Call center, czyli Centrum Obsługi Telefonicznej. Chyba od ponad 2 miesięcy nie sposób już dodzwonić się bezpośrednio do oddziałów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w całej Polsce, w tym także do naszych ZUS-ów w Gorlicach i Nowym Sączu. Pozostaje tylko kontakt z centralnym, gdzieś w Polsce ulokowanym numerem telefonu owego „call center”. Według oświadczenia rozmowy są nagrywane, ale telefonistka ma tylko bardzo ograniczone możliwości przekazania naszej informacji do właściwego oddziału państwowego ubezpieczyciela. Sprawdziłem to na własnej skórze. Także czas oczekiwania na połączenie w takim „call center”, to już nie są 2, czy 3 minuty, tylko znacznie, znacznie dłużej. Trzeba uzbroić się w nieziemską cierpliwość. Niestety, wygląda na to, że żeby załatwić teraz nawet najbardziej błahą sprawę, czy zapytać o jej szczegóły, musimy osobiście pojechać do Gorlic i Nowego Sącza. Upodlenia obywateli ciąg dalszy, pod hasłem modernizacji i nowoczesności spod znaku Unii Europejskiej. Ciesz się obywatelu, bo wszystko co władza robi, robi dla twojego dobra i szczęśliwości. Już niedługo swój „call center” polski ZUS ulokuje nie gdzieś w Polsce, ale gdzieś w świecie, np. w Indiach i… będziemy sobie mogli porozmawiać… np. … po angielsku. Niemożliwe?
Call center w ZUS-ie
(Odwiedzono 5 razy, 1 wizyt dzisiaj)