
Od kilku miesięcy próbuję dowiedzieć się, kto podjął decyzję o zaproszeniu zespołu ENEJ do Bobowej i wydaniu astronomicznej kwoty ponad 60 tysięcy złotych na organizację koncertu z jego udziałem. Bezskutecznie. Zarówno dyrektor CKIPGB Jadwiga Bryndal jak i burmistrz Wacław Ligęza udzielali mi tzw. wymijających odpowiedzi, stosując przy okazji zasady „spychologii stosowanej”, polegające, z grubsza ujmując, na tym, że dyrektor Jadwiga Bryndal odsyłała mnie po informacje do burmistrza Wacława Ligęzy, a burmistrz do pani dyrektor. Taki „samorządowy” ping-pong, jak się za chwilę okaże, zgodny jest z Kodeksem postępowania administracyjnego (według samorządowca Stanisława Tabisia).
Postanowiłem zatem złożyć skargę na burmistrza Wacława Ligęzę w tej sprawie do nowej Rady Miejskiej w Bobowej. I napisałem tak:
Niniejszym składam skargę na działania burmistrza Bobowej Wacława Ligęzę w związku z pismem z dnia 28 listopada 2014 r. – znak ROiSO.1431.4.2014. Burmistrzowi Wacławowi Ligęzie zarzucam, że:
- Nie udzielił mi odpowiedzi na mój wniosek tylko odesłał do jednostki podległej Gminy Bobowa tj. do CKiPGB. Taka procedura jest rażąco sprzeczna z Kodeksem postępowania administracyjnego. Burmistrz winien ustalić stan faktyczny i udzielić mi kompletnej i merytorycznej odpowiedzi. Należy także podkreślić, że burmistrzowi Wacławowi Ligęzie powinna być znana odpowiedź dyrektor Jadwigi Bryndal z 10 listopada 2014 r. w tej samej sprawie, odsyłająca mnie do burmistrza Wacława Ligęzy po stosowne informacje. Podkreślam, że takie działanie nie jest ani profesjonalne, ani zgodne z prawem. Burmistrz nie mógł nic nie wiedzieć o mojej korespondencji z dyrektor Bryndal. Przypominam, że w czasopiśmie „Nasza Bobowska Gmina” napisano w nr 3(45) wrzesień 2014, s. 4, że zespół Enej wystąpił z inicjatywy burmistrza Wacława Ligęzy. Wnoszę o przedstawienie kompletnych wyjaśnień w tej sprawie.
- Wiadomo, że Gmina Bobowa/UM w Bobowej poniosła część kosztów organizacji i występu zespołu ENEJ w Bobowej. Zatem odpowiedź burmistrza, że nie dysponuje żadną dokumentacja, dotyczącą tego wydarzenia, może budzić najwyższe zaniepokojenie. Mam prawo uważać, że nie uzyskałem informacji, które znane są burmistrzowi Bobowej. Częścią mojej skargi jest także wniosek o ustalenie, jakie informacje zataił przede mną burmistrz Wacław Ligęza (wliczając w to wiedzę dyrektora Jadwigi Bryndal, podwładnej burmistrza).
- Rada Miejska rozpatrując moja skargę winna udzielić mi wyczerpującej informacji, kto (personalnie)i kiedy podjął działania związane z organizacja koncertu zespołu ENEJ w Bobowej a także okazać wszystkie dokumenty wytworzone na okoliczność organizacji koncertu i zobowiązań finansowych wobec zespołu i organizatorów koncertu.
- Wnoszę także o ustalenie, co to oznacza, że mieszkańcy złożyli wniosek w tej sprawie. Wnoszę o przedłożenie protokołu zgłoszenia takiego wniosku i następującej po takim zgłoszeniu formalnej procedury zaproszenia i zorganizowania koncertu. Kto z ramienia Gminy Bobowa był odpowiedzialny personalnie za ww. organizację koncertu. W tej części mojej skargi wnoszę o okazanie wszelkich wytworzonych dokumentów w tej sprawie.
- W jaki sposób nastąpiło zatwierdzenie pomysłu zaproszenia zespołu Enej do Bobowej?
No i moja skarga została uroczyście uznana za bezzasadną. Oto pismo w tej sprawie sygnowane przez przewodniczącego Rady Miejskiej Stanisława Tabisia – .
