Pisząc felieton pt. „Strażacki samochód dla gminy Bobowa” (https://gorliceiokolice.eu/2014/08/strazacki-samochod-dla-gminy-bobowa/) nie spodziewałem się, że wywołam tak wielkiego wilka z lasu. Mieszkańcy gminy Bobowa, Czytelnicy tego portalu, powinni jeszcze raz uważnie przeczytać komentarze, które pojawiły się pod moim tekstem. Szczególnie interesujące są wypowiedzi komentatorów o nickach „osp”, „bolo”, „druh” etc. Cała dyskusja godna jest uwagi. A informacje, że na posiedzeniach OSP dochodziło do rękoczynów? Dlaczego? Tak, czy siak sprawy samochodów strażackich, infrastruktury OSP, układów personalnych, wspólnie zasygnalizowane: przeze mnie w tekście i przez „druha” i pozostałych uczestników dyskusji dowodzą, że OSP w Bobowej znalazła się w głębokim kryzysie i wymaga sanacji.
I tutaj znowu, będę to powtarzał jak mantrę, brakuje nam w naszej gminie samorządu z prawdziwego zdarzenia. A mamy kilkunastu zastraszonych radnych, którzy z uporem godnym lepszej sprawy przemilczą, co się da przemilczeć i zamiotą pod dywan wszystko, co się da pod ten dywan zamieść. Przeczytajcie sobie, przykład pierwszy z brzegu, protokół z sesji Rady Miejskiej z 23 lipca 2014 roku (http://www.bobowa.pl/userfiles/file/protokoly/XLVII-07-14.pdf). Czy którykolwiek z radnych bobowskich podjął choćby jeden wątek z moich artykułów interwencyjnych dotyczących zakupu dworu Długoszowskich? Kompletna cisza, a w dokumentach, które opublikowałem, że skrzeczy, to mało powiedziane. W tym protokole pojawia się także wątek OSP w Bobowej. Zapada bowiem uchwała o przyznaniu jej dotacji. Tylko, że tej uchwały do dzisiaj nie można przeczytać na żadnej ze stron BIP UM w Bobowej. Dlaczego? W UM w Bobowej pracuje kilkadziesiąt osób, utrzymanie tego urzędu kosztuje nas lekko kilka milionów złotych, a uchwała o dotacji dla OSP Bobowa od 23 lipca do dzisiaj, tj. 7 września, to zwykłe widmo!
Wiele razy pisałem, że działalność informacyjna UM w Bobowej woła o pomstę do nieba. Protokoły, które sporządza, jak rozumiem na wyraźne życzenie burmistrza i radnych, pani Karolina Chmura-Urbaś, to obraz „nędzy i rozpaczy”, pod każdym względem. Napiszę, to jeszcze raz, taki protokół powinien notować słowo w słowo wszystkie wypowiedzi i wystąpienia sesyjne. Przecież jest nagranie! Co stoi na przeszkodzie pokazać społeczeństwu taki zapis? Dlaczego w wyżej wymienionym protokole brak sprawozdania burmistrza z działalności miedzy sesjami? Czy to sprawozdanie nie jest przypadkiem częścią protokołu? Wszyscy sobie tylko dziękują, gratulują i spijają z dzióbków słodycz. Farsa!
Czy na sesji Rady Miejskiej w sierpniu podjęto jakąkolwiek dyskusje na tematy poruszone na tym portalu, a dotyczące OSP Bobowa? Idę o zakład, że nie! Państwo Siedlarz i spółka żyją w przysłowiowym świecie ciszy. Ale to jest Wasza wina, drodzy Czytelnicy. Dlaczego? Bo wszyscy boicie się własnego cienia, a chcielibyście uzdrowić sytuację w Bobowej. Ciekawe, czy któryś z Was podszedł na przykład do radnego Tokarza i choćby w cztery oczy, ale zapytał go, dlaczego nie podjął interwencji, oficjalnie i urzędowo przedłożonej mu przez autora niniejszego felietonu. Też idę o zakład, że nie! Dyskusja pod pseudonimami na tym portalu nie zastąpi nam prawdziwej samorządności.
I pisze te słowa w nadziei, że jednak w następnej radzie znajdzie się choćby jedna osoba, która upomni się o Wasze przecież prawa, bez obawy przed wszechwładnym burmistrzem.
Kończąc, chciałbym zwrócić uwagę na następujące słowa „druha”: „W Sędziszowej będzie wybudowana nowa remiza pod przykrywką DOM LUDOWY
Jeszcze jeden nie potrzebny lokal w gminie Bobowa. tak jak w Siedliskach, Wilczyskach, Stróżnej, i teraz nowo postawionym budynku w Jankowej.
To jest marnowanie naszych podatników pieniędzy!!!!
Po co są pakowane pieniądze w takie obiekty????
Na naszej gminie powinno być trzy, góra cztery OSP, prężne, mobilne i dobrze wyposażone z ludźmi odpowiednio przeszkolonymi i wykwalifikowanymi, wiedzącymi co mają robić.
