Czytelnicy „Gorlic i Okolic” wiedzą doskonale, że burmistrz Wacław Ligęza, z uporem godnym lepszej sprawy, ściga, piszącego te słowa, w sądach cywilnych i karnych Rzeczypospolitej Polskiej. O sprawie karnej, która toczy się od wielu lat (i końca nie widać), na moich oczach, w Sądzie Rejonowym w Gorlicach nie wolno mi pisać, bo pójdę do więzienia. Sąd Rejonowy zakazał mi upubliczniania tych informacji. Ale i na tę sprawę przyjdzie kiedyś pora, zwłaszcza, że historia tego konkretnego prywatnego oskarżenia rzuconego, jak kłody pod nogi, Maciejowi Rysiewiczowi, przez urzędującego burmistrza Bobowej ma swoją już bardzo długą kartę ewidencyjną, zob. https://gorliceiokolice.eu/2017/08/a-burmistrz-waclaw-ligeza-radca-prawny-klaudiusz-kawecki-i-sedzia-boguslaw-gawlik-juz-byli-w-ogrodku-juz-witali-sie-z-gaska/.
Dzisiaj wracamy natomiast do serii artykułów, które napisałem na temat zakupu dworu po rodzinie Długoszowskich w Bobowej przez tzw. bobowski samorząd, zob. https://gorliceiokolice.eu/tag/dwor-dlugoszowskich/. O pozwie Gminy Bobowa napisałem w swoim czasie tekst i zamieściłem wszystkie stosowne dokumenty, zob. https://gorliceiokolice.eu/2016/09/gmina-bobowa-i-reprezentujacy-gmine-burmistrz-waclaw-ligeza-w-ogniu-walki-kolejny-pozew-sadowy-przeciwko-wolnosci-slowa/. Warto ten artykuł przeczytać i wyrobić sobie zdanie na temat dość prosty, a mianowicie kogo w tym sporze o zakup dworu Długoszowskich uznać za KŁAMCĘ; Gminę Bobowa, reprezentowaną przez burmistrza Wacława Ligęzę, czy niezależnego dziennikarza Macieja Rysiewicza. Dla ułatwienia dodam, że Sąd Apelacyjny w Krakowie „do spodu” zniszczył „samorządową” argumentację, tj. powództwo Gminy Bobowa przeciwko Maciejowi Rysiewiczowi. Szkoda słów, żeby opisać kompromitację Gminy Bobowa i burmistrza Bobowej Wacława Ligęzy. Ale czego oczekiwać od samorządowca, który wszedł w niejasne konszachty z przedsiębiorcą pozostającym w stanie przestępstwa samowoli budowlanej.
Drogi Czytelniku! Jak już przeczytasz uzasadnienie sędziów Teresy Rak, Marka Bonieckiego i Józefa Wąsika z Krakowa, to uświadomisz sobie, że przedmiotowy pozew Gminy Bobowa to nie była zwykła kompromitacja. To była i jest piramidalna kompromitacja.
Dlatego panie burmistrzu, żeby wybrnąć z tej, jakże dla pana kłopotliwej sytuacji, warto udać się do Centralnego Biura Antykorupcyjnego i złożyć samokrytykę, i opowiedzieć jak się panu rozmawiało o samowoli nie tylko budowlanej. O kajakach i rowerach wodnych też może pan wspomnieć przy okazji!
Przypominam, że poniżej opublikowany wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 23 lutego 2018 roku (wraz z uzasadnieniem) jest prawomocny i nikt, i nic nie jest w stanie go wzruszyć! Panie burmistrzu Ligęza życzę wreszcie odwagi!!! Przed obliczem CBA!
Panie redaktorze Rysiewicz.
Jestem pełen podziwu Pańskiej pracy…. upartości….dążenia do prawdy…..Pokazania nieudolności burmistrza Ligęzy.
Dzięki Panu Redaktorowi przynajmniej część mieszkańców naszej gminy dowiaduje się co w TRAWIE PISZCZY…
Szkoda,że Pański portal GORLICE I OKOLICE jest mało reklamowany na terenie naszej gminy….naszego powiatu….
I nikt poza Pańskim portalem nie zajmuje się tymi tematami…
Nie pokazuje tego DZIENNIK POLSKI,GAZETA KRAKOWSKA,TYGODNIK SĄDECKI,NASZA GMINA ,BOBOWA 24,
Czy TELEWIZJA GORLICKA…GORLICE TV, czy inne media……
Trzymam kciuki…..I pozdrawiam.
Tez podziwiam Pana dążność do przedstawienia prawdy i do wykazywania nieprawidłowości przez rządzących. Mieszkańcy powinni być wdzięczni ze przybliża im Pan „na tacy” matactwa i nieprawidłowości oraz rozrzutność publicznych pieniędzy . Żałuje ze jest Pan tylko na gminie Bobowa. Takie postępowania włodarzy są nagminne i społeczeństwo zmęczone matactwami poprzedniej ekipy rządzącej PO-PSL macha juz rękoma i nie interesuje sie jak „na dole” szatastaja ich pieniędzmi. Włodarze lekka ręka szastają pieniedzmi publicznymi ,bo to przecież nie ich bezpośrednia kasa. O swoje np ekwiwalenty za urlopy z pod znakiem zapytania czy „kilometrowki” dochodziliby sądownie.
Podobają mi sie Pana artykuły i jestem ich stałym czytelnikiem. Życzę wytrwałości i podziwiam zaangażowania. Powodzenia
„czytelnik”
PiS jest już u władzy tyle lat i co zrobił TU U NAS NA DOLE…..????
Co PiS zrobił z S.Kogutem ?
Uchronił go od odpowiedzialności…..karnej….?
Tak ma wyglądąć DOBRA ZMIANA….??
KORUPCJA KORUPCJE GONI…….
Red.Rysiewicz pisze- pokazuje….i co z tego….? Większość w Sadach idzie pod dywan….albo jest umarzana…..
A co robią MIESZKAŃCY-WYBORCY……MILCZĄ…..Udają ze nic się nie dzieje….
Tyle pieniędzy zostało wyrzucone w BŁOTO….Niby na POLE GRILOWE….ścieżki rowerowe itd…Jaka była euforia….Jacy byli dumni radni…I jak im teraz w gębie…??
Jakich mamy Radnych….? KLEPIĄ burmistrzowi….Jak się zachowywał,obiecywał radny Bogdan KROK przed wyborami…..Siedzi na sesjach i plaszczy tyłek…. TAKICH MAMY RADNYCH……którzy siedzą i tylko żeby kasę zabrać za udział w SESJACH…
Jak radnym był T.Gajczewski to przynajmniej mówił co jest zle…Nie bał się powiedzieć co ma na myśli…co mówią wyborcy……..
Nie ma OPOZYCJI w gminie….i To błąd….