| a | Ten wpis z forum mojego portalu, zamieszczony dosłownie przed chwilą, jeszcze gorący, musiałem obowiązkowo opublikować na pierwszej stronie. Nie będę ukrywał, że jeszcze parę lat temu marzyłem o takich właśnie komentarzach do ukazujących się artykułów. Namawiałem do zakładania własnych blogów. Z różnych względów to się nie udało. Wypowiedź „a” jest bardzo ważna; jak krzyk rozpaczy. Nie żartuję! Takiej dyskusji i refleksji nam trzeba. Co pan o tym sądzi, panie burmistrzu, który nie chcesz odpowiadać na komentarze mieszkańców tej gminy?”a” Wiadomość, że do pierwszej klasy bobowskiego liceum nie zgłosił się nikt pochodzi ze strony prowadzonej przez nadwornego kronikarza bobowskiego „włodarza”: „Ze względu na brak chętnych w roku 2014/2015 w Zespole Szkół Ogólnokształcących nie zostało otwarte Liceum. Tegoroczni absolwenci gimnazjum z Bobowej postawili na szkoły w innych miejscowościach a głównie tu mowa o szkołach w Grybowie, Gorlicach czy też Nowym Sączu”. patrz: http://bobowa24.pl/2014/09/w-gminie-bobowa-nauke-rozpoczelo-prawie-2-tysiacy-uczniow Jeśli chodzi o szkołę muzyczną, to są tutaj dwa odrębne tematy: ogólnego sensu (czy też potrzeby) powoływania takiej szkoły oraz kosztów, które gmina poniosła i będzie ponosić. |
Jeszcze raz dziękuję! Takiego uzupełnienia mojego tekstu potrzebowała ta strona! Źle napisałem. Ten wpis jest dużo ważniejszy od mojego artykułu! Czapki z głów! Wróciliśmy znowu do tematów katastrofalnego poziomu nauczania bobowskich szkół, o którym jakiś czas temu informowałem. A burmistrz nie ustaje i pozywa mnie z sądu do sądu.
Panie Redaktorze!
Proszę się zająć sprawą bobowskiego liceum i jakoś wpłynąć na to aby go nie zamknięto. To, że w tym roku nie zostało otworzone znaczy o naiwności młodzieży – już chcą się „wyrwać” do większego miasta. Nie jest prawdą, że liceum w Bobowej jest na niskim poziomie: wszelkie rankingi czy statystyki zaniża młodzież idąca na liceum, która w szkole gimnazjalnej „jeździła na dopach czy dostatach” (jakimś cudem się dostali do szkoły no ale cóż). Nauczyciele są dobrzy, proszę nie twierdzić, że jak nauczyciele dobrzy to z ucznia słabego zrobią gwiazdę, która zda czy dobrze napisze maturę, bo wtedy mogę to skomentować jednym słowem – ŻAL. Szkoda, że szkoła o tak długoletniej tradycji upada, wielka szkoda.
PAX! Zadałeś mi bobu! Jak ja biedny mam zająć się sprawą bobowskiego liceum. Od siedmiu lat prowadzę te stronę i jak dotychczas spotykają mnie same szykany ze strony władzy publicznej. Jak w 2010 roku napisałem tekst pt. „:Takie będą Rzeczpospolite, jakie ich młodzieży chowanie” (zob. w zakładce „Bobowa Od-Nowa”), samorządowcy, zamiast podnieść larum, nabrali wody w usta. Przypomnę najbardziej dramatyczny fragment tego tekstu:
Wyniki ze sprawdzianu końcowego w szkołach podstawowych w 2008 roku. W województwie małopolskim mamy 182 gminy. Gmina Bobowa w tym rankingu, według wyników uzyskanych przez uczniów, znalazła się na ostatnim 182 miejscu! W powiecie gorlickim mamy 56 szkół podstawowych. Podaję miejsca zajmowane przez nasze szkoły podstawowe w powiatowym rankingu: SP w Wilczyskach – 45 miejsce, SP w Jankowej – 50 miejsce, SP w Sędziszowej – 53 miejsce, SP w Stróżnej – 54 miejsce, SP w Bobowej – 55 miejsce, SP w Siedliskach – 56 miejsce. (I tylko 15. miejsce SP w Brzanie należy uznać za przyzwoite).