Którzy mają coś do powiedzenia, a nie tacy którzy są pionkami jak to w tutejszych OSP ……..począwszy od Bobowej a kończący na Wilczyskach” (pisownia oryginalna – przyp. M.R.).
I jak uważnie przeczytacie te słowa, to może dojdziecie do wniosku, że właśnie w tym momencie powinna zacząć się kolejna dyskusja o wydatkowaniu pieniędzy publicznych. Czy tzw. Domy Ludowe, w wersji zaprezentowanej nam przez bobowski „samorząd” spełniają swoją rolę? Ile nas kosztowały i ile kosztują? Czy rzeczywiście stały się centrami życia publicznego i kulturalnego naszych wiosek? Tylko tej dyskusji chronicznie nam w Bobowej brakuje. Pozostaje dyskusja na pięści w remizie? A burmistrz zdaje, w zasadzie sam sobie, relację z pracy miedzy sesjami! A pani Karolina Chmura-Urbaś, ukrywa to przed Czytelnikami www.bobowa.pl!
Nie tylko OSP jest w kryzysie. Całą naszą gminę i Gminę toczą: strach, tumiwisizm i autorytaryzm urzędującego „samorządowca” i kilku jego współpracowników! Już niedługo i tak nas pogodzą Rosjanie i w naszych Domach Ludowych będą popijać samogon i palić machorkę. A „życzliwy” będzie im donosił popitkę! Ale to jest temat już na zupełnie inne opowiadanie!
Lepiej już w OSP Bobowa nie będzie. .
Władza nie sprzyja OSP Bobowa !
A w samej OSP nie ma ludzi, którzy by chcieli działać społecznie !
Działacze z prawdziwego zdarzenia odeszli !
A obecny Zarząd wegetuje,a raczej jest w agonii !
Ten Zarząd, co się słyszy, powinien odejść w zapomnienie !
Nie do pomyślenia,żeby OSP zamieniała się w ARENĘ BOKSERSKĄ !
Wystarczy zobaczyć jak się strażacy zachowują przy akcji?
Chodzą jak mucha w mazi.
A innym razem gonią jak by mieli coś z pęcherzem …
Brak koordynacji działań…
lepiej w osp bobowa napewno nie bedzie jedynie co morze byc to gorzej z tego co wiem to ten nowy zarzad osp to wogule nic nie dziala na rzecz osp zeby ja ulepszyc tylko schodzi na psy przez ten zadzad nowy odeszlo wiele wyszkolonych strazakow ,kierowców z tego co wiem kiedy prezesem osp bobowa byl J.janik to ta jednostka tetnila nie zdarzylo sie zeby do zadnej akcji nie wyjechali wczesniej ja osp byla zgrana i nie bylo zadnych problemow przy kazdej akcji zeby czabylo dowozic wla\sny, autem sprzet albo zeby nie bylo dowodcy przy wyjezdzie do akcji a nie tak jak teraz kiedy prezesem zostal A szczepanek ze zawsze jest jakis problem przy wyjezdzie do akcji ze albo nie ma dowodcy,albo kierowcy z tego co sie dowiedzialem od jednego z strazakow ze strazaki jak wyjezdzaja do akcji i nie ma dowodce to zglaszaja dowodce kturego calkiem na tej akcji nie ma ja nie rozumie dla czego tym sie jeszcze nie zajela psp w gorlicach zeby to jakos wytłumaczyc albo powinni ta jednostke calkiem zlikwidowac alno musza wrucic poprzedni strazacy którzy odeszli bo jusz nie mogli wytrzymac z takimi ludzmi
Wyjazd OSP do akcji bez dowódcy,to jest poważny zarzut !
Mało tego,kierowca nie powinien wyjechać z garażu !
Kto odpowiada za załogę w czasie jazdy i podczas akcji ?
Jak by się coś stało, to kto by tłumaczył się przed prokuratorem ?
No kto ?? Kierowca ? Dowódca, którego ktoś podał,że był,a nie był przy akcji ?
Gdzie Naczelnik?Prezes,Zarząd,Burmistrz,a przede wszystkim Państwowa Straż Pożarna w Gorlicach ?
Kto zna temat to wie jak było w Osp Bobowa za czasów można by powiedzieć JANIKÓW. Była dyscyplina,zgranie,profesjonalizm dużo więcej czynnych członków niż obecnie.
A żeby nie być goło słownym to podam ilości członków każdej jednostki OSP z Gminy bobowej
OSP BOBOWA -38 członków
OSP BRZANA – 27 członków
OSP JANKOWA -46członków
OSP SĘDZISZOWA -27członków
OSP SIEDLISKA -48członków
OSP STRÓŻNA -51członków
OSP WILCZYSKA -45 członków i MDP-6
Jak ta OSP BOBOWA wygląda w porównaniu do wyżej wypisanych jednostek???????
Bobowa jako jedyna Osp z całej gminy jest w KSRG,ma tyle sprzętu(choć którego czasem brakuje i musi go dowiezć na miejsce akcji pan prezes) posiada tylko tyle członków?????
Wstyd!!!!!!!!!!!!!!!
Teraz to można było by wyliczyć pewnie na jednej ręce druhów którzy biorą udział w akcji. bo nie ma kto,reszta ma to za przeproszeniem w du….
Są członkami ale tylko na papierze.
Widać ich tylko na różnych uroczystościach,żeby się pokazać ludziom,poszpanować trochę w mundurach,pojeść i popić na krzywy ryj……..
A jak jest mało to poparadować w mundurze po różnych lokalach począwszy od „Bobowianki” Klubu „Stodoła” i kończąc na „Galicji” jak to nie tak strasznie dawno było kiedy naczelnik Osp Bobowa zaprosił swoich podopiecznych po pewnej uroczystości na „piwko” do miejscowej restauracji.
Zero szacunku do munduru!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dla tych gości to jest bez różnicy czy to kościół czy knajpa,wszędzie chodzą w Ubraniu wyjściowym,Galowym.
Paradują nie dopici po Bobowej hańbiąc MUNDUR i ta formacje jaka jest OSP!
Ile już czasu mineło od zakupy samochodu marki RENAULT dla OSP SĘDZISZOWEJ który aktualnie jest w leasingu w OSP BOBOWREJ??????
Do dzisiejszego dnia jeszcze ten samochód nie jest wprowadzony na podział i nie można nim wyjeżdzać do akcji
JAKĄ W TYM MOMENCIE BOBOWA MA ZABEZPIECZONA OCHRONĘ POŻAROWĄ?????
Czy ktoś sie w ogóle interesuje tą jednostką??????
Bo na pewno nie obecna władza!!!!!!!!!!!!
druhu
Nie tylko JANIKI odeszli. Odeszli Naczelnik- M.Gucwa.z synami,Kierowca-R.Oślozło z synami,i sympatyzujący się z nimi Druhowie !
To jest ok. 15 osób odeszło.
W tamtych latach OSP Bobowa miała Młodzieżową Drużynę Pożarniczą !
Teraz NIE ma !
To co słyszałem to i Sołtys M.P.też nie był przychylny poprzedniej władzy OSP…
Czy my mieszkańcy tej gminy możemy spać spokojnie?
Czy możemy liczyć na OSP Bobową,tak jak w poprzednich latach ?
Pewnie nie !
Czy w obecnym czasie można liczyć na OSP Bobowa…?
Z całą odpowiedzialnością mówię, że NIE….
Gdzie te czasy, gdy na OSP Bobowa można było liczyć w dzień i w nocy…
Zobaczmy, ile razy OSP Bobowa w ostatnim czasie do akcji ratowniczo-gaśniczych nie wyjechała lub wyjechała z dużym opóźnieniem…
Choćby w ostatnim tygodniu; OSP Bobowa została zaalarmowana przez Państwową Straż Pożarną w Gorlicach… i co???
Nie miał kto jechać do akcji… brak kierowcy… brak załogi…
Na alarm nie zgłosił się naczelnik OSP Bobowa Stanisław Chochołowicz z synami… nie zgłosił się Prezes Adam Szczepanek… Doopiero po drugim użyciu syreny zgłosił się Pan Prezes… A.Sz.
Załoga OSP Bobowa dopiero po dłuższym czasie wreszcie wyjeżdża w niepełnym składzie do miejscowości Brzana…
Gdzie te czasy, kiedy Naczelnikiem był Marian Gucwa czy śp. Stanisław Flądro?
A w ogóle czy Prezes może wyjeżdżać do akcji ze względu na wiek?
No, jak nie ma kto…to Prezes chce uratować honor jednostki… mimo zakazu…?
P. Prezes jest rządny władzy? Pewnie tak…? Jest w Radzie Sołeckiej… Jest Prezesem OSP… a teraz kandyduje… chce być w Radzie Duszpasterskiej… aby TAM zaś mieszać…?
Czy mieszkańcy gminy Bobowa mogą spać spokojnie i liczyć na OSP Bobowa, która jest przecież w Krajowym Systemie Ratowniczo Gaśniczym?
Nie ma więcej strażaków? A zobaczmy, ilu strażaków mamy na Kalendarzu Strażackim na 2017 rok… Ledwo się pomieścili na fotce…
Zastanawiam się czy w gminie Bobowa jest Komendant Gminny OSP?
Na dożynkach wojewódzkich w Bobowej Komendanta nie było, nie poprowadził pododdziałów ani Pocztu Sztandarowego… Zastąpił go Naczelnik OSP Jankowa… a przecież z powodu braku Komendanta Gminnego powinien poprowadzić Naczelnik OSP, będący w KSRG.
I mogliśmy zobaczyć jaką szopkę pokazał prowadzący poczty sztandarowe… Jakie były rozkazy na cały głos podczas mszy zakłócające ceremonię mszy świętej…
Nigdy nie można było zobaczyć takiej szopki, gdy sztandary prowadzili Kom. Janik, Kom. Wiejaczka czy dh. R.Tabiś…
A co na to Prezes Zarządu Gm. OSP Tomasz Tarasek……?