Zanim, drogi Czytelniku przeczytasz ten felieton, powinieneś odkurzyć sobie w pamięci mój niedawny artykuł, z 19 maja 2014 roku, pt. „Dwór Wieniawy i szkoła muzyczna w Bobowej”. Bo do faktów tam podanych nauczycielka Historia, jak to Historia, dopisała kolejne wydarzenia.
Przeczytane i przypomniane?
No to przechodzimy do najświeższych wydarzeń.
Starym, i wypróbowanym wielokrotnie sposobem, 18 maja 2014 roku, zwróciłem się do burmistrza Wacława Ligęzy z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej. I burmistrz Wacław Ligęza na mój wniosek udzielił mi odpowiedzi – pismo z dnia 03.06.2014 r. – znak RIiGK.1431.13.2014 (ten przypis jest konieczny, bo niedawno tzw. „mieszkaniec” na forum tego portalu poddał w wątpliwość rzetelność przekazywanych przeze mnie informacji). Dla ułatwienia lektury po każdym pytaniu, które zadałem burmistrzowi Ligęzie zostanie opublikowana burmistrza odpowiedź. Niech to wygląda na wywiad, którego Maciejowi Rysiewiczowi udzielił burmistrz Wacław Ligęza.
Do dzieła!
Maciej Rysiewicz
Panie burmistrzu, kiedy (dokładna data) zostały podjęte rozmowy/negocjacje, przez kogo i na podstawie jakiego upoważnienia w sprawie zakupu dworu po rodzinie Długoszowskich w Bobowej?
Burmistrz Wacław Ligęza
Rozmowy na temat ewentualnego zagospodarowania dworu Długoszowskich po remoncie zostały podjęte w 2013 roku z inicjatywy właściciela dworu. Nastepnie w roku 2014 przy kolejnym spotkaniu z inicjatywy właściciela dworu Burmistrz Bobowej zaproponował zagospodarowanie dworu z przeznaczeniem na szkołę muzyczną I stopnia. Wszystkie przeprowadzone rozmowy nie były wiążące i miały charakter ogólny. Burmistrz Bobowej z mocy prawa upoważniony jest do prowadzenia rozmów, a tym bardziej jeśli dotyczy to obiektu o znaczeniu historycznym i ważnym społecznie.
Maciej Rysiewicz
Gdzie i kiedy oraz ile razy doszło do spotkań dotyczących ww. negocjacji?
Burmistrz Wacław Ligęza
Spotkanie dotyczące negocjacji warunków transakcji odbyło się jeden raz w dniu 15.04.2014 r.
Maciej Rysiewicz
Czy ww. negocjacje były protokołowane?
Burmistrz Wacław Ligęza
Sporządzono protokół z negocjacji warunków transakcji w dniu 15.04.2014 r.
Maciej Rysiewicz
Czy sporządzono inne dokumenty dotyczące ww. negocjacji, np. notatki służbowe, nagrania cyfrowe, etc?
Burmistrz Wacław Ligęza
Nie sporządzono żadnych notatek służbowych, nagrań cyfrowych, etc. dotyczących negocjacji.
Maciej Rysiewicz
Kiedy (dokładna data) burmistrz poinformował Radę Miasta (komisje Rady Miasta) o zamiarze prowadzenia negocjacji w przedmiotowej sprawie.
Burmistrz Wacław Ligęza
Burmistrz Bobowej poinformował Radnych Rady Miejskiej w sprawie prowadzonych negocjacji w 2014 r. tj. w dniach 25.02.2014 r. na posiedzeniu Komisji Rolnictwa, Leśnictwa o Ochrony Środowiska Rady Miejskiej w Bobowej z udziałem wszystkich Radnych, 24.03.2014 r. na sesji Rady Miejskiej oraz w dniu 28.04.2014 r. na Komisji Budżetu i Finansów oraz sesji Rady Miejskiej.
Maciej Rysiewicz
Czy burmistrz informował na bieżąco ww. organy samorządowe o przebiegu negocjacji, a jeśli tak to kiedy (dokładne daty)?
Burmistrz Wacław Ligęza
Tak. Tj. w dniach 25.02.2014 r. na posiedzeniu Komisji Rolnictwa, Leśnictwa o Ochrony Środowiska Rady Miejskiej w Bobowej z udziałem wszystkich Radnych, 24.03.2014 r. na sesji Rady Miejskiej oraz w dniu 28.04.2014 r. na Komisji Budżetu i Finansów oraz sesji Rady Miejskiej.
Maciej Rysiewicz
Czy została sporządzona opinia rzeczoznawców, dotycząca wyceny budynku na potrzeby ww. negocjacji? Jeśli tak, wnioskuję o przesłanie kserokopii ww. dokumentu.
Burmistrz Wacław Ligęza
Został wykonany operat szacunkowy przedmiotowych nieruchomości.
[Od redakcji! Kserokopia przedmiotowego operatu szacunkowego została przez burmistrza Bobowej przesłana mojej redakcji.]
