Straż Miejska z Mszany Dolnej nie ma prawa karać właścicieli pojazdów

Wstęp krótki acz konieczny

 

Od sierpnia tamtego roku staram się na łamach portalu 3obieg.pl uświadamiać czytelników z jakim kolosalnym przekrętem mamy do czynienia jeśli chodzi o fotoradary. Egzekwowanie takich mandatów przez Straże Miejskie, Gminne i Głównego Inspektora Transportu Drogowego odbywa się z tak rażącym naruszeniem prawa i ze złamaniem wszelkich procedur, za pomocą manipulacji i zastraszeń, że możemy mówić o działalności mundurowych Zbójów Drogowych łupiących właścicieli pojazdów i kierowców za wykorzystaniem zainstalowanych na drogach maszynek do robienia pieniędzy. Przychody Miast i Gmin, a także budżetu państwa są tak znaczne, że owa przestępcza działalność jest chroniona przez policję i prokuraturę, a nader często także akceptowana przez sądy. Nie natyle jednak, by nie udawało się uratować kierówców i właścicieli pojazdów przed tymi bezprawnymi mandatami, jeśli się wie jak postępować i zna się pewne reguły o których organ mandatowy sam z siebie nas nie pouczy.

 

Będąc czynnym prawnikiem, mającym z „sądówkami” do czynienia od 18 lat, po publikacji serii artykułów poświęconych mandatom z fotoradarów i za złe parkowanie postanowiłem kilka miesięcy temu stworzyć system masowego wsparcia pokrzywdzonych przez mundurowych Zbójów Drogowych. System, który z czasem wielkiej ilości mandatowych przekretów mógłby przeciwstawić powszechną i dostępną dla każdego możliwość obrony.

 

I tak powstał portal www.Anuluj-Mandat.pl z którego przez ostanie 3 miesiące skorzystało ponad 3 tys. zadowolonych użytkowników, a ja jako jego autor i autor wcześniej prowadzonego bloga mogę się dziś pochwalić 80% skutecznością na etapie przedsądowym i 117 wygranymi sprawami przed sądem przez naszych czytelników.

 

strażnik miejski2

 

Jako, że na Portalu Gorliceiokolice.pl zagościłem po raz pierwszy – dzięki uprzejmości Maćka Rysiewicza – postanowiłem przekazać małopolskim Czytelnikom kilka podstawowych zasad, które przybliżą na czym ten przekręt mandatowy polega, jak się nie dać ograbiać i co zmieniła jedna wygrana przez nas sprawa w tej okolicy.

 

Fotoradary: czyli na czym polega zbójowanie

 

Napad Zbójów zaczyna się od przygotowania zasadzki poprzez postawienie urządzenia rejestrującego w miejscu niewidocznym, albo zaskakującym, albo w warunkach specjalnej pułapki na kierowców (nagłe obniżenie dozwolonej prędkości, zakręt, szybko zmieniające się światła lub skrzyżowanie o takim natężeniu ruchu, że trudno z niego zjechać na czas), w każdym razie w miejscu bez znaczenia dla poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego, ale za to tam gdzie można „trafić wielu frajerów”.

 


Zasada jest taka: każde zdjęcie ma przynieść dochód, w taki lub inny sposób, bez względu na to czy było wykroczenie i czy uda się odnaleźć sprawcę.

 


Sprawca bowiem jest najmniej ważny w tym interesie.

 


Następnie:

 


1. Wysyła się wezwanie quiz do właściciela samochodu, jednego z współwłaścicieli lub obydwu zastawiając na nich kolejną pułapkę, tym razem logiczną, w taki sposób, że frajer jest traktowany jednocześnie jako Sprawca Wykroczenia, Świadek i Osoba Pozbawiona Wszelkich Praw. W wezwaniu wzywa się ich do przyjęcia mandatu za wykroczenie drogowe, którego jeszcze nie wystawiono, zaznaczając, że może zapłacić od razu jako sprawca wykroczenia drogowego, albo donieść na najbliższych, albo zapłacić ot tak karę bez punktów, czyli oficjalną łapówkę za zatuszowanie sprawy.

 

UWAGA: Wezwanie zawierające kilka możliwości, jednocześnie traktujące nas jako sprawców lub jako właścicieli pojazdów, którzy mają wskazać sprawców MANDATEM NIE JEST – nie spełnia bowiem wymogów z art. 97 par. 1 pkt 3) i par. 3 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, zgodnie z którymi mandat może organ nałożyć wyłącznie kiedy osoba sprawcy nie ulega wątpliwości. A tu organ ma same wątpliwości bo dopiero pyta (strasząc) kim my jesteśmy i kto jest sprawcą. Nie może więc wymagać przyjęcia mandatu, którego jeszcze nie wystawił dlatego nadsyłane wzory oświadczeń do wypełnienia są bezprawne.

