Od Czytelnika pragnącego zachować anonimowość otrzymałem kilka dni temu serię zdjęć wykonanych 12 marca 2017 roku na Cmentarzu Wojenny nr 104 „Wilczak” w Strzeszynie. Czytelnik dodał jeszcze, że jak robił te zdjęcia , to „serce bolało”. Nie ma wątpliwości, że bezkarnych urzędników nie tylko serce nie bolało, ale także żadna inna część ciała (w tym mózg)!!! Poniżej smutny fotoreportaż z „Wilczaka”. Niestety nie wszystkie zdjęcia, które nadesłał mój Czytelnik mogłem zaprezentować, bo rozmiar elektroniczny trzech z nich jest zbyt duży dla mojego portalu. Jeśli mój informator przeczyta ten tekst, to proszę o nadesłanie jednak „lżejszych” dokumentów.
Nie ma już jednak żadnych wątpliwości, że na Cmentarzu Wojennym nr 104 wycięto już wszystko, co było do wycięcia!!!
A więcej na ten sam temat między innymi tutaj:
https://gorliceiokolice.eu/tag/cmentarze-wojenne-w-gminie-biecz/.
Zdjęcia może i wyglądają dramatycznie, ale wszystko przedstawione z odpowiedniej perspektywy takim być może. A czy Anonimowy Czytelnik wie, że korzenie starego dębu czerwonego ( nie było czasu sprawdzić co to za drzewo, bo serce bolało,co?), rozsadziły już mury cmentarza a suche konary groziły rozbiciem reszty tegoż ? A gdzie byłeś szanowny Anonimowy człeku, gdy złodzieje wyłamali zabytkowe krzyże nagrobne, ukradli bramę, odpiłowali i wynieśli przęsło? Wtedy serce nie bolało?
Ps. A tak w ogóle, to jeśli coś zostało zrobione wbrew prawu, to wystarczy powiadomić odpowiednie organa państwowe i po problemie. Proste?
Tzw. Kolejny Anonimowy Czytelnik raczej z choinki się urwał, gdy napisał: „A tak w ogóle, to jeśli coś zostało zrobione wbrew prawu, to wystarczy powiadomić odpowiednie organa państwowe i po problemie. Proste?”.
Tzw. Kolejny Anonimowy Czytelnik niech jeszcze raz powoli przeczyta, co napisał, a następnie zagłębi się w lekturę tekstów na tym portalu, w których padają nazwiska prokuratorów Tadeusza Cebo i Michała Trybusa i paru innych. A jak już ten tzw. Kolejny Anonimowy Czytelnik zapozna się z materiałami prasowymi na ich temat, to tzw. Kolejny Anonimowy Czytelnik niech stuknie się w głowę, może usłyszy, że jest kompletnie pusta. I to będzie poważny krok do przodu w celu przegonienia z głowy, tzw. Kolejnego Anonimowego Czytelnika, kretyna!
A jeśli chodzi o opisaną kradzież, to szkoda że tzw. Kolejny Anonimowy Czytelnik dopiero dzisiaj na ten temat się odezwał. Znaczy się tzw. Kolejny Anonimowy Czytelnik bardzo anonimowo pojmuje sprawy publiczne.