Sprawa nielegalnie wybudowanego i nielegalnie użytkowanego wodociągu w Brzanie wraca jak bumerang. Nie może być jednak inaczej. Bo brzańska afera skupia w sobie, jak w soczewce, wszystkie grzechy lokalnego (gorlickiego) układu władzy. W tej patologicznej, wodociągowej inicjatywie palce maczali starostowie gorliccy, wójtowie bobowscy, potem burmistrz Bobowej, wysocy urzędnicy nadzoru budowlanego, żeby wspomnieć tylko o figurach na tej szachownicy. Nie wolno jednak zapominać o zaniechaniach Prokuratury Rejonowej w Gorlicach, która nabrała wody w usta i faktycznie, w rażący sposób, narusza porządek prawny, bo powinna z urzędu dokonać rozliczenia przestępczego działania Spółki Wodnej w Brzanie i kryjących ją urzędników i samorządowców. Ale jak powiedziała koleżanka byłego premiera, oboje już dawno powinni siedzieć w więzieniu, taki mamy klimat. Po tym krótkim wstępie przejdźmy jednak do rzeczy!
Jakiś czas temu wpadło mi w ręce pismo Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Gorlicach, w którym stwierdzał on expressis verbis, że Urząd Skarbowy w Gorlicach „umorzył postępowanie egzekucyjne prowadzone w celu wyegzekwowania nałożonej przez PINB w Gorlicach grzywny w celu przymuszenia do wykonania rozbiórki wodociągu w miejscowości Brzana w gminie Bobowa”. „Ździebko” zdziwiła mnie ta informacja, bo nie każdy podmiot prawa gospodarczego dostępuje takiego „zaszczytu” ze strony instytucji, będącej przecież orężnym i bezwzględnym ramieniem fiskalizmu Skarbu Państwa RP III. Na takie przywileje trzeba sobie, z grubsza rzecz ujmując, zasłużyć! Postanowiłem zatem „wysmażyć” wniosek do US w Gorlicach oczywiście w trybie dostępu do informacji publicznej. Odpowiedź w ogóle mnie nie zdziwiła, bo od dawna znane są mi klimaty transparentności państwa prawa, które mnie otacza, a właściwie należałoby napisać, osacza. Pełniąca obowiązki naczelnika US w Gorlicach Alicja Rybczyk-Orlecka gładko, nawet bardzo gładko „postanowiła odmówić [mi] udostępnienia wnioskowanej informacji”. Uzasadnienie brzmiało pokrótce tak:
Informacja żądana przez Wnioskodawcę nie stanowi „sprawy publicznej”, o której mowa w (…) przytoczonych przepisach ustawy, gdyż nie zawiera informacji o sprawach publicznych w rozumieniu ustawy, to jest danych publicznych.
A więc na pytanie co to jest masło, odpowiadamy, że masło, to jest produkt maślany wykonany z masła. Wcale nie żartowałem!
Spróbujmy jednak porozmawiać poważniej, bo sprawa jest śmiertelnie poważna. PINB w Gorlicach (urząd administracji państwowej na wskroś publiczny) nakłada grzywnę na Spółkę Wodną w Brzanie. Spółka Wodna w Brzanie jako żywo nie jest firmą prywatną, bo działa na mocy prawa wodnego na podstawie statutu zarejestrowanego przez Starostę Gorlickiego. Jako, że wszystkie wody należą w Polsce do państwa Spółka Wodna w Brzanie wykonywała wszelkie czynności na materii na wskroś publicznej. I właśnie dlatego została wciągnięta do tzw. katastru spółek wodnych, znajdującego się w ewidencji Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie (publiczny urząd administracji państwowej). Spółka Wodna w Brzanie, jeśli nawet wypracowała zysk, to w swojej ewidentnej działalności gospodarczej mogła go przeznaczyć tylko i wyłącznie na cele statutowe spółki . Nie było tutaj mowy o generowaniu prywatnych przychodów i czerpaniu prywatnych zysków. Spółka Wodna w Brzanie dostarczała ludziom państwową wodę w imieniu państwa. To dość proste, jak konstrukcja cepa. Na koniec ostatni człon tej układanki. Urząd Skarbowy. Czy mam uzasadnić, że to jest także instytucja publiczna? Chyba nie trzeba.
A teraz konkluzja. W trójkącie PINB – Spółka Wodna – US w Gorlicach mielą się wyłącznie instytucje, dokumenty i sprawy publiczne. Jednak p.o. naczelnika US w Gorlicach Alicja Rybczyk-Orlecka i Witold Kluczewski, kierownik samodzielnego referatu organizacji i logistyki US w Gorlicach uważają inaczej. Może się mylę, ale uważam, że brzańsko-gorlicko-bobowska afera zatacza coraz szersze kręgi, a do nakazanej już w 1996 roku rozbiórki wodociągu droga coraz dłuższa.
Niniejszym przedstawiam w całości decyzję Naczelnika Urzędu Skarbowego z dnia 13 lutego 2015 roku, znak OL/0150-2/15: Dz_384_art_3120, Dz_384_art_3121, Dz_384_art_3122.
Więcej na ten temat: