Do mojej redakcji 1 kwietnia 2014 roku o godzinie 12.43 nadszedł list. List niezwykle znaczący i, jak sądzę, brzemienny w skutkach. Szczerze powiem, nie trzeba dosadniejszego komentarza do treści, które zawarłem w moim felietonie o kontroli RIO w Związku Gmin Ziemi Gorlickiej. Ciekawe, czy pozostałe urzędy miast i gmin zdobędą się na jakikolwiek komentarz w tej sprawie. Czekam na reakcję samorządowców Rakoczego, Ligęzy i spółki. No tak, tylko, że Maciej Rysiewicz kłamie i nie publikuje żadnych dokumentów, to już chyba ustaliliśmy.
Mimo to zachęcam do lektury oświadczenia Urzędu Gminy Gorlice!
W nawiązaniu do Pana artykułu zamieszczonego na portalu „Gorlice i
okolice. Niezależny Portal Społeczno – Polityczny” pt. „RIO w
Związku Gmin Ziemi Gorlickiej, czyli włos jeży się na głowie” z dnia
28 marca 2014 r. wyjaśniam, że Rada Gminy Gorlice uchwałą Nr V/26/11 z
dnia 23 marca 2011 r. zdecydowała o wystąpieniu Gminy Gorlice ze Związku
Gmin Ziemi Gorlickiej.
W związku z powyższym Pan Ryszard Guzik oraz Pan Aleksander Kalisz nie
zasiadają we władzach Związku Gmin Ziemi Gorlickiej.
Z poważaniem
Halina Oruba
Sekretarz Gminy Gorlice
Składam serdeczne podziękowanie Urzędowi Gminy Gorlice i Pani Halinie Orubie, sekretarzowi Gminy, za przesłaną informację i oświadczenie.
Post scriptum
Jeśli mnie pamięć nie myli, wójt Ryszard Guzik był w zarządzie ZGZG. Skoro Gmina Gorlice wystapiła z ZGZG, to znaczy, że wójta Guzika ktoś musiał zastapić na tym stanowisku. A ja dalej nie mogę się dodzwonić do biura ZGZG! Może panowie Rakoczy i Ligęza uchylą rąbka tej samorządowej tajemnicy.