Maciej Rysiewicz
Czy podpisano jakąkolwiek umowę z właścicielem budynku (w tym notarialną przedwstępną) dotyczącą:
a) deklaracji, dwustronnej woli zakupu/sprzedaży budynku z podaniem wynegocjowanej kwoty
b) uzgodnionych warunków, dotyczących remontu budynku na potrzeby szkoły muzycznej
Burmistrz Wacław Ligęza
Gmina Bobowa nie podpisywała żadnych umów z właścicielem budynku.
Maciej Rysiewicz
Kiedy burmistrz Bobowej zwrócił się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z wnioskiem o powołanie w Bobowej szkoły muzycznej? Wnoszę o przedstawienie kserokopii dokumentów w przedmiotowej sprawie.
Burmistrz Wacław Ligęza
Pisma z dnia 03.01.2014 i 05.03.2014 r.
Maciej Rysiewicz
Czy Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wydało zezwolenie na powołanie przedmiotowej szkoły w Bobowej, a jeżeli tak to kiedy (dokładna data)?
Burmistrz Wacław Ligęza
Nie. Gmina oczekuje na stosowny dokument.
[Od redakcji! Wczoraj, tj. 23 czerwca 2014 roku, w rozmowie telefonicznej, urzędnik MKiDN oświadczył, że nie wydano jeszcze decyzji w sprawie powołania szkoły muzycznej I stopnia w Bobowej. Urzędnik prosił o kontakt 30 czerwca 2014 r.]
Maciej Rysiewicz
Czy zostały wypłacone jakiekolwiek pieniądze, a jeśli tak, proszę podać kwotę, na rzecz właściciela przedmiotowego budynku, na podstawie zawartych umów?
Burmistrz Wacław Ligęza
Nie.
Maciej Rysiewicz
Czy Rada Miejska w Bobowej podjęła uchwałę (i kiedy, proszę o dokładną datę) w przedmiotowej sprawie, tj. zakupu ww. budynku i na podstawie jakich dokumentów ww. uchwała została podjęta?
Burmistrz Wacław Ligęza
Rada Miejska w Bobowej Uchwałą nr XLIV/341/14 z dnia 28 kwietnia 2014 r. wyraziła zgodę na zakup działek nr 1273/12 i 1273/13 połozonych w Bobowej. Uchwała zamieszczona jest w Biuletynie Informacji publicznej.
Tyle suchych faktów, które na bieżąco powinien relacjonować burmistrz Wacław Ligęza na stronie www.bobowa.pl, a czego nie robi, a ja muszę burmistrza zastępować w tym dziele. Dość groteskowo, w tym kontekście brzmią słowa burmistrza Ligęzy, że „Burmistrz Bobowej z mocy prawa upoważniony jest do prowadzenia rozmów, a tym bardziej jeśli dotyczy to obiektu o znaczeniu historycznym i ważnym społecznie”. Może i tak, ale dlaczego o takich rozmowach i planach za 2 miliony 750 tysięcy złotych nie bąknął pan ani słowa na www.bobowa.pl? Zwłaszcza, że jeszcze tak niedawno (w 2013 roku) burmistrz Ligęza oświadczał Kronice Krakowskiej (TVP Kraków), że samorządu bobowskiego nie stać na wydatkowanie ledwie 200 tysięcy złotych na zakup dworu. Dzisiaj ten samorząd stać na wydanie prawie 3 milionów złotych. Transakcja stulecia?
Powyższą relację musze jeszcze uzupełnić. Otóż 14 czerwca 2014 roku zatelefonowałem, nie pierwszy zresztą raz, do obecnego właściciela dworu (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). Niestety nie potwierdził on deklaracji burmistrza Ligęzy, że to on zwrócił się jako pierwszy do UM w Bobowej z propozycją sprzedaży dworu. Według obecnego właściciela, to burmistrz Wacław Ligęza wystąpił z propozycją kupna dworu, a w charakterze forpoczty, pierwsze propozycje, dotyczące zakupu dworu, składało dwóch niezidentyfikowanych z imienia i nazwiska radnych. Potem kilka rozmów w tej sprawie, jeszcze w 2013 roku, odbyło się już na terenie UM w Bobowej. Taką relację przedstawił mi obecny właściciel dworu!
Kto mówi prawdę? Nie wiem! I nie jestem w stanie tego sprawdzić, ale dla porządku przedstawiam punkt widzenia obu układających się stron.
Dzisiaj, żeby zakończyć ten felieton, polecam lekturę protokołu z negocjacji warunków transakcji spisany/zawarty w dniu 15.04.2014 r. pomiędzy Panem/Panią (imię i nazwisko znane redakcji) a Wacławem Ligęzą – burmistrzem Bobowej.
A o operacie szacunkowym, na podstawie którego uzgodniono cenę kupna-sprzedaży dworu Długoszowskich, przyjdzie mi jeszcze chyba napisać w kolejnym odcinku tej, jak myślę, pasjonującej, samorządowej historii.
Bo jeśli można coś było kupić za czapkę gruszek, tj. 60 tysięcy złotych, albo być może przejąć od starostwa za darmo, jeszcze 3-4 lata temu, a nagle cena transakcji podskoczyła do 2 milionów 750 tysięcy złotych, to… chyba warto o tym pisać. I o „tajnych”, w gruncie rzeczy, negocjacjach burmistrza Wacława Ligęzy, prowadzonych, jak sam stwierdza, z mocy prawa. Napisałem „tajnych”, bo relacje dotyczące tych negocjacji są sprzeczne! A wystarczyło tylko poinformować mieszkańców gminy Bobowa o całym wydarzeniu na www.bobowa.pl.
Protokół z negocjacji warunków transakcji Państwo przeczytaliście. W tym protokole burmistrz Wacław Ligęza, jak Państwo widzicie, podejmuje (jednoznaczne) zobowiązanie, że „Gmina Bobowa zakupi za kwotę 2 750 000 zł” nieruchomości zabudowane budynkiem dworu Długoszowskich. Burmistrz Bobowej Wacław Ligęza zobowiązuje się także do zapłaty ww. kwoty w ratach z podaniem wysokości raty i terminu płatności. Pozornie wszystko jest w porządku. Ale tylko pozornie. Zwróćcie Państwo uwagę, kiedy Rada Miejska w Bobowej podjęła Uchwałę, wyrażającą zgodę na zakup działek nr 1273/12 i 1273/13. Otóż, tę Uchwałę, zgodnie z deklaracją burmistrza, Rada Miejska podjęła 28 kwietnia 2014 roku. A więc burmistrz Wacław Ligęza zobowiązał się do zakupu ww. działek 15 kwietnia 2014 roku bez zgody Rady Miejskiej, która zapadła dopiero 28 kwietnia 2014 r. Odpowiedzcie sobie Państwo na pytanie, czy to jest właściwa kolejność działań? A co by było gdyby po podpisaniu protokołu z 15 kwietnia 2014 roku Rada Miejska nie zgodziła się na zakup ww. działek 28 kwietnia 2014 r. No właśnie, co by było, panie burmistrzu. Stanowczo żądam wyjaśnień w tej sprawie, panie burmistrzu, i wysyłam panu ten felieton poczta elektroniczną.
Niestety, w tej historii chyba ciąg dalszy nastąpi…
Post scriptum
W protokole ukryłem dane osobowe obecnego właściciela dworu Długoszowskich.
Starym zwyczajem napisałem do burmistrza Wacława Ligęzy. Oto mój mejl:
— Treść oryginalnej wiadomości — Adresat: burmistrz@um.bobowa.pl
Temat: Fwd: Komentarz do felietonu
Data: Tue, 24 Jun 2014 13:26:21 +0200
Nadawca: pow
Burmistrz Bobowej Wacław Ligęza
Przypominam, że ciągle nie otrzymałem od Pana odpowiedzi na poprzedni
list. Tymczasem proszę oo przesłanie komentarza do zarzutów i
problemów
przedstawionych w kolejnym felietonie:
http://gorliceiokolice.eu/2014/06/transakcja-stulecia-historii-dworu-dlugoszowskich-ciag-dalszy/
Maciej Rysiewicz
http://www.gorliceiokolice.eu
— Treść oryginalnej wiadomości — Adresat: burmistrz@um.bobowa.pl
Temat: Komentarz do felietonu
Data: Fri, 20 Jun 2014 16:50:44 +0200
Nadawca: pow
Burmistrz Bobowej Wacław Ligęza
Zwracam się z wnioskiem o przesłanie komentarza do zarzutów i
problemów
przedstawionych w felietonie – zob.
http://gorliceiokolice.eu/2014/06/umowy-z-urzedem-miejskim-w-bobowej-tajne-przez-poufne/.
Maciej Rysiewicz
http://www.gorliceiokolice.eu
Jezu, co tu się dzieje? Panie Burmistrzu, Pan nie może milczeć!
A niby dlaczego, burmistrz może sobie milczeć, bo odpowiada przed Bogiem i Historią, a nie przed redaktorem Rysiewiczem.
Zaś problem-afera ?
O co chodzi ?
Czy ktoś mi to wszystko wytłumaczy ?
a pan tylko jatrzy daj pan sobie spokój ludzie chcą żyć weź sie pan za uczciwą pracę
Był prawnik,był magister psychologi,a teraz urzędnik się objawił ?
Który zdanie zaczyna od małej literki.
Ale mamy urzędników,prawników,magistrów ?
Robuś skoro taki zdolny jesteś to chyba wiesz że psychologii się pisze przez dwa „i”.
No i wszystkich zatkało, koniec dyskusji a afera na cztery fajery.
janek
Szukasz sensacji ?
Proponuję,zapoznaj się z tym portalem od początku ?
Wpis po wpisie .
Jak będziesz w połowie to odezwij się.
Burmistrz odpowiada przed Bogiem i Historią??!! Burmistrz odpowiada przed wyborcami, ludźmi zamieszkującymi zarządzane przez niego terytorium. Abstrachując już od badanej sprawy, przeświadczenie ludzi, że nie można pociągnąć władzy do odpowiedzialności pokazuje jak dokładnie realizowana jest demokracja…