„Bobowa Od-Nowa” ma 8 lat!

Dokładnie 8 lat temu, 26 maja 2007 roku, powołałem do życia, przede wszystkim w Internecie, czasopismo „Bobowa Od-Nowa”. Tego dnia ukazał się na tych łamach pierwszy felieton. I jak widać trwam konsekwentnie w Sieci, choć pod nieco „pojemniejszym” tytułem „Gorlice i Okolice albo Bobowa Od-Nowa”. Drogowskaz mojej publicznej i dziennikarskiej misji zaczerpnąłem z Konstytucji RP. I nic się nie zmieniło do dzisiaj:

„Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne”
(Konstytucja RP, art. 32, ust.1)

„Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji”
(Konstytucja RP, art. 54, ust.1)

„Działalność samorządu terytorialnego podlega nadzorowi z punktu widzenia legalności”
(Konstytucja RP, art. 171, ust.1)

Dziesiątki razy udowodniłem na kartach mojej gazety, że lokalne władze publiczne: przedstawiciele samorządów, administracji państwowej, wymiaru sprawiedliwości, notorycznie i bez skrupułów łamią prawa ustanowione w polskiej ustawie zasadniczej. Trzeba powiedzieć więcej. Te władze nie wahają się łamać wielu innych praw ustawowych i kodeksowych. W strukturach tych władz królują złowrogie cztery bezwzględne siostrzyczki: arogancja, buta, korupcja i prywata. Ale władza ma oczywiście usta pełne pięknych i wzniosłych frazesów. Skrzywdzony obywatel ma w tym systemie niewielkie szanse na skuteczną obronę. Jak trwoga, to samorządowca-urzędnika chroni prokurator, a prokuratora tzw. niezawisły sędzia. Obywatel nie liczy się w tej pokerowej rozgrywce z wykorzystaniem znaczonych kart.

Właśnie dlatego pojawienie się na gorlickim rynku prasowym niezależnego czasopisma wywołało taką furię grupy trzymającej władzę i jej akolitów. Po pierwszych artykułach opublikowanych w 2007 roku otrzymałem serię skrajnie obelżywych listów. Zwyzywano mnie w najgorszym rynsztokowym stylu. Do dzisiaj przechowuję wulgarne dowody na tę okoliczność, jako swoiste signum temporis III RP. Niczego mi nie oszczędzono. I procesów sądowych, i kalumnii, i prześladowania przez policję… Byłem nazywany kłamcą, anarchistą, agentem SB i Władymira Władymirowicza. Kręcono także na mój temat skrajnie tendencyjne paszkwile filmowe.  Dopuszczono się także wobec mnie kroków, których nie można inaczej nazwać jak przemyślaną zemstą o charakterze ekonomicznym. Niestety była bardzo skuteczna! Doprawdy zadano sobie dużo trudu, żeby zohydzić mi życie na tym najlepszym ze światów.ss

I mimo to, ja nadal „leżę sobie pod gruszą” w Jeżowie i nadaję… jak w epoce minionej słynna „Wolna Europa”. Dużo trudniej mnie jednak zagłuszać, a skala ujawnianych przeze mnie nadużyć, kłamstwa i pospolitego łamania prawa coraz bardziej poraża. Ale przybywa mi za to Czytelników. Bo ludzie podnoszą głowy czego dowiodły odbyte właśnie wybory prezydenckie.

Czy warto było z władzą się droczyć przez te wszystkie lata? Ja znam odpowiedź! Dzisiaj chciałbym wszystkim Przyjaciołom, ale i wrogom mojego portalu powiedzieć, że… przyjęcia w „Ostoi” nie będzie z okazji skromnego jubileuszu. Za to w przygotowaniu kolejne artykuły śledcze i interwencyjne.

Ps. Zainteresowanym, którzy od wielu miesięcy zachodzą w głowę, kto finansuje ten portal, odpowiadam, że to nie Antoni Macierewicz. Pudło! Zachodźcie w głowę dalej! Radzę wynająć detektywa Rutkowskiego!

(Odwiedzono 6 razy, 1 wizyt dzisiaj)

3 przemyślenia na temat "„Bobowa Od-Nowa” ma 8 lat!"

  1. Witam i życzę powodzenia w dalszej pracy oraz gratuluje skromnego jubileuszu. 8 , ale to zawsze coś.
    Cieszy fakt , ze zyskał Pan czytelników i mam cicha nadzieje, ze to rownież zasługa i mojej skromnej osoby.
    Otóż z zaciekawieniem przeczytałem przypadkiem Pana artykuł na temat „straszenia finansowego w Ropie” (oryginalny temat U Jana Morandy w Ropie straszy „) ponieważ temat był bardzo interesujący i bardzo dla mnie ciekawy, pozwoliłem sobie szczegółowo sie z nim zapoznać. Jak przypuszczałem, nikt z mieszkańców o nim nie słyszał, bo oczywiście był okryty tajemnica. Pozwoliłem sobie wiec zapytać na Sesji Rady Gminy Ropa w dniu 20 maja br,czy zostały wyciągnięte konsekwencje w sprawie zawinionych i okazuje sie, ze nikt z radnych nie był o tym fakcie poinformowany, ze takie wnioski pokontrolne zostały przedstawione wójtowi i przewodniczącemu Rady. Na szczęście jest nowa Przewodnicząca Rady , ktora zaraz sie tematem zainteresowała i podejrzewam, ze to spowodowało zwiększenie czytelników. Przez grzeczność nie opisze reakcji wójta i jego riposty na temat autora i artykułu. Sprawa nie jest zamknięta i podejrzewam , ze na następnej Sesji będę miał jakaś odpowiedz. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Z poważaniem Fran.

  2. Gratuluję wytrwałości,poziomu językowego ,stałych czytelników i życzę samych przyjemnych tematów.

  3. Gratulacje z okazji prowadzenia portalu społecznościowego z możliwością komentowania.Niektóre portale lokalne nie dają tej szansy-dlaczego?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *