tylko, że te wypowiedzi są tak rzadkie, że właściwie w ogóle ich nie ma!!! A z tego wynika, że cała reszta jest prawdą!!!Teraz nawet w sądach ma, biedak, kłopoty. Tak chce mnie skazać a tu cały czas pod górkę!!! A prawomocna klęska w sprawie dworu Długoszowskich, to historia zupełnie niewyobrażalna w życiu publicznym takiego samorządowca. Jak by miał odrobinę honoru… ale ja o honorze pana burmistrza pisałem wielokrotnie, a najmocniej w sprawie zatrutej wody w Jankowej. Dlatego dzisiaj szkoda czasu i … atłasu na rozważania o honorze. Pomimo wszystko nie zmieniam zdania. Pan burmistrz to najlepszy burmistrz jaki mógł się Bobowej przytrafić. Krew z krwi, kość z kości…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *