Panowie samorządowcy z Wilczysk Wacław Ligęza i Tomasz Tarasek codziennie przejeżdżają tędy do pracy. Niestety nie byli w stanie dostrzec, że podczas opadów deszczu w tym miejscu drogi wojewódzkiej nr 981, nieopodal skrętu na most w Wojnarowej, zbierają się hektolitry wody. Dopiero mój artykulik interwencyjny – https://gorliceiokolice.eu/2015/09/do-dziela-panowie-samorzadowcy-ligeza-i-tarasek-droga-wojewodzka-nr-981-do-remontu/ – otworzył im oczy na rzeczywistość. I o dziwo, bez szemrania, wreszcie podjęli interwencję w tej sprawie. A może perły samorządu z Wilczysk nie mają z tą sprawą ciągle nic wspólnego? I pracownicy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie każdy dzień pracy rozpoczynają od lektury portalu „Gorlice i Okolice“?
Tak czy siak, kilka dni temu ekipy remontowe zabrały się ostro do pracy. Jakie będą tej pracy efekty, to zobaczymy. A gdyby ktoś uważał, że dziennikarz Maciej Rysiewicz z Wilczysk notorycznie kłamie, co sufluje społeczeństwu burmistrz Wacław Ligęza, to przedstawiam w charakterze dowodu rzeczowego dwa zdjęcia, które wykonałem 29 listopada 2015 roku:
No i dało się zrobić? Dało..
Dało i się zrobić coś nie coś na cmentarzu w Bobowej.
Choć nie wszystko i do końca..
Burmistrzu Bobowa to nie tylko rynek… 🙂