 

 

A co najważniejsze samo wezwanie alternatywne jest bezprawne, o czym poinformował nas Trybunał Konstytucyjny w swoim wyroku wydanym i opublikowanym w dniu 12.03.2014 r. o czym skrupulatnie zapomniały poinformować społeczeństwo wszystkie media ogólnopolskie. TVN nawet nakrecił materiał na ten temat, w którym wystąpiłem obok znanych konstytucjonalistów, ale potem w opublikowanej wersji ta informacja się nie znalazła. Dlaczego? Bo ludzie by się dowiedzieli, że nie muszą płacić żadnych mandatów z fotoradarów gdyż wszystkie w Polsce wezwania mają formę zdyskwalifikowaną orzeczeniem Trybunału. A to nie przelewki, wszak art. 190 ust. 1 Konstytucji RP stanowi, że wyrok TK jest ostateczny i bezwzględnie obowiazujący.

 

Dlatego właśnie wg. naszej metody należy po otzrymaniu takiego wezwania natychmiast złożyć wniosek o umorznie postępowania mandatowego.

 

 

2. Trzeba przy tym zauważyć, że jeśli się żąda od nas wskazania kierującego to zarówno jako świadek (art. 183 par. 1 kpk w zw. z art. 41 par. 1 kpw) jak i jako osoba podejrzana (art. 54 par. 6 kpw) mamy prawo do odmowy złożenia zeznań i wyjaśnień w tej sprawie i zgodnie z prawem NIC NAM NIE MOŻNA ZROBIĆ, a juz na pewno oskarzyć o wykroczenie. Tymczasem nie dość, że Zbóje zapominają wzywanego o prawach świadka pouczyć to jednocześnie dowiaduje się on (tzn. My się dowiadujemy), że jeśli powoła się na prawo podejrzanego do odmowy zeznań, to zostanie potraktowany jako Osoba Pozbawiona Wszelkich Praw (nazywana właścicielem lub posiadaczem pojazdu) i ukarany grzywną (wyższą niż mandat) z art. 96 par. 3 kw za „niewskazanie kierującego” czyli osoby której powierzył pojazd danego dnia i o danej godzinie x miesięcy temu.

 

Oczywiście nieobeznany z prawem delikwent nie zostanie przez nikogo poinformowany, że ukarany może być tylko wtedy, gdy mu się przypisze winę (art. 1 par. 2 kw), a za brak wiedzy lub pamięci karać nie można, bo brak wiedzy i pamięci nie jest winą nawet nieumyślną.

 

 

Uwaga, powyższe kwestie mają daleko idące konsekwencje, bo oznaczają, że Straż Miejska nie tylko nie ma prawa wysyłać do nas wezwania alternatywnego, ale także karać za niewskazanie kierującego jeśli się mądrze powołamy na przysługujące nam prawa. A już w szczególności, gdy nas o naszych prawach nie pouczyli – o czym stanowi art. 16 kpk w zw. z art. 8 kpw.

 

Co powoduje, że nie tylko nie mamy obowiązku odpowiadać na ich wezwania na ich wzorach oświadczeń, a nawet nie powinniśmy tego robić, ale także nie musimy się stawiać na wezwania w charakterze podejrzanego.

 

 

Za to z wezwaniami w charakterze świadka trzeba uważać, to następny punkt metody przekręciarzy:

 

 

3. Jeśli wezwany jest wyjatkowo kłopotliwy i zdradza objawy zbytniego cwaniactwa polegającego braku ochoty zapłacenia za wykroczenie drogowe, za niewskaznie lub chociażby wskazania kolejnego frajera, a przy tym umiejętnie korzysta ze swoich praw, nie boi się sądu ale za to daleko mieszka zostaje wezwany do osobistego stawienia się w charakterze świadka (na tzw zezananie), Jeśli się nie stawi płaci karę porządkową 250 zł, a jeśli się nie stawi drugi raz kolejną karę złoty 500 (Razem: 750 zł).

 

Dlatego rekomendujemy stawiać się jako świadek lecz inteligentnie uchylać od udzielenia odpowiedzi na pytania o wskazanie sprawcy jeśli nie pamiętamy kto lub mamy wątliwości.

