2015 rok rozpoczął się z galopa. Dzisiaj o 10.45 na moją skrzynkę mejlową wpływa następujący list:
witam chciałbym z Panem porozmawiać przez telefon jeżeli to możliwe bardzo proszę o numer
pozdrawiam Adam Ziobrowski
I Pan Adam Ziobrowski podał swój numer komórkowy i adres mejlowy.
Natychmiast skojarzyłem ten list kontaktowy z komentarzem, który zatwierdziłem na forum „Gorlice i Okolice” 28 grudnia 2014 roku:
w Łużnej Ziobrowski (luzna.info) bierze od gminy dwadzieścia kilka tysięcy za “promowanie burmistrza” i jakoś nikt nie robi z tego halo…
… i o 11.29, w piątek 2 stycznia 2014 roku, tak pokazuje mój telefon komórkowy i faktu tego nie kasuję w telefonie (z ostrożności procesowej), zatelefonowałem do pana Adama Ziobrowskiego, członka redakcji „Łużna.info” a więc redaktora i dziennikarza tej gazety.
Redaktor i dziennikarz Adam Ziobrowski, ku mojemu bezgranicznemu zaskoczeniu, zwraca się do mnie z prośbą o ujawnienie IP autora ww. komentarza, mówiąc, że przypuszcza, kto to może być. Odnoszę wrażenie, że redaktor Ziobrowski chce się ze mną”zakolegować”!
Gwałtownie odmawiam. Próbuję panu Adamowi Ziobrowskiemu tłumaczyć, że jeśli poczuł się pokrzywdzony, a komentarz był niezgodny ze stanem faktycznym, to należy napisać komentarz albo jakieś oficjalne oświadczenie w tej sprawie (z „Łużna.info”), które zostanie opublikowane na portalu „Gorlice i Okolice”.
Redaktor Adam Ziobrowski, początkowo mówi, że ma mało czasu, że nie chce wchodzić w konflikty, ale że jak znajdzie okazję to prześle oświadczenie. Trochę się kryguje, mówiąc, że on się na takich sprawach nie zna…
Kończymy rozmowę!
Teraz postanawiam wysłać o godzinie 12 minut 09 (mejlem) odpowiedź mejlową panu Adamowi Ziobrowskiemu:
Adam Ziobrowski
Członek redakcji portalu „luzna.info”
Szanowny Panie, w związku z faktem, że Pański wniosek, wystosowany do mnie w bezpośredniej rozmowie telefonicznej, dzisiaj, tj. 2 stycznia 2014 roku ok. godziny 11.40, żebym ujawnił Panu IP jednego z komentatorów na forum mojego portalu „Gorlice i Okolice”, wprowadził mnie w absolutne zdumienie, zmuszony jestem ujawnić Pana niezgodną z prawem propozycję.
W przeciwnym razie, już niedługo, ktokolwiek mógłby zarzucić mi, że naruszam tajemnicę zawodową, która dotyczy bezwzględnej ochrony źródła moich informacji.
Jako członka redakcji portalu „luzna.info” mam Pana prawo traktować jako dziennikarza, tj. także osobę publiczną. Tym bardziej dziwi mnie, że chciał Pan uzyskać ode mnie dane dotyczące IP jakiegokolwiek komentatora z mojego forum. W zeszłym roku nawet Sąd Rejonowy w Gorlicach przyznał mi w podobnej sprawie rację w sporze z Prokuraturą Rejonowa w Gorlicach, o czym także poinformowałem moich czytelników.
Niniejsza korespondencja zostanie ujawniona na łamach mojego portalu.
Maciej Rysiewicz
Redaktor naczelny „Bobowa Od-Nowa”
www.gorliceiokolice.eu
38-350 Bobowa, Wilczyska 27
Czy pan Adam Ziobrowski z „Łużna.info” był prowokatorem?
Może nie…
A może pożytecznym idiotą?
Może tak…
Ale wszystkie (niestety) fakty przemawiają przeciwko niemu…
Panie Ziobrowski, czekam na komentarz w tej sprawie!
Ps. Wystąpiłem z wnioskiem o informacje publiczną do Gminy Łużna w sprawie finansowania i promowania „Łużna.info”.
Panie Redaktorze! Proszę nie zapomnieć zapytać o informator gminny (to jest dopiero laurka, ładniejsza niż nasz kwartalnik).
i jak tam Pana śledztwo, Panie redaktorze. Bo tam w Łużnej nowe ciekawostki… szkoda że Pan u nas w gminie nie mieszka