Sukces jest dzieckiem sukcesu. Jeszcze nie opadł bitewny kurz po trybie wyborczym, a wygląda na to, że Wasz samozwańczy rzecznik praw obywatelskich i „recenzent życia publicznego z Wilczysk” jest znowu „na kursie i na ścieżce”. Pamiętacie mój artykuł https://gorliceiokolice.eu/2014/09/odmowa-dostepu-do-informacji-publicznej-zamiatanie-pod-dywan-afery-z-dworem-dlugoszowskich/ z 2 września 2014 roku. Napisałem w nim, że „Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Gorlicach Aleksander Górski, to jednak twardy gość i nieustępliwy. (I) Inspektor Nadzoru Budowlanego Józef Adamkiewicz także”!
Przedstawiłem w tym tekście decyzję administracyjną, którą PINB w Gorlicach wydał 29 sierpnia 2014 roku – znak PINB.054.4.2014. I na mocy tej decyzji PINB odmówił mi udostępnienia kilku informacji publicznych (czytaj dokumentów), związanych z legalizacją samowoli budowlanej (i nie tylko) we dworze Długoszowskich w latach 2013-2014.
Zdziwiony pożaliłem się do Małopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Krakowie. No i MWINB przyznał mi rację i uchylił, wydaną ewidentnie niezgodnie z prawem, decyzję PINB w Gorlicach. Chciałoby się powiedzieć: szukajcie a znajdziecie albo czytajcie a zrozumiecie. Tylko po co tyle zachodu? Czy nie mogłoby być normalnie panie PINB Aleksandrze Górski? Kupno dworu Długoszowskich w Bobowej musi być prześwietlone do samego spodu. Dlaczego pan to utrudnia? Powinien pan popierać stronę społeczną? Dlaczego pan jest przeciwko nam, mieszkańcom tej ziemi? Oto decyzja administracyjna wydana przez MWINB w Krakowie z 29 września 2014 roku. Pozostawiam ją bez komentarza. Tam wszystko powiedziano. PINB Aleksandra Górskiego proszę o dokumenty! Może uda nam się kiedyś dowiedzieć ile tak naprawdę wart był dwór Długoszowskich?
Panie Górski
Nie wstyd Panu?
Przepisów Pan nie zna?
Kto Pana zatrudnił?
Kto Pana nadzoruje?
Co Pan chciał ukryć?
Z kim Pan trzyma?