 

A trzeba uważać bo:

 

4. Jeśli się pojawimy i chcemy skorzystać z praw świadka do odmowy zeznań (odmowa donoszenia na najbliższych) albo do uchylenia się od odpowiedzi na pytanie o kierującego, albo powiemy, że nie pamietamy zmieniają charakter przesłuchania i traktują jako Osobę Pozbawioną Wszelkich Praw przysałając grzywnę z art. 96 par. 3 kw za niewskazanie. Mimo, że im nie wolno tego robić.

 

A nam nie wolną się temu poddawać, bo możemy się wpakować w jeszcze większe kłopoty:

 

5. Jeżeli delikwent wskaże kogoś, nie zapłaci i myśli, że ma spokój bo się „wywiązał z obowiązku” ale ma pecha, bo wskazany od kary się wywinie jakoś (bo cwaniak umiejacy korzystać ze swoich praw) otrzymuje grzywnę z art. 65 par. 1 kw (to nowe odkrycie bandytów ale coraz częstsze) za wprowadzenie w błąd funkcjonariusza.



Przy czym każde wskazanie osoby i każdy współwłaściciel, to dodatkowa możliwość „skrojenia frajera”.



Odpowiednio postraszony sądem, konsekwencjami, zmanipulowany podstępnie albo nagabywany „frajer” w większości przypadków zapłaci wskutek sposobu 1, 2, 3, 4 lub 5 bez dolegliwości udawania się do sądu (gdzie funkcjonariusze muszą się fatygować zamiast zarabiać wysyłaniem wezwań) co zawsze jest porażką dla straży, gdyż przed sądem trudno im wygrać a grzywny tam zasądzone nie są dochodem gminy. A oto chodzi, by gmina dostawała kasę, a strażnicy nagrody. Tylko o to.

 

Jeśli skorzystałeś z ich wzorów lub przestraszyłeś się sądu, to już Cię mają. Wpadłeś w pułapkę i zapłacisz mimo, że wezwanie alternatywne jest bezprawne (zgodnie z wyrokiem TK), mimo, że nie popełniłeś wykroczenia lub mimo, że nie mają dowodów w postaci wyraźnego zdjęcia. 

 

UWAGA: W sprawie oskarżenia z art. 96 par. 3 kw czyli za „niewskazanie” Straż Miejska, Straż Gminna i GITD nie mają prawa nas karać, oraz nie mają uprawnienia do kierowania sprawy do sądu przeciwko właścicielowi pojazdu jako oskarżyciel publiczny, co podnosimy w dokumentach na www.Anuluj-Mandat.pl, co udowadniamy publikując co ciekawsze wygrane przez nas sprawy i…

 

… o czym przekonała się boleśnie Straż Miejska z Mszanie Dolnej, napiętnowana przez Sędziego Bartosza Łopalewskiego z Sądu Rejonowego w Limanowej, w sprawie naszego czytelnika na naszych dokumentach. To ważny wyrok i świetnie uzasadniony, który przesądza, że Straż Miejska może wprawdzie żądać od właściciela wydania kierowcy, ale gdy Ten tego nie zrobi to mu mogą „skoczyć” – mówiąc kolokwialnie.     A dlaczego „boleśnie”? Przeczytajcie sobie Państwo wyrok i wyobraźcie sobie ile pieniędzy teraz ucieknie tej Straży Miejskiej oraz innym zbójom drogowym w jurysdykcji tego Sądu, a ile nam zostanie w kieszeniach.

 

Jest nadzieja, że teraz zawsze tak będzie, gdy zdjęcie pojazdu od tyłu lub gdy kierowcy nie można rozponać. Zwłaszcza, gdy społeczność Gorlic i Okolic się dowie jak się bronić 🙂

 

Limanowa1 Limanowaumorzenie2 Limanowaumorzenie3 Limanowaumorzenie4

 

Tomasz Parol

(Odwiedzono 69 razy, 1 wizyt dzisiaj)

15 przemyśleń na temat "Straż Miejska z Mszany Dolnej nie ma prawa karać właścicieli pojazdów"

    1. To jest ściema!! straż miejska w mszanie dolnej przekazuje sprawy policji a ona możne kierować wnioski do sądu bo ja właśnie wczoraj się o tym przekonałem, 2 miesiące temu napisałem pismo do straży miejskiej że nie maja uprawnień zgodnie z pismem które prezentujeci,e a oni powiadomili mnie że sprawę przekazali policji bo faktycznie z tego artykułu nie mają uprawnień. Policja zrobiła wniosek do sądu i sąd przyłożył mi 200 zł i ekstra 80 za koszty, tak wiec strażnicy wiejscy poradzili sobie już z tym problemem.

