I fakt ten odnotowuję już tylko z dziennikarskiego obowiązku, bo o prywatnych lokalnych mediach, które pasożytują na mieniu publicznym pisałem wielokrotnie. Kończący się rok nic nie zmienił w tych układach. Burmistrz Wacław Ligęza zamawia sobie za pieniądze publiczne – na przykład – dwa wywiady i RTVG oraz TRENDY RADIO wywiady przeprowadzają oraz zadają wyłącznie „promocyjne” pytania (a na promocyjne pytania padają promocyjne odpowiedzi). O bobowskich aferach cisza jak makiem zasiał. Nawet bakterie coli i enterokoki w wodzie w Jankowej nie zrobiły wrażenia na Macieju Trybusie (RTVG), Mateuszu Książkiewiczu (Bobowa24) i Marcinie Mikosiu (TRENDY RADIO). Ale jak się kasuje w 2016 roku z samorządowej kasy: 21 960 zł (RTVG), 9600 zł (Bobowa24) i 7380 zł (TRENDY RADIO), to nie można zadawać kłopotliwych pytań i martwić się, że ktoś z mieszkańców tej gminy mógł ponieść uszczerbek na zdrowiu w wyniku niecnych działań samorządowców i pracowników samorządowych. Ciszej nad tą… sepsą! I tyle. A dla zainteresowanych przedkładam poniżej umowy, które podpisali Maciej Trybus, Marcin Mikoś i Mateusz Książkiewicz (upoważniony przez Lucynę Jamer-Książkiewicz) z burmistrzem Wacławem Ligęzą. Ten smutny obraz polskiego „samorządu”, który dopieszcza prywatne media na potęgę, dzierżąc władzę oczywiście, rozjaśnia niekiedy satyryczna inwencja wysokich układających się stron. Otóż w umowie Książkiewicz-Ligęza pojawiło się takie oto oświadczenie:
Celem umowy jest udostępnienie Gminie narzędzia komunikacji i promocji wspólnot lokalnych w skali ogólnopolskiej.
Bobowa24, to może jeszcze nie jest Ringier Axel Springer, ale zasięg ogólnopolski gwarantuje. Tylko pozazdrościć!
A teraz życzę już tylko miłej lektury: 8 – umowa z RTVG, 10 – umowa z TRENDY RADIO, 17 – umowa z Bobowa24.
Więcej na temat wolnych i niezależnych lokalnych mediów tutaj:
https://gorliceiokolice.eu/tag/rtvg/,
https://gorliceiokolice.eu/2015/08/trendy-radio-z-krosna-czyli-wielofunkcyjna-propaganda-sukcesu/,
https://gorliceiokolice.eu/tag/mateusz-ksiazkiewicz/.