Protokoły, które sporządzili urzędnicy Barbara Falisz i Tomasz Kiełbasa na okoliczność wycięcia 35 drzew nieopodal kościoła pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika, to nie jest zwykły urzędniczy skandal. Dla mnie, i napiszę to z pełna odpowiedzialnością za każde słowo, takie dokumenty, to bezwartościowe świstki papieru. To, że ktoś przybił pieczątkę nagłówkową w lewym górnym rogu tych „dokumentów” a dwoje urzędników złożyło na nich swoje podpisy, jeszcze nic nie znaczy. Te „dokumenty” nie posiadają żadnych innych znamion urzędowego zaksięgowania według instrukcji kancelaryjnej. Mówiąc otwarcie nie wiadomo, kto i kiedy te protokoły przyjął do gminnego archiwum. Taki dokument można sobie w każdej chwili „wytworzyć”. W protokołach brak podpisu właściciela terenu. Nie był potrzebny? Ponadto do protokołów urzędnicy Falisz i Kiełbasa nie dołączyli choćby jednego zdjęcia na poparcie swoich autorytarnych wyroków. Po prostu drzewa były chore i zagrażały rzeczom i ludziom. Koniec kropka. Do protokołów urzędnicy Falisz i Kiełbasa nie dołączyli żadnego szkicu ani mapy, na których zaznaczono by usuwane drzewa. Mógłbym tak długo wymieniać, ale szkoda słów!
No to poczytaj sobie, Czytelniku, te „protokoły” urzędowych mędrców Barbary Falisz i Tomasza Kiełbasy: 20150323143555488, 20150323133246934, 20150323133229411, 20150323132825614, 20150323132802049.
Nie rozumiem tylko dlaczego nie wycięto wszystkich drzew na cmentarzu. Do dzieła! Protokolik napisać, to jak splunąć. A później idzie już gładko. I rączki czyściutkie…
Czego się boi Burmistrz?
W ostatnim czasie większość,jak nie wszystkie pisma wychodzące z UM są podpisywane z upoważnienia burmistrza..?
Co do niedawna było nie do pomyślenia,żeby nawet bzdurne pismo nie przychodziło przez biurko burmistrza?
Teraz widzimy pisma podpisywane przez p.Zarnowską, p.Falisz.p.Iwaniec, itd..
Czyżby burmistrz bał się odpowiedzialności?
A może nie ma czasu,bo jezdzi po nagrody,dyplomy,albo do sądu….?
A może ma teraz młodych,pracowników, którym może zaufać?
Zresztą większość pracowników UM, jest z namaszczenia burmistrza,z zaprzyjaznionych rodzin,synowie radnych….itd..
A może jest już zmęczony długoletnią pracą na stanowisku wójta,burmistrza?
Nie prowokuj Pan , bo licho nie śpi i barbarzyńcy zrobią to,co w Łużnej-wygolą drzewa na cmentarzu co do jednego.A proboszcz-ten czy tamten -z ambony im podziękuje…
Nie ma się co dziwić Panie redaktorze….jacy pracownicy w gminie to takie pisma….na temat Pana Kiełbasy to już wiadomo skąd się wziął i jakie kwalifikacje (nie)posiada. Z kolei o innych działaniach Pani Falisz może z czasem też usłyszymy.
Chciałbym nieśmiało przypomnieć, że już wiele razy na tej stronie informowałem o kompetencjach urzędniczki Barbary Falisz!!!