      1. Nie żadna ściema, tylko potwierdzenie że mamy rację, SM musiała się pozbyc sprawy bo nie była kompetentna i przekazać ją poilicji. Wyrok nakazowy to jeszcze nie przegrana sprawa, tak może twierdzic tylko osoba nieobeznana, wystarczy prosty sprzeciw by ten wyrok uchylić, proszę się zgłosić do nas na formularz kmontaktowy to pomogę. Wychowaliśmy SM wiec wychowamy teraz Policję, albowiem również złamała prawo.
        http://3obieg.pl/mandaty/pages/contact

        1. Ten artykuł jest po to aby kasę wyciągać od ludzi!!!!! zapłać nam a my ci pomożemy hahahahaha ,pomożecie niezła ściema!!!!! nic nie zrobicie !!!! ja się odwołałam i ten sam sędzia Łopaszewski Bartosz z Limanowskiego sądu nie przychylił się do mojego odwołania !!!!!!!!
          Ludzie nie dajcie się robić w konia !!!!!
          Też w moim przypadku ta sama straz z mszany dolnej przekazała papiery policji a ona zrobiła wniosek do sądu Ja się odwołałam i nic to nie dało !!!!
          po prostu widzisz znak kontrola prędkość to zwalniam i tyle !! 🙂 i mogą mnie wtedy pocałować

          1. Znam takie wpisy, zazwyczaj piszą tak strażnicy. Oczywiście za wzory dokumentów trzeba zapłacić, tak jak za każdą poradę, ale dostarczamy też na blogu i FAQ mnóstwo darmowych porad.
            A żeby się odwoływać to trzeba umieć, my umiemy TY widać nie.

            „po prostu widzisz znak kontrola prędkość to zwalniam i tyle !! 🙂 i mogą mnie wtedy pocałować”
            – tylko wtedy gdy tylko Ty jeździsz sowim samochodem a fotoradar działa prwidłowo.

    1. Ty mnie wiwa nie prowokuj. Pisze co chce. Powiedz jaki ma sens ten portal, redaktor Rysiewicz ciagle o czyms donosi a im częsciej donosi, to i coraz gorzej jest. Może niech przestanie donosić to sie poprawi?

      1. janek
        Kto Cię prosił, żebyś czytał ten PORTAL ?
        Nie pasuje Ci to spadaj !
        Nie mieszaj !
        Jak byś był inteligenty,to byś zauważył ,że autorem tego materiału jest Pan Tomasz Parol.
        Zaś jesteś podniecony! Daj sobie na wstrzymanie!
        I czytaj sobie inne portale wychwalające burmistrza !

  1. Nooo mój samochód też złapali na ukryty w krzakach radar w Mszanie Dolnej. Na razie wysłałem im pisemko. Jak dotąd cisza. Zastanawiam się czy nie donieść do prokuratury na tę babę co się pod quizem podpisała?
    Dobre pytanie dla Pana Tomasza…:-)

  2. policja nie stosuje quizów, słucha jako swiadka, mówisz jak było,albo powołujac sie na prawo do obrony wynikajace z ustawowego kontratypu uchylajacego karalność z art.96 kw (brak obowiazku samooskarzenia lub oskarzania osób najblizszych wszak mogli kierować po kielichu, nakładaja mandat odmawiasz przyjecia, stawiaja zarzuty nie przyznajesz się, odmawiasz składania wyjasnień i dalej nie ma nic pod warunkiem ze nie zostałes wyraźnie uwieczniony na fotce, zeznania świadka nie moga byc uzyte w sadzie gdzie nie przyznajesz sie odmawiasz składania wyjasnień i wnosisz o umozenie postepowania.

  3. Witam, mam taki problem, może też ktoś z was tak miał…dostałem wezwanie do zapłaty mandatu za przekroczenie prędkości w Mszanie. Wskazałem że jechała dziewczyna i przyszedł do niej mandat. Zapłaciliśmy go w banku, po czym dzwoni do nas pani że wskazany numer konta jest zamkniety.

  4. A ja proponuje aby wogole nie przyjmowac mandatow od SM. Wowczas nawet gdy przegramy w sadzie to pieniadze nie trafia juz do gminy a do skarbu panstwa co SM jest bardzo nie na ręke. Mysle ze kazdego z nas stac zaplacic te kilkadziesiet zl za sprawe sadowa. Jak by tak zrobilo duzo osob to gwarantuje ze gminy zlikwiduja Straze Miejskie gdyz nie beda one dochodowe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *