Dyrektor Adam Urbanek odpowiada na list

 

 

Portal „Gorlice i Okolice” zgodnie z kolejną „interpelacją”, złożoną na forum przez komentatora o nicku „Bobowianin 2”, wystosował pismo do Pana Dyrektora Adama Urbanka. Pismo brzmiało:

Szanowny Pan Adam Urbanek
Dyrektor Szkoły

Na moim portalu http://www.gorliceiokolice.eu ukazał się następujący komentarz:

„W Szkole Podstawowej w Bobowej prosta sprawa. Pan Urbanek zatrudnił najpierw córkę, która uczy w-f, a następnie synową, która kończąc szkołę zawodową zaraz zaczęła uczyć w szkole, w między czasie robiąc (lub nie) studia zaoczne. NEPOTYZM jak się patrzy. A syn Pana Urbanka pracuje w straży pożarnej. Przypadek? Raczej nie. Rodzinnych powiązań i zatrudnień można szukać we wszystkich szkołach naszej gminy. Tam osoba po ukończeniu najlepszej uczelni nie ma czego szukać”.

W związku z ustawą o dostępie do informacji publicznej i ustawą prawo prasowe zwracam się do Pana Dyrektora z uprzejmym wnioskiem o komentarz i merytoryczne ustosunkowanie się do zacytowanej przeze mnie wypowiedzi jednego z Czytelników portalu http://www.gorliceiokolice.eu. Jak Pan Dyrektor może zrozumieć jestem winny moim Czytelnikom udzielenie wszelkich wyjaśnień i weryfikację przekazanych informacji, zwłaszcza dotyczących tak drażliwych spraw.

Łączę wyrazy szacunku,

Maciej Rysiewicz
Redaktor naczelny czasopisma „Bobowa Od-Nowa”
Wydawnictwo WILCZYSKA, 38-350 Bobowa, Wilczyska 27
http://www.gorliceiokolice.eu

 

Wczoraj, tj. 11 września 2014 roku na adres mojej redakcji wpłynęła odpowiedź Pana Dyrektora Adama Urbanka, którą oczywiście w całości przekazuję do wiadomości Czytelników mojego portalu:

 

 

Szanowny Panie Redaktorze

 

Odpowiadając na komentarz związany z kwalifikacjami zawodowymi moich pracowników informuję, że nauczyciele Zespołu Szkół Nr 1 w Bobowej mają pełne kwalifikacje do zajmowanych stanowisk. W szkole nie pracują nauczyciele bez wymaganych kwalifikacji. Większość nauczycieli ma dodatkowo ukończone również studia podyplomowe, posiada dwa i więcej dyplomów uzyskanych na uczelniach w Polsce, ale również zdobywali dodatkowe kwalifikacje na uczelniach zagranicznych. Córka Marta została zatrudniona na wolne stanowisko nauczyciela wychowania fizycznego od dnia 01.09.2002 roku a dnia 07.06.2002 uzyskała tytuł magistra na Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie.

Pani Justyna Śliwa jako osoba stanu wolnego po ukończeniu Technikum Ekonomicznego w Zespole Szkół Zawodowych w Bobowej została zatrudniona na stanowisku intendenta jednocześnie studiując niestacjonarnie na Wszechnicy Świętokrzyskiej w Kielcach na kierunku Pedagogika w specjalności „Zintegrowana edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna z nauczaniem języka angielskiego”. W dniu 16 czerwca 2011 uzyskała tytuł zawodowy – licencjat. Pracę jako nauczyciel podjęła od dnia 01.09.2011 r. Tytuł zawodowy magistra uzyskała w dniu 19 lipca 2013 r. na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach w specjalności edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna z terapią pedagogiczną.

Ponadto informuję iż stanieje możliwość bezpośredniego kontaktu Pana Redaktora z wyżej wymienionymi osobami celem uzyskania dodatkowych informacji w bezpośrednim kontakcie.

 

 

                                                                                                          Z poważaniem:

                                                                                  Dyrektor Zespołu Szkół Nr 1 w Bobowej

                                                                                  Adam Urbanek

 

Nie mam wystarczającej wiedzy na temat poruszony przez „Bobowianina 2”, a następnie przez Pana Dyrektora Adama Urbanka. Rozumiem, że „Bobowianin 2” ustosunkuje się do, jak uważam, bardzo rzeczowej wypowiedzi szefa Zespołu Szkół Nr 1 w Bobowej. Teraz ruch należy do „Bobowianina 2”.

Chciałbym jednak zwrócić uwagę na jedną rzecz, nie podejmując na razie polemiki w sprawie problemu nepotyzmu w bobowskiej szkole, ani nie zajmując w tej kwestii stanowiska – za dużo niewiadomych! Otóż polecałbym uwadze moich Czytelników jakość merytoryczną pisma Pana Dyrektora. I porównajcie proszę to pismo-odpowiedź z matactwami, półprawdami, czy wręcz kłamstwami, które najczęściej „zdobią” pisma burmistrza Wacława Ligęzy. Pismo Pana Dyrektora Urbanka, choć miałbym pewne zarzuty do treści, o których napiszę, po reakcji „Bobowianina 2”, powinno być drogowskazem nie tylko dla burmistrza i jego urzędników, ale i dla samorządowców z Bobowej, których dopadła ciężka przypadłość, polegająca na nieustannym chowaniu głów w piasek. Mam nadzieję, że „wielkie niemowy” z Rady Miejskiej w Bobowej ockną się jeszcze i jednak przemówią!!!

Szanowny Panie Dyrektorze, a za zaproszenie do bezpośredniej weryfikacji faktów i danych przez Pana podanych, bardzo dziękuję.

I na razie tyle w tej sprawie! Czekamy na wypowiedź „Bobowianina 2”!

(Odwiedzono 82 razy, 1 wizyt dzisiaj)

6 przemyśleń na temat "Dyrektor Adam Urbanek odpowiada na list"

  1. Myślę,że Burmistrz W.Ligęza powinien brać przykład z Dyr.A.Urbanka !
    Również Radni powinni brać lekcje-korepetycje u A.Urbanka .
    Tak zachowuje się „RASOWY” samorządowiec !
    Adam Urbanek na BURMISTRZA !
    Szacunek dla A.Urbanka !

  2. W pewnym stopniu pismo Pana Dyrektora Urbanka jest rzeczowe. Dokładnie opisuje powiązania rodzinne (Marta – córka – nauczycielka w-f i synowa Justyna Urbanek (za panny Śliwa) – nauczycielka nauczania początkowego) i uzyskane przez w/w osoby kwalifikacje. To, czy ukończenie studiów w trybie zaocznym powinno być uznane za dyplom upoważniający do uczenia dzieci pozostawiam bez komentarza (myślę, że w tej kwestii każdy posiada swoje zdanie). Moje dzieci już nie chodzą do szkoły Pana Urbanka, z czego niezmiernie się cieszę. Nie zmienia to jednak faktu, że polityka panująca w tej szkole, to czysty nepotyzm i niebywały przejaw arogancji Pana Dyrektora wobec wszystkich obywateli naszej gminy.

    Najsmutniejsze w tym wszystkim jest jednak to, że te działania są „NIEETYCZNE ALE ZGODNE Z PRAWEM”, gdyż dyrektor placówki oświatowej ma prawo zatrudnić członka rodziny na stanowisko nauczyciela! Nie może tego zrobić tylko w przypadku innych stanowisk, bowiem zatrudnianie pracowników niebędących nauczycielami powinno się odbywać na podstawie ustawy o pracownikach samorządowych.

    Dziwi mnie jednak fakt, że w przypadku Pani Justyny Urbanek (za panny Śliwa) podczas aplikowania na stanowisko nie było osoby, która w tym czasie posiadała już tytuł magistra, a tym samym wyższe kwalifikacje. Pozostaje więc pytanie: dlaczego na to stanowisko została zaakceptowana osoba bez doświadczenia, z tytułem licencjata (zaocznym)? Naprawdę nie było nikogo o wyższych kwalifikacjach w naszej gminie? W tym przypadku pozostaje mi chyba pogratulować „zdolności i umiejętności”. BRAWO!

    Warto dodać, że zatrudnienie nauczyciela w szkole odbywa się za zgodą organu sprawującego nadzór pedagogiczny nad szkołą…… chyba burmistrza. O ile się nie mylę.

    Pozdrawiam,
    Bobowianin 2

  3. Ale jazda – przyznał się! No proszę, nie mogę w to uwierzyć, strzelił sobie w stopę. Ligęza przynajmniej nigdy nikogo z rodziny nie zatrudnił. A Urbanek, no masakra, przyjmuje swoją rodzinę i jeszcze opisuje jak na prędko wykształcenie dorabiają i to na jakich uczelniach, pożal się Boże. A tylku wykształconych, po UJ, UW, AGH itd… na bezrobociu, bo ich podania leżą na dnie szuflady pana dyrektora Urbanaka lub poszły na przemiał. To jest dopiero wieszchołek góry lodowej. Nepotyzm tak w tej szkole śmierdzi, że już na rynku czuć. Ten Urbanek to wstydu nie ma za grosz.

  4. No masakra…
    niestacjonarnie na Wszechnicy Świętokrzyskiej w Kielcach na kierunku Pedagogika w specjalności „Zintegrowana edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna z nauczaniem języka angielskiego”
    Jak po takim „pseudolicencjacie” można uczyć dzieci w szkole?
    Pan Urbanek „wspomniał” o uczelniach zagranicznych, a za chwilę przywołuje WŚ – przecież to jedna z najgorszych „uczelni” w Polsce, w dodatku niepubliczna, a sama zainteresowana studiowała niestacjonarnie!
    To w głowie się nie mieści…w większej miejscowości tak działającego dyrektora rodzice by chyba „wywieźli na taczkach” – kolokwialnie mówiąc.
    Ciekawe czego uczy Pani Justyna i z jakimi wynikami ukończyła studia (chociaż jakie by one nie były to sama uczelnia i tryb studiów – NIESTACJONARNY! dyskryminuje taką osobę do nauczania – biorąc pod uwagę kompetencje i wykształcenie innych osób szukających pracy w gminie Bobowa)

  5. Komentarz do wiwa
    Nie zrozumiałem do końca Twojego przesłania, są dwa wyjścia, albo jesteś niepoważny, albo napisałeś tekst ironiczny – poniżej cytat:

    Tak zachowuje się „RASOWY” samorządowiec !
    Adam Urbanek na BURMISTRZA !
    Szacunek dla A.Urbanka !

    Szacunek – NEPOTYCZNE zachowania trzeba eliminować, a nie popierać!!!.
    Druga sprawa to taka, że klan Państwa Urbanków, czy Łatków jest może „za-radny”, ale do inteligentnych nie należy.

    P.S.
    Kondycja Pani magister AWF pozostawia wiele do życzenia.

  6. Proszę zapytać hipokrytę Urbanka, ile miał podań o pracę na stanowskio na którym zatrudnił córcię? I jakie uniwesrytety mieli pokończnone inni kandydaci. To się nie mieści w głowie. Ludzie to już nie jest komuna. Jak tak można? I to bezkarnie. Cała rodzina zatrudniona w szkole i w banku, a lud milczy, zamiast zrobić pożądek. A burmistrz co? Boi się Urbanka? Tak boi, żeby nie wystartował na jego fotel. Powiem coś jeszcze, kto głosuje na Urbanka w wyborach do powiatu doprowadza do degradacji szkoły. Urbanek po prostu nie ma czasu zajmować się szkołą, jego nigdy nie ma. Czuje się bezkarny i tylko grubą kasę wszędzie „czepie”. Zobaczcie na oświadczenia majątkowe, on ma lepiej niż wójt.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *