Właśnie otrzymałem od pokrzywdzonych w aferze wodociągowej we wsi Brzana pismo od Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Gorlicach z dnia 31 sierpnia 2016 roku – sygn. PINB.3300-2/09 następującej treści (pisownia oryginalna):
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Gorlicach informuje, że w dniu 14 września 2016 roku zostanie rozpoczęta rozbiórka wodociągu wiejskiego w Brzanie w ramach wykonania zastępczego na koszt zobowiązanego t.j. Spółki Wodnej w Brzanie. W związku z powyższym proszę o udostępnienie firmie, której zlecono rozbiórkę, terenu Państwa działek, celem wykonania robót rozbiórkowych.
Z up. Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Gorlicach
(…) Józef Adamkiewicz Inspektor Nadzoru Budowlanego
I po tym oświadczeniu następuje lista ok. siedemdziesięciu osób (przede wszystkim) fizycznych, których danych osobowych z oczywistych względów nie mogę ujawnić.
I mam następujące pytania do mistrza-burmistrza, perły samorządu i bobowskiego strongmena Wacława Ligęzy: czy ma świadomość co takiego wydarzyło się w Brzanie w związku z nielegalną działalnością Spółki Wodnej i czy ma świadomość, że ponosi gigantyczną odpowiedzialność za konsekwencje bieżących, rozbiórkowych działań Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego?
Tyle sprostowań burmistrz Ligęza w ostatnim czasie nadesłał do mojej redakcji i tyle pozwów i skarg tu i tam… to może jakieś malutkie oświadczenie w sprawie nielegalnego wodociągu??? I w sprawie rozbiórki po… 20 latach. Rozumiem, że ma pan czyste sumienie, a jak się ma czyste sumienie, to trzeba ludziom dwa słowa powiedzieć…