II. Wyniki ze sprawdzianu końcowego w gimnazjach w 2008 roku. W województwie małopolskim mamy 182 gminy. Gmina Bobowa w tym rankingu, według wyników uzyskanych przez uczniów z egzaminu gimnazjalnego, znalazła się na przedostatnim 181 miejscu! W powiecie gorlickim mamy 35 gimnazjów. Podaję miejsca zajęte przez nasze gimnazja w powiatowym rankingu: Gimnazjum w Bobowej – 33 miejsce, Gimnazjum w Brzanie – 35 miejsce.
PAX! Zwróć uwagę, że te dane dotyczą 2008 roku. Potem władze oświatowe utajniły takie statystyki! Ale żniwo Bobowa zbiera dzisiaj. Dowodzą tego fakty podane przez „a” i nie tylko. Winę za ten stan rzeczy, w największej części ponosi burmistrz Wacław Ligęza (12 lat u władzy) i bezradni i przestraszeni radni. Czy po moim artykule, ktokolwiek zainicjował poważna debatę w tej sprawie? Burmistrz postawił w UM w Bobowej urnę i zwrócił się do społeczeństwa, żeby na kartkach wrzucała doń swoje uwagi i skargi. Żałosne! Wszyscy się tego burmistrza boją! Na tym portalu wszelkie krytyczne uwagi publikujecie pod pseudonimami. A wtedy ten burmistrz się z Was śmieje, a mnie pozywa do sądu. Jak się nie obudzicie z głębokiego snu, to za chwile miasto Bobowa pozostanie tylko ze szkoła muzyczną. „A” napisał rewelacyjny komentarz. Może to ruszy samorządowców, którzy Maciejowi Rysiewiczowi już nawet wypowiedzi nie chcą udzielać. Bo Maciej Rysiewicz, to ich największy wróg. A ja uważam, że to właśnie towarzystwo samorządowe wrogo traktuje własną gminę. Żeby ratować poziom szkolnictwa w Bobowej trzeba zmian strukturalnych, ale burmistrzowi i jego zwolennikom, w ogóle na tym nie zależy.To jest władza dla władzy, a po nas choćby i potop. A zatomizowanemu społeczeństwu zatyka się gębę kolejnym chodnikiem z kostki Bauma. Na remonty tych chodników już nie będzie kasy!
Spotkałem ostatnio obywatela Bobowej, którego wszyscy znają. Stanął przede mną i powiedział: – Maciek, gratuluję ci! – Ale czego ty mi gratulujesz – zapytałem. – Zarobiłeś dla gminy 250 tysięcy złotych w związku z dworem Długoszowskich. Pisz dalej, jesteś potrzebny! A ja pomyślałem, że nici z mojej pisaniny jeśli ten obywatel pozostanie anonimowy, a na razie pozostanie, bo ja nie mam upoważnienia, żeby ujawnić jego personalia. To Wasze, PAX, milczenie jest najgroźniejsze dla Bobowej. Tej strony nie czyta większość obywateli gminy. Jedni mają wszystko w dupie, innym się nie chce, jeszcze inni nie są w stanie uwierzyć w fakty podane na tym portalu. Kogo to obchodzi, że jakiemuś pojedynczemu obywatelowi postawiono znak drogowy albo kazano przekopać przez własną działkę rów. Kogo to obchodzi, że wydano na to publiczne pieniądze. W normalnym kraju w sprawie zakupu dworu Długoszowskich za prawie 3 miliony złotych, radni prześwietliliby tę transakcje do spodu. A tu wszyscy milcza. A ty, PAX, wnosisz, żebym się zajął sprawą bobowskiego liceum. Ja się tym zająłem w dniu, kiedy powołałem do życia tę stronę.
Jeszcze raz powtarzam. Musicie wstać z kolan. Dać świadectwo! Naciskać na władze! Zrugać na zebraniu wiejskim jednego, czy drugiego radnego, jak „burą sukę. I nie ukrywać się, bo w anonimowym tłumie nic nie znaczycie. NIC!!! I to jest pierwszy krok, żebyśmy razem uratowali nie tylko liceum bobowskie w tej gminie. Ja ten krok zrobiłem już dawno, a Wy się tylko przyglądacie. No to mamy co mamy. Bizantyjska szkołę muzyczną za miliony złotych. „A” napisał świetna analizę! PAX, mam dla Ciebie propozycję, napisz do mnie na pow1@o2.pl i podaj mi swój numer telefonu, zadzwonię, pogadamy. Może i „a” zrobi to samo. Wespół w zespół zastanowimy się co zrobić dla bobowskiego liceum. Zapewniam Cię, że dyskrecja zapewniona! Ja naprawdę jestem dziennikarzem i tajemnica dziennikarska, to dla mnie aksjomat. I wiesz co Ci powiem, PAX, nie napiszesz do mnie mejla i nie podasz mi swojego nr. telefonu! Założymy się!
Witam serdecznie pod dłuższej przerwie.
Czytając powyższy artykuł serce mi się łamie, bo jestem jednym z wielu absolwentów Liceum Ogólnokształcącego w Bobowej. Kilka lat temu mieliśmy zjazd z okazji 20-lecia matury, odwiedziliśmy szkołę, spotkaliśmy się z naszymi wychowawcami i byliśmy dumni, że ukończyliśmy tak wspaniałą szkołę. Wśród absolwentów naszego rocznika są pracownicy wyższych uczelni, doktorzy, profesorowie, lekarze, wielu nauczycieli, dentyści. Nie wiem, dlaczego w tej chwili tak tragicznie wypada kwestia naboru do Liceum w Bobowej. W zasadzie przyczyny mogą być dwie: niż demograficzny oraz wyniki na maturze i kompetencje kadry pedagogicznej. Na pewno jest jeszcze szansa, żeby naprawić zaniedbania, jeśli takowe wystąpiły. We współczesnym „systemie oświaty” niestety prawie wyłącznie jedynym wyznacznikiem jakości pracy szkoły jest „zdawalność” „nowej matury” – co powoduje jednoznaczne uczenie „pod maturę”. Sam będąc pracownikiem „branżowym” wiem, jak bardzo nieudolny jest nasz system oświatowy i jak bardzo kuleje ten system i dlatego nie chce mi się wierzyć, że ot tak można pozwolić „umrzeć” tak szacownej szkole, jaką było LO w Bobowej. Kiedyś, w latach 80-tych Bobowa, jako jedna z nielicznych wsi w Polsce mogła się poszczycić bardzo dobrym liceum, które swobodnie konkurowało ze szkołami w Grybowie i Gorlicach. Śledząc publicystykę na niniejszym forum odnoszę wrażenie, że gmina Bobowa za bardzo zaangażowała się „w muzykę” pomijając w swoich planach Liceum – wielka szkoda. Pamiętam Dwór Długoszowskich jako internat Liceum – nie będę ukrywał, że rozegrało się tam wiele ciekawych i wesołych historii. Szkoda, że w tej chwili LO i szkoła muzyczna stają się pewnego rodzaju konkurentami w „walce o ucznia”. Podsumowując chciałbym wyrazić nadzieję, że jednak LO Bobowa (które stało się podobno ZSO) nie zostanie zlikwidowane i przetrwa ciężkie chwile przemian.
Na koniec chciałbym przekazać słowa otuchy dla Pana Rysiewicza walczącego na niniejszym forum o prawo do fundamentalnego w demokracji prawa do wyrażania własnych opinii – cieszę się, że jest Pan bacznym obserwatorem życia publicznego w gminie bobowskiej.
Serdecznie pozdrawiam
Szanowny Panie Januszu, napisałem dłuższą odpowiedź PAX-owi. W niektórych kwestiach odniosłem się również do Pańskich uwag.
Może „a” zechciał by współredagować ten portal ?
Było by co czytać……………..oj było by….
Do „sos”
Tę stronę może redagować każdy – każdy, kto chodził do szkoły w czasach, gdy szkoła uczyła czytać i pisać po polsku.
Można pod swoim nazwiskiem, można też pod jakimś zgrabnym pseudonimem (np. „b”, albo „c”).
Proszę śmiało pisać co tam Panu/Pani w duszy gra.
Wiadomo, że jak „włodarz” tej stony „nie czyta”, to nikt w gminie „nie czyta” – ale ukradkiem każdy tu zagląda (także z komputerów w urzędzie miasta) – będzie Pan/Pani miał/a dużo czytelników!
Tak nawiasem, pan Maciej Rysiewicz przeniósł ten mój komentarz z forum na pierwszą stronę – że tak powiem – „bez mojej wiedzy i zgody”. Trochę mnie tym zaskoczył (bo to, co tam jest napisane, to są rzeczy oczywiste) – ale się o to nie gniewam.
Gdyby to były rzeczy oczywiste, szkoła muzyczna nie powstałaby…