Z uzasadnienia uchwały Rady Miejskiej w Bobowej w sprawie mojej skargi wynika dobitnie, że wszystko co napisałem to insynuacje i wierutne bzdury.
Ale z tego uzasadnienia wynika przede wszystkim, że nadal nic nie wiemy, kto personalnie „rzucił” pomysł zaproszenia zespołu ENEJ do Bobowej i co najgorsze nie ma żadnej dokumentacji wytworzonej na okoliczność organizacji tego „wydarzenia artystycznego” za blisko 60 tysięcy złotych! A zatem nie ma uchwał, notatek służbowych, poleceń wyrażonych na piśmie, protokołów zebrań, na których planowano i ustalano szczegóły tego, przepraszam za słowo, „eventu”. Pełna konspiracja! Tajne przez poufne! I do tego faktu uroczyście przyznał się przewodniczący Stanisław Tabiś, wiedząc, że z publicznej kasy wydatkowano tak wielką sumę pieniędzy. I wiedząc, że do dnia dzisiejszego, na przykład ława na Berdechów nie została wyremontowana, a burmistrz obiecywał, że dokona tego do końca listopada 2014 roku.
Także uwagi przewodniczącego Stanisława Tabisia o rzekomej zgodności z prawem administracyjnym postępowania burmistrza Wacława Ligęzy w tej sprawie budzą tylko pusty śmiech. Polecam panu przewodniczącemu Stanisławowi Tabisiowi, na początek kadencji, lekturę artykułów 7, 8 i 9 Kodeksu postępowania administracyjnego. Może jednak przejrzy kiedyś na oczy.
Nowa Rada Miejska w Bobowej, jak widać, nie zamierza zmieniać aroganckiej i aspołecznej w istocie tradycji samorządowładztwa, zadekretowanego w latach minionych. Nihil novi sub sole!
Nie, jednak nie! W tych dokumentach sygnowanych przez przewodniczącego Stanisława Tabisia pojawiła się jednak nowa nuta. Bo przecież przewodniczący Tabiś potwierdził, że koncert zespołu ENEJ przygotowywany był od samego początku „na krzywy ryj”. I teraz mamy ważne pytanie, bo przecież przewodniczący Stanisław Tabiś musi mieć świadomość, że dopuścił się nie tylko autokompromitacji, ale przede wszystkim skompromitował burmistrza Wacława Ligęzę, potwierdzając, że w Gminie Bobowa panuje bezhołowie i bez żadnego uzasadnienia oraz odpowiedzialności personalnej samorządowcy mogą wybulić 60 tysięcy złotych na jakikolwiek, jeszcze raz przepraszam za brzydkie słowo, „event”.
Czy zatem przewodniczący Stanisław Tabiś występuje w charakterze piątej kolumny?
Ps. Już po napisaniu tego artykułu jeszcze raz podliczyłem kwoty wydatkowane przez Gminę Bobowa na ten nieszczęsny koncert. Wydawało mi się bowiem, że we wcześniejszym wykazie, przedłożonym przez burmistrza, nie było rachunku za agregat prądotwórczy, o którym napisał teraz przewodniczący Tabiś. No i okazało się, że ten koncert kosztował nas nie 58 671 zł, jak podawałem w poprzednich artykułach, ale 60 420 złotych i 99 groszy. Dlatego, z obowiązku dziennikarskiego, przekazuję tę korektę do wiadomości moich Czytelników.
Więcej o koncercie ENEJ w Bobowej:
https://gorliceiokolice.eu/2014/11/3821/,
P.Rysiewicz.
Proszę pamiętać,że S.Tabiś jest protęgowany,namaszczony,nominowany,nadany,wystawiony,przez burmistrza Wacława L.więc nie oczekuj Pan na inną odpowiedz!
Za sobą mają przynajmniej 10 radnych,a nawet 15.
Nawet Bogdan K.jest ZA ! Który został przez obecną władzę,zwolniony,opluty,wyśmiany,skrytykowany,itd.
Nie licz Pan, że się ktoś wyłamie!
Pani Jadwiga Brenda ssie parę burmistrza wiec ma niezłą kase za robienie niczego. Ciekawe czy jej mąż się teraz ciesz ze jej stanowisko u kolegi załatwił.