Jak można było się spodziewać prokurator Marek Woźniak zabetonował wiedzę na temat przynależności prokuratorów Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu do „nieboszczki” Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Decyzja administracyjna w tej sprawie dotarła do mnie kilka dni temu i, jak wiele innych dokumentów, ujawniam ją z całym dobrodziejstwem inwentarza, tzn. pokrętnej i dość płytkiej argumentacji Pana prokuratora Woźniaka:
Jak widać prokurator Marek Woźniak przestraszył się, że jakby ujawnił przynależność paru „czerwonych żabotów” do czerwonej i zbrodniczej organizacji, to sprzeniewierzyłby się zasadzie apolityczności prokuratorów, zapisanej w obowiązującej tu i teraz ustawie o prokuraturze a w następstwie tego ujawnienia, naraziłoby to Prokuratora Okręgowego w Nowym Sączu na odpowiedzialność służbową i finansową. Wolne żarty!!!
Ale z powyższego faktu wynika, że prokuratorzy wstydzą się swojej przynależności do PZPR. No, nie ma wątpliwości, że mają się czego wstydzić. I wstydzą się tak bardzo, że gdyby wyszły na jaw te kompromitujące ich informacje, to oni wtedy huzia na Józia, czyli na Prokuratora Okręgowego, rzucą się jak sfora psów i zażądają gratyfikacji finansowych a na dodatek tego Prokuratora Okręgowego odwołają ze stanowiska. A prokurator Woźniak chciałby tego uniknąć, bo przecież jest heroldem dobrej zmiany i razem ze swoim kolegą Prokuratorem Generalnym Zbigniewem Ziobro konserwują czerwone układy w prokuraturze… i chyba nie tylko w Małopolsce.
Szanowni Czytelnicy „Gorlic i Okolic”!!! Na powyższą decyzję Prokuratora Regionalnego w Krakowie zostanie złożona skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ja mam swoje argumenty, o których zostaniecie oddzielnie poinformowani, ale może „z niewielką pomocą przyjaciół” uda się złożyć jeszcze lepszą skargę? Czekam na wszystkie sugestie i nie mam najmniejszych wątpliwości, że pomożecie. Pamiętajcie, że co dwie głowy, to nie jedna!!!
Więcej na ten sam temat:
https://gorliceiokolice.eu/tag/tadeusz-cebo/,
https://gorliceiokolice.eu/tag/michal-trybus/.
PS. A swoja drogą prokurator Tadeusz Cebo mógłby przeciąć ten ciąg insynuacji i tak zwyczajnie po ludzku oświadczyć: – Nie, nie należałem do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej! Tylko, że prokurator Tadeusz Cebo na pewno nie czyta tego portalu, to skąd ma biedny wiedzieć, że taka czerwona burza przetacza się wokół jego skromnej osoby!
PS2. Proszę zwrócić uwagę na ten fragment z uzasadnienia ww. decyzji, w którym prokurator Marek Woźniak pisze o dostępie do informacji publicznej w czasach realnego socjalizmu. To prawdziwa perełka totalnej dezinformacji. Chciałbym przypomnieć prokuratorowi Woźniakowi, że w epoce minionej dostęp do informacji publicznej mieli tylko tzw. towarzysze a i to nie wszyscy. Gadanie, o drukach do użytku wewnętrznego, które z dzisiejszego punktu widzenia należy traktować jako tajne, to jakaś hucpa… Panie Prokuratorze Regionalny!
A nasz biedny Burmistrz to był tylko w ZSL gdzie prezesem zarządu Gminnego był Teść….