Wulgarny jak pisarz Andrzej Stasiuk z Wołowca. Po latach; odsłona z bluźnierstw numer dwa albo o Wacława Ligęzy oskarżycielskiej epopei sądowej słów kilka

W 2016 roku napisałem krótki felieton, dotyczący jednego z najsłynniejszych pisarzy III RP, jeśli wierzyć w tej kwestii łamom „Gazety Wyborczej”, a naszego sąsiada z Wołowca (Beskid Niski), czyli z  powiatu gorlickiego, pana Andrzeja Stasiuka, zob. https://gorliceiokolice.eu/2016/04/wulgarny-jak-pisarz-andrzej-stasiuk/.

Jeśli komuś nie brakuje czasu, to może przeczytać ten felieton po latach.

Dzisiaj pan Andrzej Stasiuk nie przestał być publicznie wulgarny. Wystarczy przeczytać takie oto materiały prasowe, zob.  https://kultura.onet.pl/ksiazki/andrzej-stasiuk-prosze-pania-co-ten-suweren-zrobi-z-ta-plyta/lhtxq2y, https://wpolityce.pl/polityka/381507-stasiuk-ocenia-dobra-zmiane-25-lat-cudu-rozwoju-spokoju-bezpieczenstwa-skonczylo-sie-trzeba-bylo-spier.

Kudy mi do pana Andrzeja Stasiuka z Wołowca. Mam tylko jedną refleksję na pana Stasiuka i ten, właśnie ten, temat.

Pan Stasiuk nigdy przed żadnym sądem nie stanie za obrazę uczuć osób publicznych, czytaj funkcjonariuszy publicznych. Nawet jeśli „rzuca k…wami” i  tekstami takimi jak: Ja to przeczekuję. 25 lat cudu, rozwoju, spokoju, bezpieczeństwa skończyło się, trzeba było spierdolić, bo Polak przecież zawsze spierdoli.

Ma rację pan Andrzej Stasiuk z Wołowca, hołubiony przez gorlicki samorząd (wszak dostał nagrodę Mosty Starosty). Polak wszystko zawsze sp…li. Tylko, że pan Andrzej Stasiuk nie przestał być Polakiem.

I… Wacław Ligęza także nie przestał być Polakiem.

Dla dociekliwych pytanie… co łączy w przestrzeni publicznej pana Andrzeja Stasiuka z Wołowca z burmistrzem Wacławem Ligęzą z Bobowej/Wilczysk? Warto nad tym tematem pochylić się przez chwilę. Kto zna odpowiedź, proszę o listy do mojej redakcji.

I na koniec!!! A może pan Andrzej Stasiuk wpadnie do Sądu Rejonowego w Gorlicach 20 lutego 2018 roku o godzinie 9 rano i popatrzy na, trwający od blisko 4 lat, przewód sądowy, w którym burmistrz Wacław Ligęza oskarża prywatnie Macieja Rysiewicza o zniesławienie, chociaż żadna „k…” w moich tekstach nie padła!!! A wręcz przeciwnie, dowodów  na brak bluźnierstw przedstawiłem bez liku.

Licencję na rynsztokowe bluźnierstwa ma pan Andrzej Stasiuk z Wołowca!!!

(Odwiedzono 263 razy, 1 wizyt dzisiaj)

2 przemyślenia na temat "Wulgarny jak pisarz Andrzej Stasiuk z Wołowca. Po latach; odsłona z bluźnierstw numer dwa albo o Wacława Ligęzy oskarżycielskiej epopei sądowej słów kilka"

  1. Z tym że Wacław Ligęza,prywatnie jest człowiekiem kasowym…..z racji bycia burmistrzem….o może zatrudnić cały zespół adwokacki….i tak to robi….
    Po drugie ktoś kiedyś powiedział Maciek z władzą nie wygra…..!
    Zobaczymy jak się zachowa Sąd w Gorlicach, pójdzie za sprawiedliwością…….czy za Władzą… ?
    A co o zniesławienie to Wacław Ligęza sam się zniesławia,tym co wyrabia z swoimi wyborcami….Ośmiesza się….!
    Samozadowolenie,samochwała,samouwielbienie….. 🙂
    Nawet Tomasz Tarasek ma burmistrza dość….
    Na każdym kroku burmistrza krytykuje……pokazuje że nie warto było z burmistrzem współpracować…
    A nie tak dawno T.Tarasek był w komitecie wyborczym Wacława Ligęzy….
    A teraz W.Ligęza wszystkich tępi…co mu pomagali zasiąść na foteli Wójta, a pózniej burmistrza….To jest do sprawdzenia… 🙂

  2. Obśmiewają policjantów,polityków,prezydenta,premiera,Obśmiewają ,szydzą z Tuska…..i nikt nikomu nic nie zrobił….A bobowski polityk,działacz z Bożej łaski Wacław Ligęza obrażony i Macieja Rysiewicza pozywa do sądu…
    Wacławie Ligęza…….nie ładnie….nie pasuje….żeby brat dwóch księży tak się zachowywał….Nie ładnie…nie po bożemu !!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *